Tak,
Ewciu na dziś stan wody zadowalający,ale na moich piaskach niech no tylko słoneczko wyjdzie i wiatr zawieje...
Grażynko chyba nic nie uszkodził.Naoglądałam się u ciebie tej wyrywnej wiosny,więc poszłam szukać jej u siebie.Popieliłam nawet troszkę,ale zmartwił mnie widok niektórych krokusów.Wychodzące kwiaty wyglądały na rozmięknięte

Czyżby te ciągłe opady im zaszkodziły? No, dzisiaj to były wszystkie pory roku;śnieg,deszcz,słoneczko(najmniej),marznący śnieg i zachmurzenie.
slila1 miłośniczką to za dużo powiedziane,ja po prostu akceptuję cykliczność pór roku,nie buntuję się,jak przychodzi czas na zimę,jedynie co mi się nie podoba to to,że ona teraz taka udawana

Lubiłam te wyraźne podziały.A śnieg uwieczniam,bo wiadomo,kiedy nas zaszczyci

? Spotykam na forum tak piękne ujęcia zimowego ogrodu,że dech zapiera
