Tolinka i róże cz.II
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko ja w ubiegłym roku siałam maki, ale bylinowe, też na początku były wątłe, sporo powschodziło, ale przeżyło chyba 9, malutkie przepikowałam i latem wsadziłam na rabatę. Wczoraj jak chodziłam po ogrodzie, widziałam, że przeżyły i będą rosły. W tym roku wysieję resztę nasionek , tylko później V-VI, maja wówczas więcej światła i rosną silniejsze.
A Ty Tolinko masz jednoroczne?
A Ty Tolinko masz jednoroczne?
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Mnie niestety kwiaty z nasion nie wychodzą. Na parapecie nie lubię, więc nie sieję, a gdy próbuję siać bezpośrednio do gruntu, to pełna klapa.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko - proszę o instrukcję, jak ciąć LO. Bezustannie podziwiam Twojego i też takiego chcę!
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Miłeczko
masz rację Felcia jest piękna od pąka po kwiat i na tym koniec....krzewi się tak sobie ,pędy wiotkie ,jak miała więcej kwiatów to musiałam ją całą podpierać bo by leżała na ziemi
no i kwitnie tylko raz ,to mogłabym jej wybaczyć ale to pokładanie mnie wnerwia
u mnie jest na wylocie i tak raz za razem daję jej ostatnią szansę .
Wiolu ujęcia ogólne to też moje ulubione , bardzo lubię oglądać ogrody tak ogólnie z szerszej perspektywy i też chętnie takie zdjęcia robię
Ile mam róż ? jeszcze ich nie policzyłam,ale 100 było już jakieś 60sztuk temu
ale jesienią było dużo zmian ,dużo róż dostało nowe domki ,a przyjechały nowe i jeszcze teraz przyjadą ,jak już będzie po wszystkim spróbuję zrobić inwentaryzację
Daysy ja też kopczykowałam tylko te nowo posadzone i niczym nie okrywałam i chyba dobrze ,bo mam wrażenie że nie kopczykowane zachowały się lepiej
Te maki to są chyba bylinowe ale nie jestem pewna bo tą makówkę dostałam buchniętą z jakiegoś klombu
tak się mojej koleżance spodobały że stwierdziła że muszę je mieć w ogrodzie
są wątlutkie ale dzielnie się trzymają chociaż parę padło bo źle podlałam
Anulka dzięki kochana zdrówko się przyda ,bo się nie mogę wygrzebać z tego choróbska
Dziękuję za parapetowe porady ,bardzo bym chciała aby te maki się udały,wiesz to taki punkt honoru
Ewunia mnie też nie wszystko wychodzi nieraz tyle tego posieję ,powsadzam i zapomnę,dopiero po jakimś czasie mi się przypomina że coś powinno wzejść ,a ni ma
i dlatego wolę " parapetówki " bo widzę co wsadzam
L.O to skomplikowana sprawa
odkąd wydobyłam ją z podpory prowadzę ją jako krzaczastą ,wbiłam gruby mocny pręt do którego zbieram ją jak bukiet od dołu i przywiązuję ,resztę pędów kulkuję przywiązując do jej nóżek ,wycinam po pierwszym kwitnieniu te pędy które są zdeformowane,przerośnięte brzydkie,generalnie tnę dużo ,ona i tak do jesieni wypuści mnóstwo nowych długich pędów,wiosną nie tnę wcale no chyba że coś muszę.
Już mam trzy kiełki kobei i już marzę gdzie ja tą kobyłę posadzę i jaka będzie piękna
Jeżeli nie przestanę chorować i nie wyjdę z domu stracę majątek, bo buszuję po Waszych ogrodach i wrzucam coś ciągle do koszyków ....chyba że na czas się opamiętam i grzecznie koszyczki odłożę
Ale zamówiłam sobie jarzmiankę i krwawnika ,dokupiłam cuuudne mieczyki które uwielbiam a mam całe sztuk 5+1 od Daysy
Dzisiaj zapraszam na literkę G
Garden of Roses

Gartentraume

Geoff Hamilton

Ghita Renaissance

Giardina

Glamis Castle

Gloire de Dijon

Graham Thomas

Gruss an Aachen

Guernsey

ymmm bardzo lubię tą literkę
no z małymi wyjątkami ale mam nadzieję że one się poprawią 



Wiolu ujęcia ogólne to też moje ulubione , bardzo lubię oglądać ogrody tak ogólnie z szerszej perspektywy i też chętnie takie zdjęcia robię



Daysy ja też kopczykowałam tylko te nowo posadzone i niczym nie okrywałam i chyba dobrze ,bo mam wrażenie że nie kopczykowane zachowały się lepiej




Anulka dzięki kochana zdrówko się przyda ,bo się nie mogę wygrzebać z tego choróbska


Ewunia mnie też nie wszystko wychodzi nieraz tyle tego posieję ,powsadzam i zapomnę,dopiero po jakimś czasie mi się przypomina że coś powinno wzejść ,a ni ma


L.O to skomplikowana sprawa

Już mam trzy kiełki kobei i już marzę gdzie ja tą kobyłę posadzę i jaka będzie piękna

Jeżeli nie przestanę chorować i nie wyjdę z domu stracę majątek, bo buszuję po Waszych ogrodach i wrzucam coś ciągle do koszyków ....chyba że na czas się opamiętam i grzecznie koszyczki odłożę

Ale zamówiłam sobie jarzmiankę i krwawnika ,dokupiłam cuuudne mieczyki które uwielbiam a mam całe sztuk 5+1 od Daysy
Dzisiaj zapraszam na literkę G
Garden of Roses

Gartentraume

Geoff Hamilton

Ghita Renaissance

Giardina

Glamis Castle

Gloire de Dijon

Graham Thomas

Gruss an Aachen

Guernsey

ymmm bardzo lubię tą literkę


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Tolinka i róże cz.II

Która ma się poprawić? Widzę piękne pączki Gloire de Dijon. Jak sobie radzi ta róża u Ciebie, ona chyba
lubi przemarzać?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko mogę prosić o link do Violi,chciałabym tam zajrzeć. 

- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Majeczko ciągle liczę że poprawi się Glamis C.
Gloria jest u mnie od niedawna to dopiero jej druga zima na razie jest ok pędziki zielone
w zeszłym roku pokazała już parę kwiatuszków w tym roku liczę na więcej
Alicja proszę bardzo http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 69&start=0



Alicja proszę bardzo http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 69&start=0
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko piękne róże pokazujesz ciekawa jestem twojej giardiny dwa razy do niej podchodziłam i rezygnowałam teraz w wiosennych zakupach zamieniłam ją na pirouette ale może i ona znajdzie u mnie miejsce
Bardzo pomocne była jak na początku wątku opisywałaś różyczki każdą swimi spostrzeżeniami i własnym doświadczeniem dla mnie amatorki takie opisy są bardzo istotne gdyż nie zawsze to co piszą o danej róży się sprawdza
Zdrówka życzę bo wiosna tuż tuż
Bardzo pomocne była jak na początku wątku opisywałaś różyczki każdą swimi spostrzeżeniami i własnym doświadczeniem dla mnie amatorki takie opisy są bardzo istotne gdyż nie zawsze to co piszą o danej róży się sprawdza
Zdrówka życzę bo wiosna tuż tuż

- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Aniu no tak się złożyło
co ja poradzę że ja te bladawce
ale Grahamka też baaardzo lubię zwłaszcza po tym jak wziął się do kupy i pięknie kwitnie
Ula nie mam Pirouette choć miałam mieć a okazał się Mamma Mia
ale jeżeli chodzi o Giardinę to jest róża dla mnie którą musiałam mieć.Kupiłam dwie jedną posadziłam u siebie drugą u przyjaciółki moja posadzona niefortunnie padła ,przyjaciółki okazała się cudem nad cudami ,więc prędziutko dokupiłam i wsadziłam ,Ta róża jest wspaniała ,zdrowa,wigorona ,pięknie kwitnie no polecam ci ją ręcami i nogami
Chciałam przedstawić moje panienki ale z opisami to do lata chyba nie dam rady ,więc ograniczyłam się tylko do nazw,ale jeżeli chcesz coś o danej róży wiedzieć pytaj chętnie ci odpowiem




Ula nie mam Pirouette choć miałam mieć a okazał się Mamma Mia


Chciałam przedstawić moje panienki ale z opisami to do lata chyba nie dam rady ,więc ograniczyłam się tylko do nazw,ale jeżeli chcesz coś o danej róży wiedzieć pytaj chętnie ci odpowiem

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Ciekawa jestem Twojej opinii o Guernesey. Zamówiłam ją sobie teraz i mam nadzieję że nie będę żałować 

- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Giardina do jakiej wysokości u Ciebie dorasta? Zamówiłam we F. 4 schone Brune ale zastanawiam się czy jednak ich nie zamienić, może właśnie giardina byłaby lepsza, kwiat ma cudowny
Paulina
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Wiolu Guernsey posadziłam wiosną ubiegłego roku wystartowała bardzo ładnie,a jak zakwitła serce mocniej zabiło ,polubiłam ją od pierwszego kwiatu
Wiesz że lato tego roku było trudne dla róż szczególnie bałam się o młodziaki ,ale Guernsey nieźle sobie radziła pod koniec sezonu troszkę plamek ale tak ogólnie jestem z niej zadowolona i czekam na nią w tym roku z utęsknieniem
Paulinko moja Giardina ma jakieś 2-2,5 metra trudno mi powiedzieć dokładnie bo ja ją okręcam na pergoli ,ale u mojej przyjaciółki ma już dobre 3-3,5m .Nie znam róży o której piszesz ,ale Giardina jest z pewnością warta posiadania
kwiaty ma piękne i kwitnie całymi pękami,dekoracyjne zdrowe liście też są ozdobą tej róży i pachnie ,czego chcieć więcej
Zdjęcie nie za bardzo udane ale zobacz sama róża posadzona wiosną 2013



Paulinko moja Giardina ma jakieś 2-2,5 metra trudno mi powiedzieć dokładnie bo ja ją okręcam na pergoli ,ale u mojej przyjaciółki ma już dobre 3-3,5m .Nie znam róży o której piszesz ,ale Giardina jest z pewnością warta posiadania


Zdjęcie nie za bardzo udane ale zobacz sama róża posadzona wiosną 2013

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, dziękuję za informacje odnośnie Guernesey.
Staram się przemyślanie kupować nowe róże, ale od czasu do czasu kupię coś pod wpływem chwilowego impulsu i tak właśnie było z nią. Zastanawiałam się nawet czy nie napisać do szkółki aby usunęli ją z zamówienia, ale już wiem ze tego nie zrobię. Cieszę się że ją zamówiłam i z niecierpliwością będę oczekiwała pierwszych kwiatów.
Piękną masz Giardinę. Mojej coś miejscówka nie służy. Wygląda zdrowo. ale słabo rośnie. Mimo trzech sezonów nie może się rozbujać
Ale i taj ją lubię 
Staram się przemyślanie kupować nowe róże, ale od czasu do czasu kupię coś pod wpływem chwilowego impulsu i tak właśnie było z nią. Zastanawiałam się nawet czy nie napisać do szkółki aby usunęli ją z zamówienia, ale już wiem ze tego nie zrobię. Cieszę się że ją zamówiłam i z niecierpliwością będę oczekiwała pierwszych kwiatów.
Piękną masz Giardinę. Mojej coś miejscówka nie służy. Wygląda zdrowo. ale słabo rośnie. Mimo trzech sezonów nie może się rozbujać


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, wypatrzyłam u Ciebie Fishermans Friend
Skrobnij o niej kilka słów. Jaki ma pokrój? Jak długo ją masz i czy jesteś zadowolona z tej róży?
Ze swojej Guernsey po dwóch sezonach nie jestem do końca zadowolona
Może dlatego, że rosła w donicy? Upały znosiła źle. Dopiero jak ją przeniosłam na taras, gdzie miała trochę wytchnienia od słońca, zaczęła lepiej wyglądać. Na wiosnę spróbuję posadzić ją do gruntu - jeśli przeżyje, bo i jej się dostało od mrozów. To, co wystaje ponad kopczyk, nie wygląda za dobrze 

Ze swojej Guernsey po dwóch sezonach nie jestem do końca zadowolona

