Siew, rozsada,pikowanie cz.2

[Maraga]

Małgosiu!

Jeśli siewki przeżyją w tej co Ci M kupi,to już póżniej nie ma sensu pakować sadzonek do tej "do wysiewu i pikowania".
Na pewno w takim dużym mieście jest pełno sklepów ogrodniczych.
I akurat teraz w pierwszej kolejności mają odpowiednią ziemię.

Mówię Ci o tym nie dlatego,że zmyślam,ale sama zniszczyłam sobie młode siewki (cennych dla mnie pomidorów) wsadzeniem do ziemi z nawozem.Takiej,która przeznaczona była dla starszych roślin.

[MalgolinkaZ]

Sklepów ogrodniczych w mieście jest dużo ale ja w tej chwili jestem uziemiona w domu 25 km od miasta i jestem zdana tylko na to co M. kupi. Wybrałam mniejsze zło - ziemię uniwersalną - z tego co mi Piotr napisał w niej właśnie nie ma za dużo nawozów bo tego się obawiałam.
A może lepiej jakbym użyła swojej ziemi z kretowisk (poryły mi skubańce znowu cały trawnik) i tego Biohumusa chlapnęła

[Biotit]

Gocha, lepiej nie kombinuj z tą ziemią od kretów, szczególnie zimą. Z braku laku uniwersalna z wkładką da radę, kiedyś już to przerabiałem.

[aniluapnie]

U mnie w tesco, pojawiło się podłoże do wysiewów ze sterluxa 10l za 4.99zł.

[lilbee]

U mnie szukałam podłoża do wysiewów, większość jest wywalone na dwór więc mega nasiąknięte wodą a tak to w LM i OBI widać tylko Substral, pierwszy raz będę wysiewać do ziemi przeznaczonej do tego więc ktoś mi podpowie czego odradzacie tą ziemię? Wiele złych opinii bylo ale nieuzasadnionych.

[x-p-o]

Jeżeli ktoś tu pisze niepochlebnie o podłożu, to mur beton na podstawie własnego przykrego doświadczenia . Może więc lepiej skorzystać z cudzych doświadczeń, niż samemu potem płakać. Czy warto te ciężko zdobyte nasiona z Akcji utopić w byle g..nie ?.
Co roku na wiosnę mam wrażenie, że się nic nie starzeję , bo co roku jest tu multum tych samych problemów z rozsadami.

[Vamila]

U mnie w Obi pojawiła się ziemia do wysiewów marki własnej 20l waży 6,4 kg, więc jest szansa, że to nie zbity gnój.

[lilbee]

Jeżeli ktoś tu pisze niepochlebnie o podłożu, to mur beton na podstawie własnego przykrego doświadczenia . Może więc lepiej skorzystać z cudzych doświadczeń, niż samemu potem płakać. Czy warto te ciężko zdobyte nasiona z Akcji utopić w byle g..nie ?.
Co roku na wiosnę mam wrażenie, że się nic nie starzeję , bo co roku jest tu multum tych samych problemów z rozsadami.

forumowicz, skoro się nie starzejesz to chyba dobrze? ;)
Widzisz problem w tym, że teorii jest zbyt wiele, niektórzy pisali,że podłoże złe, inni że to nie wina podłoża tylko złych warunków. Tak samo komuś też się nie spodobał Kronen, zawsze ktoś będzie zadowolony a ktoś nie, więc jakbym po prostu posłuchała to bym żadnej ziemi nie kupiła. Dlatego wolałam się zapytać dlaczego jest zła, a poza tym rok minął i pomyślałam że czas mógł rozwiać wątpliwości czy to wina hodowcy czy też podłoża. Zresztą to temat o podłożu do wysiewów i wydaje mi się że i tak co roku przyjdzie ktoś nowy i znowu o to samo zapyta, taki wątek, ale dzięki temu nie starzejesz się czas stoi w miejscu Cóż wierzę w przeznaczenie, zrobię wyliczankę w sklepie i wezmę tą, na którą wypadnie

[podjadek]

Weź tą która ma przynajmniej wypisaną na opakowaniu ilość nawozu (0,6kg/m3)

[x-p-o]

Przy zakupie jakieś kryteria trzeba przyjąć. Ja nie kupuję podłoża jeżeli nie ma na opakowaniu napisane ile zawiera nawozu. Nie kupuję też podłoża z mączką skalną, bo trudno utrzymać właściwą wilgotność. Nie kupuję podłoża jeśli zawiera więcej niż 0,8 kg/m3 nawozu i wreszcie nie kupuję podłoża, które jest zbyt ciężkie. A jaka to będzie firma ,to jest sprawa drugorzędna.

[karool]

forumowicz,to racja.Ciągle wałkujemy pewne tematy ale też uczymy się na błedach czy to własnych czy też innych forumiaków.
Korzyść to poczucie zatrzymania czasu
Sprawdziłam co napisane na ziemi Kronon bo właśnie zakupiłam z braku wyboru,okazuje się ,że zawiera nawozu 1,20 kg na m3 .
To 50% więcej od tego czym Ty się kierujesz.Jak już pisałam w jakimś temacie lubię stosować się do Twoich rad w związku z tym pytanie-co z tym fantem zrobić ,kupić nową? Mam trzy wory po 80 l.

[x-p-o]

Do czego ma służyć to podłoże ?.

[Samsu]

Kupowałam ziemię w Leroy Merlin, Obi, Praktiker, Castorama , wszelakich ogrodniczych, w markerówkach typu Lidl i Biedronka, Auchan , do siewu i pikowania,ziemie uniwersalne różnych najróżniejszych firm. Jedyna ziemia jaka mi nie podpasowała to Kronen, za długo trzyma jak dla mnie wilgoć. W każdej ziemi kiełkowało, rosło, kwitło i owocowało. Różnica była głownie w granulacji i w ilości nawozu.
Chyba za dużo co poniektórzy się przejmują .

[karool]

forumowicz,ta ziemia miała być do wysiewu i produkcji rozsady akcyjnych atrakcji.Między innymi Twoich pomidorków o ile się załapałam/ 2 tura./
Samsu też się nie zachwycił Kronen ,to ja już nie wiem.
Może ją wysypię do szklarni i przynajmniej trochę urozmaicę szklarniowe podłoże.

[bietka1964]

No to czytając Wasze posty załamałam się bo na moim zadupiu dostanę ,,ziemia do kwiatów'' o typowej do rozsad mogę zapomnieć.