Reniu każdy zakątek, rabata ... to pięknie zaaranżowane kompozycje.
Miło spędziłam czas spacerując po Twym ogrodzie ale ... gospodyni nie spotkałam .
Ciekawa jestem jakim z efektem zakończyły u Ciebie sezon kochane murarki ?
Początek faktycznie był niezbyt udany bo chłodno, jak kwiaty wiosenne przekwitały to zrobiło się cieplej i ruszyły za pyłkiem. To były piękne dni na obserwacje. W tym czasie przeglądałam pojemnik z kokonami i stwierdziłam ,że zdarzają się pełne... szok !!!
Długi okres chłodu jakby zatrzymał je w kokonach. Przesypałam do płaskiego naczynia, spryskałam delikatnie wodą, przykryłam i naczynie z z kokonami wstawiłam do ciut większej miski z ciepłą wodą. Od dołu je grzało i ....
W krótkim czasie zaczęło sie takie chrupanie

że aż podskoczyłam z wrażenia.
Odkryłam pudełko i zobaczyłam sporo gramolących się pszczółek - były takie malutkie ... wychudzone i niewiele brakowało a padły by ... szkoda.
Kolejnego dnia powtórzyłam zabieg i dzięki temu uratowało się sporo pszczół.
Do miłego
