Usuwanie wilków na drzewach.

[viola123]

jps , może ten olej zadziałałby 10 lat temu, gdy sąsiednie drzewka mogłam policzyć na palcach, a z okien miałam piękny widok na Wisłę i całe miasto. Ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że osiki to taki problem. Teraz mam taki widok
sosna jest na mojej działce

działka od tyłu

Ten las to działki budowlane, z doprowadzonym wodociągiem,elektrycznością. Właściciele nie pokazują się od lat. I jaka twoja rada, aby ten las nie zarósł mojego domu?

[jps33]

Buldożer

[viola123]

jps przyszło mi to do głowy, może dałby radę, ale są 2 ale. 1 - te działki mają właścicieli, sama drżę ze strachu, gdy co roku wycinamy pas dookoła ogrodzenia. 2- 50m dalej była szutrowa droga oddzielająca działki od ścisłego rezerwatu przyrody, w którym też rosną osiki o kilkumetrowych pniach. Droga dawno zarosła. I pomyśleć, że wszyscy mi zazdroszczą pięknego otoczenia. Jak już mi zabraknie na starość sił do walki zamieszkam wśród konarów, a mój m przechci sie na Tarzana.

[jps33]

Do właścicieli działki należy obowiązek usunięcia wszystkiego co wchodzi na waszą działkę. Może warto się z nimi skontaktować i pogadać przy kawie co z tym fantem zrobić, a jeśli nie pomoże to nasłać urząd. Popaprane są, ale są na to przepisy u nas.

[Wulo]

Nie mogę zlokalizować tego środka Garlon 4 nigdzie w necie.
Widzę, że temat ogólnie jest znany i trudny.
To jest działka, którą kiedyś kupiłem i jest nieużywana, po prostu jest i tyle, więc tym bardziej nie mieszkając tam trudno to kontrolować i z tym walczyć.
Nie ma też za bardzo takiej potrzeby obecnie, aczkolwiek lubię tam jeździć i coś porobić.
Faktycznie rosną tam 2 większe topole tuż za moim ogrodzeniem, ale przypuszczam, że było ich więcej ale zostały zcięte.

[jps33]

Ojj, czyli w Polsce ciągle niedostępny. Ja go kupiłem w Niemczech.
U nas to niedługo tylko woda święcona pozostanie do oprysków

[Wulo]

Tak to wygląda.

[adrzej]

O to zdiecja odrostów przy śliwy wegierki dobrowieckiej

[adrzej]

Przy okazj mam zdiecja samosiejki chyba śliwy nie wiem










Jak mam ją wykopać ona rośnię przy samym płodzię?
Ona jest przy sam wudamencje płodu?
Co mam za szczepić na niej mam śliwę wegierki?

[ERNRUD]

Uff, tak blisko płodu. Trzeba przesadzić.
Można oczywiście zaszczepić węgierkę. Najlepiej teraz oczkiem.
Jeśli nie ma obok śliw to na pewno samosiejka, a nie odrost.

[adrzej]

Uff, tak blisko płodu. Trzeba przesadzić.
Można oczywiście zaszczepić węgierkę. Najlepiej teraz oczkiem.
Jeśli nie ma obok śliw to na pewno samosiejka, a nie odrost.

Dziękuję za odpowiedz.

O bok niej są Jabłonka chyba czereśnia lub jabłonka a naprzeciw niej jest jedna grusza.

-- 23 lip 2015, o 21:29 --

Dziękuję z góry za odpowiedzi.

[Pelasia]

A ja mam pytanie odnośnie odrostu korzeniowego gruszy. W lutym ścelismy gruszę (dojrzałe zbiera się we wrześniu) ,bo chorowała na rdze i nie owocowała. Od korzenia wyrosła piękna sadzonka. Liście zielone i zdrowa rośnie. Czy jest sens pozwolić jej rosnąć ,czy nie ma sensu bo będzie też chorować i nie będzie z niej owoców?
Mam też albo samosiejkę wiśni albo odrost z wiśni.. będą na niej owoce?
Asia

[x-a-e]

Jeśli grusza chorowała to odrost z podkładki też będzie chorował , raczej. Bo z rdzą to jest tak, że chyba wszystkie grusze chorują, jeśli mają blisko nosiciela. Tak więc jest to kwestia miejsca a nie odmiany.

[Rafalr93]

Węgierka Dąbrowicka mogła być szczepiona na ałłyczy lub na węgierce wangeinheima. Obie te podkładki nie nadają się do szczepienia wiśni i brzoskwini. Wiśnie można szczepić na antypce, brzoskwinie na siewce brzoskwini rakoniewickiej.
Możesz zaszczepić śliwę, najprościej wykopać tuż przed rozpoczęciem wegetacji ( jak zaczną nabrzmiewać pąki, wykonać szczepienie w ręku przez stosowanie i posadzić.
Jężeli odrostów jest po kilka z jednego miejsca nie nadają się do szczepienia.
Nóż kuchenny nie jest dobry ale wystaczy dobrze zaostrzony scyzoryk.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd, ponieważ na ałyczy świetnie wychadza też brzoskwinie i jest dobra zgodność przyjmowania.

[kachaold]

Dzień dobry, jestem początkującą ogrodniczką. Mam w ogrodzie starą jabłoń (ok 35-40 lat), której odmiany nie znam. Mąż przez lata odmłodził, obniżył i prześwietlił jej koronę. Co prawda owocuje coraz słabiej, ale nie chcemy jej się pozbywać ze względów estetycznych - daje cień tam gdzie go potrzebujemy. Moje pytania dotyczą podstawy pnia. Co powoduje, że w koło pnia pojawia strasznie dużo wilków? Na ile mogę odkryć podstawę pnia aby mu nie zaszkodzić?