Ewuniu Droga czytam, że zmagałaś się z chorobą

to dobrze że na koniec roku choroba poszła precz i udało Ci się odrobić zaległości w domu, a teraz w dodatku będziesz już z nami, bo internet hula
Ogród zabezpieczony na zimę więc roślinom ciepło i widzę potężną jukkę

Trawa jeszcze całkiem zielona, bo u mnie przez ciągłe deszcze i topniejące śniegi mocno sfatygowana, ale nic to przyjdzie wiosna i będzie pięknie zielono.
Życzę Ci dużo zdrowia i siły do pracy w ogrodzie, spełnienia marzeń
p.s. pewnie przez internet nie widać większości zdjęć
