Kawałek szczęścia cz. 2

[Maska]

No to już snuję plan

[jola1]

Asiu bardzo ciekawe miejsce odwiedziłaś.
Taki płotek z wierzby miała kiedyś nasza forumka Elsi ale zlikwidowała go bo strasznie się rozszalał ze wzrostem.
Żywopłot z bylicy bardzo ciekawy, ja dostałam w ubiegłym tygodniu sadzonkę bylicy z żółtym maźnięciem na środku liścia.

[iwek]

Fajne miejsce pokazałaś brawo

[cyganka77]

Marysiu snuj plany snuj. Jak już będziesz wiedziała coś więcej to daj znać, bo może tam byłaby okazja się spotkać .

Jolu ten żywopłot był ze zwykłej bylicy, ale w innym miejscu widziałam taką, o jakiej mówisz. Jest kilka gatunków bylicy, co jedna to ciekawsza.

Iwonko interesuję się ziołami od jakiegoś czasu i gdy tylko dowiedziałam się o tej imprezie to postanowiłam tam pojechać. Nie jest to bardzo daleko od nas (77 km). Było warto i na pewno tam wrócę.

[plocczanka]

Piękna miejscówka !
KONIE, KONIE, KONIE - CUDNE ZWIERZĘTA! JAK JA JE KOCHAM!!!

[alicjad31]

O tak Asiu bardzo fajne miejsce

[krystyna2201]

Asiu zachwycałaś się moim warzywniakiem a twój jest też niczego sobie a zdjęcia były robione dwa tygodnie temu.
Podziwiam was za waszą determinacje,ile trzeba włożyć pracy w piaszczystą glebę żeby coś wyrosło.
U nas 1 i 2 klasa czarnoziemu,to i wszystko bez nawożenia rośnie,jedyne co to obornik

[cyganka77]

Witajcie.
Lucynko, Alu miejsce jest rzeczywiście cudne i warto tam wracać.

Krysiu rzeczywiście u nas jest piach (6 klasa ziemi). Nic nie powinno rosnąć, a jednak chęć posiadania własnych warzyw jest silniejsza. Trzeci rok użytkujemy tę ziemię i już widać poprawę.

Początek wakacji przywitał nas upałami. Najpierw dobrze podlało, jednak na naszych piachach tylko jeden dzień obył się bez podlewania. Teraz znów wąż idzie w ruch. Warzywka rosną, kwiaty rozkwitają, ptaszki śpiewają każdego ranka . Dziś wiem, że nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne, pomimo pojawiających się trudności i codziennych zmagań. Jeszcze dużo pracy przed nami, ale jeśli się czegoś bardzo chce, to wszystko można zrealizować.

Zapraszam do wczorajszego ogrodu. Czytnik kart zastrajkował i zdjęcia są dziś.

Zakwitły łubiny. Część dosadzałam w tym roku, więc jeszcze nie kwitnie, ale mam nadzieję na lepsze efekty w przyszłym roku.


Szałwia pięknie się rozrasta.


Kosmosy (w końcu ).


Nagietki.


Maleńkie budlejki mają pączki (ciekawe jakie będą kolorki).


Różyczka okrywowa, która ukorzeniła się i została przesadzona w nowe miejsce.


Hortensja


A to liliowiec z nasionek. Dwa lata temu dostałam kilkanaście siewek. W tym roku mają pączki, więc jestem ciekawa, co z nich wyrośnie. Zakwitł pierwszy.


A to różyczka okrywowa - matka (niezły potworek się z niej zrobił).


Duża budleja też za chwilę zakwitnie. Przycięta w tym roku ładnie urosła.


Krwawniki (stwierdziłam, że mam w ogrodzie za dużo żółtego, trzeba będzie to trochę zmienić).


Lilie z tawułką.


I jeszcze jedna lilijka.


I liliowiec.


Takie różne.






I coś do jedzonka.








Na koniec moje dwie nowe rabatki z różami. Większość jeszcze zapączkowana, ale nie długo powiinny zakwitnąć.




Pozdrawiam i do następnego razu.

[alicjad31]

Asiu bardzo ładne roślinki pokazałaś Ogród powoli Ci sie zapełnia pięknymi kwiatami .Warzywka masz bardzo udane
Pozdrawiam

[cyganka77]

Alu po trochu . W tym roku kupiłam róże i kilka chryzantem od Jadzi. Limit się wyczerpał, bo poszłam na kurs, a do tego udało się wygospodarować troszkę kasy na wyjazd w góry . W przyszłym roku będą kolejne roślinki .

[anabuko1]

No, no czego ty tam nie masz
Budleji co rok to większe i bujniejsze będą, zobaczysz jak szybko one rosną
Hortensja piękna.
Liliowiec ładniutki.Ja kilka kupowałam siewek .ciekawa jestm tez jakie one będą
A i piękne lilie

[cyganka77]

Witam serdecznie wszystkich miłych gości!

Aniu dziś pokażę kolejne liliowce, bo porozkwitały i pokazały swoje piękno .

Po mimo silnego wiatru wyszłam do ogrodu i zrobiłam kilka nowych zdjęć, bo pomimo urlopu ciągle jest coś do zrobienia.
Zapraszam do oglądania .

Zaczynamy od budlei, która już kwitnie. To moja najstarsza, maleństwa mają pączki.


A to moje nowe liliowce, bardzo się cieszę, że już kwitną i pokazują swoje piękno.












A teraz róże:
Louise Odier


Graham Thomas


New dawn


Pelargonia od Marysi (Maski) w otoczeniu petunii (chyba, bo karteczka zniknęła).


Lawenda


Lilie




Floksy (na razie biały)


A teraz coś do jedzonka (będzie za jakiś czas) .
Ogóreczki w gruncie


Papryczki (ciekawa odmiana)


Bakłażany (może może)


Winogronka


A taki bukiecik zerwałam dziś do zupki .


Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu .

[plocczanka]

Smakowity bukiecik.
Ładny zbiór liliowców zafundowałaś sobie. One mają ciekawe w swojej formie kwiaty - każdy płateczek obrzeżony falbaneczką.
Lilie też bardzo piękne, no i dla podniebienia oraz dla żołądka coś niecoś się znajdzie.

[cyganka77]

Lucynko liliowce kupiłam jako siewki (pewnie ze 100 było). Tyle się przechowało i w tym roku po raz pierwszy kwitną. Już planuję je przesadzić, bo jednak są w złym miejscu. Tylko nie wiem, kiedy lepiej, na jesieni, czy na wiosnę. A lilii coraz dokupię kilka cebulek i cieszę się, gdy pokazują swoje piękno.

[nena08]

Asiu, ta róża okrywowa to może być Swany. Niezły potwór potrafi wypuścić dwumetrowe pędy.
Liliowce z siewek równie piękne jak odmianowe, a cena pewne łagodniejsza dla kieszeni.