Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Witaj Jagusiu. Duże zmiany poczyniłaś w ogrodzie. Bardzo dobrze ,że warzywniak zlikwidowałaś ta cała tablica Mendelejewa w tych miejskich warzywniakach a pracy przy tym multum.
Pozdrawiamy serdecznie K.J.
Pozdrawiamy serdecznie K.J.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Dzisiaj trudno o tzw "zdrową żywność". Jak mam kupować w sklepie tą tablicę Mendelejewa to wolę swoją z ogrodu
[bo wygodniej - wystarczy wyjść i urwać]. Jemy od dawno swoje ogórki, pomidory, rzodkiewkę, cebulę. A poza tym pod folia rośnie papryka a na gruncie buraczki czerwone, pory, selery, marchewka i fasola. Szparagową też już jedliśmy swoją. Zmiany w ogrodzie postępują sukcesywnie ale dość powoli. Niektóre szybko i raptownie jak np ta rabatka. Powstała z potrzeby chwili:

Pergolę różaną nad wejściem do ogrodu planowałam już dawno. Nigdy nie było na nią funduszy. Nawet różyczka 'New Down, własnoręcznie przeze mnie szczepiona dostała swoje miejsce tuż przy furtce już dwa lata temu. A w tym roku pojawiła się u mnie nasza zwariowana Ulakonie wraz z Patkazą i powiozły mnie po szkółkach, głównie różanych. Oczywiście nie mogłam się oprzeć zakupowemu szaleństwu. I tak różyca 'Camelot' posadzona została po drugiej stronie chodnika jako opozycja do 'New Down'. Przed bluszczową pergolą jako uzupełnienie - piękna, półpełna 'Rokoko' - kolorystycznie identyczna z 'New Down'. A żeby przełamać te bladości między nie wskoczyła ciemna, czerwono-fioletowa 'Munstead Wood'. Efekt jak chcę osiągnąć, widoczny pewnie będzie dopiero za kilka lat.

Pergolę różaną nad wejściem do ogrodu planowałam już dawno. Nigdy nie było na nią funduszy. Nawet różyczka 'New Down, własnoręcznie przeze mnie szczepiona dostała swoje miejsce tuż przy furtce już dwa lata temu. A w tym roku pojawiła się u mnie nasza zwariowana Ulakonie wraz z Patkazą i powiozły mnie po szkółkach, głównie różanych. Oczywiście nie mogłam się oprzeć zakupowemu szaleństwu. I tak różyca 'Camelot' posadzona została po drugiej stronie chodnika jako opozycja do 'New Down'. Przed bluszczową pergolą jako uzupełnienie - piękna, półpełna 'Rokoko' - kolorystycznie identyczna z 'New Down'. A żeby przełamać te bladości między nie wskoczyła ciemna, czerwono-fioletowa 'Munstead Wood'. Efekt jak chcę osiągnąć, widoczny pewnie będzie dopiero za kilka lat.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Ja zerwałam szparagówke 2 razy i juz uschła, nawet nie chce mi się siac drugi raz, bo i tak za sucho.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Jagusiu fajne wykorzystanie patyczków bambusowych.
Masz satysfakcję, że własne.
Wiesz, że ja nawet pozyskiwałam patyczki z trawy spartiny, ale już jej nie ma.
Warzywa swoje są O.K., ale tak jak napisał Janusz pracy przy tym co nie miara, no ale jakoś pole trzeba wykorzystać. Moja fasolka już zebrana i nawet nie uschła, a ogórki wiążą się na potęgę, ale co dziennie są podlewane przez Mamy opiekunkę.


Wiesz, że ja nawet pozyskiwałam patyczki z trawy spartiny, ale już jej nie ma.

Warzywa swoje są O.K., ale tak jak napisał Janusz pracy przy tym co nie miara, no ale jakoś pole trzeba wykorzystać. Moja fasolka już zebrana i nawet nie uschła, a ogórki wiążą się na potęgę, ale co dziennie są podlewane przez Mamy opiekunkę.

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Pogoda pod psem
wszystko usycha, człowiek pływa we własnym pocie a do pracy chodzić trzeba, a klimy nie ma
Jeszcze jedno wykorzystanie darów ogrodowych: koszyczek dla Sundewilli z pędów kolcowoju chińskiego. Zrobiony jakieś 2 tygodnie temu.
Dzisiaj zauważyłam, że pędy żyja. Czyżbym miała na jesień sadzonki kolcowoju? Tak to wygląda dzisiaj:

do mojego oczka wodnego zawitały dwa gargulce:

a przedwczoraj na żabowisko najprawdziszy SMOK
:

wszystko to prezenty od dzieci:
..
skubańce, wiedza co się mamusi spodoba


Jeszcze jedno wykorzystanie darów ogrodowych: koszyczek dla Sundewilli z pędów kolcowoju chińskiego. Zrobiony jakieś 2 tygodnie temu.
Dzisiaj zauważyłam, że pędy żyja. Czyżbym miała na jesień sadzonki kolcowoju? Tak to wygląda dzisiaj:
do mojego oczka wodnego zawitały dwa gargulce:
a przedwczoraj na żabowisko najprawdziszy SMOK

wszystko to prezenty od dzieci:
skubańce, wiedza co się mamusi spodoba

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy



A z Rokoko będziesz zadowolona, to świetna różyca i bezproblemowa. I oczywiście odgapię pomysł z trawiastych tyczek, wiosną zawsze tnę je na drobiazg do kompostu

- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Bardzo ładny smok,chociaż smok chyba ma być straszny.
Upały już się kończą!!!
Upały już się kończą!!!
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy


- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
W niedzielę byłam na kiermaszu jesiennym w Końskowoli i jestem zniesmaczona
Mało ludzi, zarówno sprzedających jak i kupujących a ceny z kosmosu. Z roku na rok coraz gorzej. Zdjęcia fatalne bo z komórki:

tak to wygladało. Na środku scena na której produkował się jak co roku pan Czuksanow. Były konkursy ale zainteresowanie małe.
Mimo wszystko nie byłabym soba gdybym czegoś do domu nie przywiozła

Do mojej siatki trafiła skrzydlinka:

Solana, która, jak wujek google powiedział to nachyłek wielkokwiatowy:

oraz ajania

podobno zimuje w gruncie [ale rozmnożę i dopiero sobie ja w ogrodzie zostawię]
I brałam udział w losowaniu nagrody na jednym ze stoisk. W niedzielę wieczorem przyszedł sms że wygrałam
Umówiłam się z Panią na wtorek i wczoraj zjawiła się u mnie bardzo miła, młodziutka Pani - przedstawicielka handlowa środka Huwa-San

Działanie preparatu Huwa San TR50
Preparat zastosowany w formie opryskiwania całych roślin przed zbiorem zapewnia im lepszą odporność, hamuje rozwój szkodliwych mikroorganizmów i pomaga zachować dłuższą świeżość owoców. Huwa San nie ma okresu karencji i nie wykazuje pozostałości w plonach więc owoce potraktowane Huwa San dzięki jego wyjątkowym cechom można spożywać wkrótce po zabiegu. Preparat świetnie sprawdza się również w celu zabezpieczania uszkodzeń roślin powstałych po kombajnowym zbiorze owoców lub po koszeniu np. w uprawie truskawki.
Huwa San dezynfekuje rany, zabezpiecza uszkodzenia przed infekcjami, przyśpiesza gojenie się ran i regeneracje roślin oraz kompleksowo wzmacnia odporność i wigor upraw. W efekcie po krótkim czasie po zastosowaniu Huwa San można zaobserwować wyraźne zabliźnienie powstałych uszkodzeń, odbudowę i regeneracje upraw.
Huwa San dezynfekuje rany, zabezpiecza uszkodzenia przed infekcjami, przyśpiesza gojenie się ran i regeneracje roślin oraz kompleksowo wzmacnia odporność i wigor upraw.
Preparat biobójczy Huwa San TR50 zastosowany do dezynfekcja narzędzi i maszyn używanych podczas zbioru, opakowań do przechowywania i przewożenia oraz wnętrza magazynów-chłodni eliminuje w znacznym stopniu bakterie, wirusy i grzyby oraz daje gwarancje zachowania bezpiecznego stanu higienicznego. Huwa San cechuje się niezwykle wysoką skutecznością i szerokim spektrum działania, jest bakteriobójczy, grzybobójczy, wirusobójczy, prątkobójczy. Zastosowanie preparatu daje efekt bezpiecznej i długotrwałej dezynfekcji, a w konsekwencji pozwala minimalizować straty w zbiorach i zwiększyć opłacalność produkcji.
Huwa SanHuwa San TR50 zalety :
- brak okresu karencji
- nietoksyczny, brak pozostałości w plonach
- biodegradowalny, w wyniku rozkładu powstaje tlen i woda,
- długotrwały w działaniu, aktywny w szerokim zakresie temp
- nie wymaga spłukiwania, chroni przed ponowna infekcją
- wysoce skuteczny nawet w małych stężeniach,
- nie powoduje powstawania odporności bakteriologicznej,
Więcej informacji na stronie: http://www.huwasan.pl
Jak widać środek niemalże cudotwórczy. Z reguły podchodzę sceptycznie do środków "do wszystkiego" ale znam zalety wody utlenionej [nadtlenek wodoru] i jonów srebra [po operacji stosowałam opatrunki ze srebrem] a to są główne składniki Huwa-sanu.
Rozglądałam się tez za cenami preparatu - wujek google powiedział że taka butla 1kg kosztuje ok. 100zł więc nagroda okazuje się całkiem wartościowa. W przyszłym roku wypróbuję to zdam Wam relację.
A może ktoś z Was ma doświadczenie z tym środkiem?



tak to wygladało. Na środku scena na której produkował się jak co roku pan Czuksanow. Były konkursy ale zainteresowanie małe.
Mimo wszystko nie byłabym soba gdybym czegoś do domu nie przywiozła

Do mojej siatki trafiła skrzydlinka:

Solana, która, jak wujek google powiedział to nachyłek wielkokwiatowy:

oraz ajania

podobno zimuje w gruncie [ale rozmnożę i dopiero sobie ja w ogrodzie zostawię]
I brałam udział w losowaniu nagrody na jednym ze stoisk. W niedzielę wieczorem przyszedł sms że wygrałam


Działanie preparatu Huwa San TR50
Preparat zastosowany w formie opryskiwania całych roślin przed zbiorem zapewnia im lepszą odporność, hamuje rozwój szkodliwych mikroorganizmów i pomaga zachować dłuższą świeżość owoców. Huwa San nie ma okresu karencji i nie wykazuje pozostałości w plonach więc owoce potraktowane Huwa San dzięki jego wyjątkowym cechom można spożywać wkrótce po zabiegu. Preparat świetnie sprawdza się również w celu zabezpieczania uszkodzeń roślin powstałych po kombajnowym zbiorze owoców lub po koszeniu np. w uprawie truskawki.
Huwa San dezynfekuje rany, zabezpiecza uszkodzenia przed infekcjami, przyśpiesza gojenie się ran i regeneracje roślin oraz kompleksowo wzmacnia odporność i wigor upraw. W efekcie po krótkim czasie po zastosowaniu Huwa San można zaobserwować wyraźne zabliźnienie powstałych uszkodzeń, odbudowę i regeneracje upraw.
Huwa San dezynfekuje rany, zabezpiecza uszkodzenia przed infekcjami, przyśpiesza gojenie się ran i regeneracje roślin oraz kompleksowo wzmacnia odporność i wigor upraw.
Preparat biobójczy Huwa San TR50 zastosowany do dezynfekcja narzędzi i maszyn używanych podczas zbioru, opakowań do przechowywania i przewożenia oraz wnętrza magazynów-chłodni eliminuje w znacznym stopniu bakterie, wirusy i grzyby oraz daje gwarancje zachowania bezpiecznego stanu higienicznego. Huwa San cechuje się niezwykle wysoką skutecznością i szerokim spektrum działania, jest bakteriobójczy, grzybobójczy, wirusobójczy, prątkobójczy. Zastosowanie preparatu daje efekt bezpiecznej i długotrwałej dezynfekcji, a w konsekwencji pozwala minimalizować straty w zbiorach i zwiększyć opłacalność produkcji.
Huwa SanHuwa San TR50 zalety :
- brak okresu karencji
- nietoksyczny, brak pozostałości w plonach
- biodegradowalny, w wyniku rozkładu powstaje tlen i woda,
- długotrwały w działaniu, aktywny w szerokim zakresie temp
- nie wymaga spłukiwania, chroni przed ponowna infekcją
- wysoce skuteczny nawet w małych stężeniach,
- nie powoduje powstawania odporności bakteriologicznej,
Więcej informacji na stronie: http://www.huwasan.pl
Jak widać środek niemalże cudotwórczy. Z reguły podchodzę sceptycznie do środków "do wszystkiego" ale znam zalety wody utlenionej [nadtlenek wodoru] i jonów srebra [po operacji stosowałam opatrunki ze srebrem] a to są główne składniki Huwa-sanu.
Rozglądałam się tez za cenami preparatu - wujek google powiedział że taka butla 1kg kosztuje ok. 100zł więc nagroda okazuje się całkiem wartościowa. W przyszłym roku wypróbuję to zdam Wam relację.
A może ktoś z Was ma doświadczenie z tym środkiem?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Jagusiu. Mam Ajanię od wielu lat ale nigdy nie przetrwała zimy nawet pod okryciem. Z kwitnieniem też podobnie, zawsze za krótka jesień. Nie wiem sam po co ją trzymam, bo żadna to rewelacja na nasze warunki klimatyczne chyba z sentymentu
..a nuż zakwitnie
..a nuż zakwitnie

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Januszku, to mnie zasmuciłeś
bo bardzo mi się podobają te jej listeczki obramowane na biało. Wyczytałam w internecie że należy ją cieniować, żeby zdążyła zakwitnąć przed zimą. Może powinieneś ją przykrywać na kilka godzin dziennie agrowłókniną? Ja tak spróbuję, ale będę ją wysadzać w takim razie do ziemi w doniczce i na zimę zabierać do domu 


Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy
Jagusiu. Zgadza się, by zakwitła trzeba koniecznie cieniować tak jak chryzantemy, bo to jedna i ta sama rodzina - astrowatych.
Kupiłem ją przed laty z tego samego powodu - barwy liści i niepowtarzalnego kwiatu. Brak wiedzy o niej w tym czasie przesądził o kupnie a tym bardziej że była niziutka z dużą ilością kwiatów. Oczywiście to trik hodowców profesjonalistów którzy skarlają, by bardziej "wpadała w oko". W następnym roku wyrosła do 40 cm.
Wrócę do cieniowania. Wiesz pewnie dobrze jak trudno ogarnąć potrzeby każdej rośliny w ogrodzie a w moim przypadku trochę ich jest. Moje cieniowanie wyglądało tak: zacienione przez dwie trzy doby bez przerwy albo wcale przez parę dni więc efektu nie mogłem oczekiwać.
Jeszcze w tym roku przechowam przez zimę ale to będzie ostatnia jej zima u mnie.
Dużo słoneczka
Janusz
Kupiłem ją przed laty z tego samego powodu - barwy liści i niepowtarzalnego kwiatu. Brak wiedzy o niej w tym czasie przesądził o kupnie a tym bardziej że była niziutka z dużą ilością kwiatów. Oczywiście to trik hodowców profesjonalistów którzy skarlają, by bardziej "wpadała w oko". W następnym roku wyrosła do 40 cm.
Wrócę do cieniowania. Wiesz pewnie dobrze jak trudno ogarnąć potrzeby każdej rośliny w ogrodzie a w moim przypadku trochę ich jest. Moje cieniowanie wyglądało tak: zacienione przez dwie trzy doby bez przerwy albo wcale przez parę dni więc efektu nie mogłem oczekiwać.
Jeszcze w tym roku przechowam przez zimę ale to będzie ostatnia jej zima u mnie.
Dużo słoneczka

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz