Sezon 2015 - rozpoczęty

[ewelkacha88]

Podporę zawsze mogę zrobić wyższą bo to będzie mąż robił sam więc to nie jest problem. Tylko na początku będzie to komicznie wyglądało takie metalowe coś nieobrośnięte niczym . No ale przecież od czegoś te powojniki muszą zacząć.

[Krzysztof59]

Niestety, każdej wiosny po przycięciu góra konstrukcji będzie łysa. Ale już w trzecim roku uprawy - Jana Pawła- będzie można przyciąć na wysokości 150 cm. a on jest bardzo żywotny i w niesamowitym tempie dojdzie do szczytu i jeszcze będzie zwisał. U mnie w drugim roku uprawy byl na 4 metrach i pięknie kwitł zwisając z balustrady balkonowej.

[ewelkacha88]

Witaj Krzysztofie. Właśnie tak się składa , że mam dom na wzniesieniu i balkon mimo, że to parterowy dom jest dość wysoko. Planowałam jesienią posadzić róże pnące i powojniki aby ładnie obrosły filary i balustradę. Myślę , że to miejsce jest dobre dla Jana Pawła tylko sęk w tym , że to miejsce jeszcze nie jest przygotowane pod rośliny. Miałam dowieźć ziemi , wyrównać, zamontować podpory. Może jednak uda mi się przygotować miejsce chociaż pod jednego powojnika teraz wiosną . No zobaczymy jak to wyjdzie. Z pewnością pochwalę się efektami w przyszłości . Pozdrawiam

[Krzysztof59]

Zawsze w innym terminie możesz dosadzić mu jakiegoś innego. Moje 24 odmiany w wiekszości są posadzone przy ścianach domu(drewniane drabinki). Część towarzyszy różom sztywnołodygowym wysokim i przeplata się z nimi. Kilka odmian egzystuje całkie mieźle w półcieniu pod drzewami(świerkami) a podporą dla nich jest pień delikatnie opleciony cienkim zielonym drucikiem.Mam tak posadzone między innymi - Błękitny anioł,Dr.Ruppel, Violet pink.Pozostałe odmiany mają przez większość dnia wystawę słoneczną.Powodzenia życzę.

[ewelkacha88]

Dokładnie tak- zawsze można dosadzić rośliny to jest ten plus w tworzeniu ogrodu . Dzisiaj byłam na zewnątrz w celach rozpoznawczych i już wiem , że Jana Pawła posadzę przed balkonem a jesienią dosadzę mu jakieś róże bądź powojniki. Będzie miał tam sporo miejsca do popisu i mam nadzieję , że będzie mu tam dobrze.Achh jeszcze takie pytanie mam - do jakiej wysokości on łysieje od dołu ?? Czy jak podsadzę go bylinkami takimi do pół metra to będzie dobrze ??

[Krzysztof59]

Trudno mi dokładnie powiedzieć ponieważ u mnie rośnie przy jednej drabince w towarzystwie jeszcze 3 powojników.Wszystkie dołem ocienia wiecznie zielony barwinek i takie biało zielone pnącze(jak sobie przypomnę nazwę to napiszę na pw.) też zimozielone. Od wiosny dochodzą jeszcze kwiaty bylin, dlatego szczerze pisząc nie bardzo wiem do jakiej wysokości wyłysiał. Myślę ,że może to być 0,5 do 1 m.

[ewelkacha88]

Krzysztofie dzięki za odpowiedź. Z pewnością coś tam mu dosadzę. Myślę , że za dwa, trzy lata wszystko się pięknie porozrasta i nie będzie widać tego łysienia. No nic ja uciekam do moich Pociech a jak tylko zrobi się bardziej wiosennie trzeba wziąść się do roboty . Pozdrawiam serdecznie

[amarylis384]

Zamówiłam dwa powojniki: Barbarę Dibley oraz Litte Mermaid. Wybierał mój M. Czy ktoś z Was ma te powojniki i może coś o nich powiedzieć

[aneczka1979]

Amarylis ja mam Little Mermaid od zeszłego sezonu więc niewiele mogę jeszcze o niej powiedzieć. Trzeba jednak przyznać, że pięknie kwitła kwiatami półpełnymi i pojedynczymi. Potem niestety uschła cała i tyle. W tym sezonie nie będzie już pięknym półpełnych kwiatów. No nic poczekam. Dam jej szansę. Wiem też, że nie lubi mocno słonecznych stanowisk. Powodzenia w uprawie.

[lesioc]

Mam Little Mermaid od 3 lat .... kwitnie u mnie stosunkowo ładnie. Bardzo ładna - taka nietypowa na powojnika - barwa kwiatów. Rośnie w półcieniu,w bardzo zimnym i przewiewnym miejscu.

Moge mu jednak coś zarzucić ... nie chce się rozkrzewiać. W zasadzie został mi jeden silny pęd, cokolwiek wyrasta nowego z ziemi to szybko usycha.
Ponadto mój okaz, jest znacznie wyższy niż 2m sugerowane w opisach. Spokojenie kwitł na wysokości 3-3,5m
Może też drażnić tendencja do wytwarzania takich małych, podwiniętych, wewnętrznych działek okwiatu (podobny objaw zauważyłem u "Niny")

[amarylis384]

Dziękuję bardzo za dotychczasowe odpowiedzi , czekam na więcej opinii

[ewelkacha88]

Witajcie. Przyjechały do mnie powojniki w ilości 6 sztuk . Może to nie jest wiele ale jak dla początkującego to całkiem sporo . W sumie z tymi co mam będzie 9 . Mam nadzieję, że nie będę miała z nimi dużych problemów, starałam się wybierać te polecane początkującym . Pozdrawiam

[annuszka100]

Fajnie, że już wybrałaś, ja nadal nie mogę się zdecydować. Kiedy będziesz je wysadzać? I jak je teraz będziesz przechowywać?

[ewelkacha88]

Przyjechały już z listkami i pączkami listkowymi w bdb stanie. Stoją teraz w pokoju gospodarczym. W wolnej chwili dwa przesadzę do donic większych bo one będą w donicach rosły a resztę posadzę do gruntu jak tylko pogoda będzie sprzyjała. Może końcem marca , początkiem kwietnia - zobaczymy. Myślę , że do tej pory spokojnie mogą sobie tak rosnąć.

[Firletka]

Leszku,

jak zwykle czarujące zdjęcia i odmiana sama w sobie warta zastanowienia... Już chodziła za mną od jakiegoś czasu, ale jakoś mi chyba nie pasuje do moich różowości i fioletów, bo jednak w sobie coś z łososiowego (?) chyba ,że w rzeczywistości ma inny odcień. Chociaż w środku kwiatu jest trochę fioletu i całkiem mu z nim do twarzy.

No tak... chyba zdecydowanie szybciej i łatwiej byłoby z Tobą porozmawiać o soczewkach do aparatów i modelach lustrzanek niż o tonacji ubarwienia, choć jako fotograf pewnie jesteś uwrażliwiony na barwy.

Jak tam Wasze powojniki ? Podcinaliście już ?
U mnie na Polish Spirit pod kołtunkiem z suchych liści całkiem okazałe wybujałe pąki.