Moje doniczkowe - tulipanka

[piku]

Witajcie !
Kupiłam sobie dziś takie cudo

A takie coś podskubałam w supermarkecie. Wie ktoś może co to za roślinka?

Wpadłam żeby zobaczyć jak Twój grudniczek kaprysi i co widzę-okaz zdrowia, chętnie na wiosnę wymienię się listkami A pozostała kolekcja również dorodna

[tulipanka]

Piku - jak tylko przekwitnie to bardo chętnie! Ja uśmiechnęłabym się do ciebie po tego z czerwonymi kwiatuszkami

[piku]

Bardzo proszę, na razie na zdjęciu

[gucia]

no tak tylko samej to mi się raczej nie uda...

Aga, tylko uważaj, moja córka mówi, że faceci to same" przychlasty", o rany, nawet nie wiem, jak to słowo napisać.

Guciu - podziękuj córce w imieniu facetów

Dawidku, przecież zdarzają się WYJĄTKOWI FACECI !

[agaxkub]

dużo jest wyjątkowych facetów

tylko trzeba ich z kątków powyciągać

[tulipanka]

Bardzo proszę, na razie na zdjęciu

Dzięki

[tulipanka]

A teraz pochwalę się wam moim dzisiejszym zakupem;

[tulipanka]

I jeszcze coś. Mój M przytargał mi to coś do domu. Oświadczył, że kupił SOBIE takie coś bo mu się spodobało i oświadczył, abym się nim dobrze zajmowała i nie zmarnowała go!
Pomóżcie. Jak ja mam się tym ''bonzajem'' zajmować! Zielonego pojęcia i OCHOTY nie mam

[tengel27]

Fikusik

[anczarn]

Bonsai... musisz się trochę poduczyć o cięciu, bo szybko będziesz miała drzewko

[agaxkub]

tak to beniaminek - zmarnować nie zmarnujesz choc jak wszelkie beniaminki może na początku listki zrzucać po przeprowadzce - ale żeby pokrój bonsai zachować to faktycznie bedziesz musiałą poczytać co nieco....

[tulipanka]

Też mi się wydawało, że to beniaminek, chociaż moje dwa starsze okazy mają większe listki. Mam zamiar traktować go tak jak te starsze. Ale z tym przycinaniem - koszmar. Jestem wściekła, bo jest tyle cudnych kwiatków, których nie mam a jego naleciało akurat na takiego

[piku]

A może przekonaj go żeby o tego jednego dbał sam, słyszałam że mężczyżni świetnie sobie radzą z bonzaikami

[tulipanka]

Nie sądzę aby był skłonny się tym zająć. Jeśli już roślinki w jego wydaniu, to zdecydowanie ogrodowe. Domowymi zawsze ja się zajmowałam. Mój M nie ma o nich zielonego pojęcia. Gduby miał to nie kupiłby czegoś takiego.

[ewciaks]

To teraz musisz troszke się doszkolić...osobiście bardzo mi sie bozai podoba i nieukrywam, że się na takie czaję, ale niekoniecznie musi to być z Beniaminka....