Ogrodowe początki.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Ja mam takiego pieska, tylko mam odczucie, że jest troszkę pomieszany, ma troszkę dłuższe uszy . :)
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Właśnie z tego powodu ja zawsze mam kundelka krótkowłosego. ;:14
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Nie wiem jak to się stało, że przegapiłam Wasze wpisy..

Plocczanko,
właśnie dlatego soli nie zamierzam używać.
Wszystkie psiaki są fajne, tylko jedne mają większe "możliwości" sierściowe niż inne ;:173 :wink:
Czasem narzekam na wszechobecną sierść, zwłaszcza, że właśnie "zajeżdżam" kolejny odkurzacz :roll: , a czasem zamarzą mi się dywany w mieszkaniu - ale mojego psa kocham miłością przeogromną ;:167

Migla88,
też lubię oglądać ogrody powstające od zera, wtedy fajnie widać metamorfozę i nakład włożonej pracy, co daje jeszcze większą motywację ;:108
trzymam kciuki i życzę niegasnącego zapału do pracy ;:303

Nifredil,
pomijam fakt, że zamówienie liliowo - daliowe było całkowicie nieplanowane ;:306 Bardzo mi się podobają lilie, acz z zapachem muszę uważać, zwłaszcza w mieszkaniu ;:173 Jestem migreniczką i nadmiar takiego zapachu wywołuje mega atak.. dlatego muszę uważać, ale na działaczce to zupełnie co innego ;:108
Co do soli - tak jak pisałam wyżej, tylko o niej słyszałam, nigdy nie używałam i nie zamierzam. Na mrówki wolę kupić jakiś preparat stricte w nie wymierzony.

Soniu,
też jestem zwolenniczką ekologicznych metod, ale czasem po prostu się nie da i trzeba użyć chemii...

Margito,
ja wiecznie przegrywam w walce z przędziorkami :roll: Za to z ziemiórkami czasem nawet uda mi się wygrać - to w przypadku roślin domowych. Na działce jest problem przede wszystkim z mszycami i mrówkami. Czas zrobić z tym porządek ;:134

Taro,
soli z pewnością nie będą używać. O proszku do pieczenia rzeczywiście słyszałam, muszę doczytać jak to działa. Ale najpewniejsze są granulki. W hurtowej ilości :wink:

Rozana,
a skąd masz swojego psiaka? Jeśli nie z hodowli, to masz psa w typie rasy :wink: Czy Twój też teraz linieje na potęgę? :wink:
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Jak to? W ogóle bez soli masz zamiar żyć ;:88
Myślisz, że tak się da ;:125
Chciałabym zobaczyć, jak wcinasz nieposolone ziemniaki ;:306 ;:306 ;:306
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

plocczanka pisze:Jak to? W ogóle bez soli masz zamiar żyć ;:88
Myślisz, że tak się da ;:125
Chciałabym zobaczyć, jak wcinasz nieposolone ziemniaki ;:306 ;:306 ;:306
Oj nie, ziemniaki bez soli są fuuuuj! 8-)
Ale generalnie staram się solić wszystko minimalnie :wink:
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Tak myślałam. ;:173 Ja w kuchni również oszczędzam na soli, a to z uwagi na ;:167 mojej drugiej połowy. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Szamankaa wiesz, że ja od dłuższego czasu nic nie solę, ziemniaki też początkowo myślałam, że nie da się ale kwestia przyzwyczajenia. Słodzę tylko herbatę z cytryną. Widać w swoim życiu nasoliłam i nasłodziłam - zdrówko siadło.


Szaleństwo liliowo-daliowe mnie tez dorwało, oj będzie się działo dziewczyny ;:138
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Ploccaczanko,
o soli krążą już takie mity, że ja profilaktycznie staram się jej używać jak najmniej :wink:
Generalnie staram się czytać etykiety, nie kupować żywności wysoko-przetworzonej, czy innych śmieci. Słodycze z powodzeniem udało mi się zastąpić owocami świeżymi i suszonymi oraz orzechami. Oczywiście zdarza mi się zgrzeszyć czymś baaaardzo niezdrowym, ale nie czuję musu jedzenia takich rzeczy :wink:

Tara,
z solą i cukrem - jak ze wszystkim innym - trzeba znać umiar :wink: Dla mnie herbata czy kawa bez cukru jest niejadalna ;:222 Ale z pewnością, gdybym nie mogła używać cukru, jakoś by się człowiek dostosował ;:108 Na rynku jest tyle, ponoć zdrowych zamienników ;:224

Co do lilii - będzie się działo, choć u mnie raczej z umiarem ;:108
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Jak widzę poszalałaś z zakupami lilii i dalii. Będzie pięknie, bo lilie i dalie to same śliczności.
A jak tam lista zakupowa róż? Zamówiłaś już jakieś, czy jeszcze się zastanawiasz?
Pastella, Pomponella, Nostalgie i Aspirynka...bardzo dobry wybór - popieram. Coś jeszcze wpadło Ci do głowy, a może raczej w oczy? Na stronach szkółek jest tyle piękności, że trudno się oprzeć ;:224
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Chacha, a z tego futra to poduchy można robić ;:112
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Z tego futra to nie tylko poduchy i ale dobrze je dawać w dziury kretom i zalać wodą. Sieć psa jest ponoć idealna na nornice, krety, tez daję.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe początki.

Post »

A to można jeszcze forumkom powysyłać - sporo z nich ma nornice i krety, a nie każda ma psa :;230
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Szamanko, on do mnie przyszedł, zabłąkał się, przygarnęłam . Za 3 dni przyjechała pani z mojej wsi i to był jej. ALe ona bardzo go nie chciała brać bo jej kopał w ogrodzie. Ja nie znam się na rasach . Mój ma jedno oko jasno niebieskie drugie brązowe, fajny.
Mój latem bardzo zrzucał sierść , teraz na razie nie..
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

tara pisze:Z tego futra to nie tylko poduchy i ale dobrze je dawać w dziury kretom i zalać wodą. Sieć psa jest ponoć idealna na nornice, krety, tez daję.
ooo, nie wiedziałam o tym, trzeba będzie spróbować ;:173
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Dorotko,
zamówiłam te, które tu wymieniałam, ale oczywiście uległam jeszcze jednej małej pokusie ;:173 i dodałam Alohę, która zachwyciła mnie swoją barwą i pokrojem ;:oj Jest po prostu przepiękna ;:167
Powoli przymierzam się do zakupu hortensji, ale póki co staram się rozrysować działkę i ustalić gdzie co posadzę :wink:
Muszę wziąć pod uwagę nie tylko to, co już kupiłam i co zamierzam, ale też to, co tam jest ;:224 A są i floksy, i piwonie, kilka róż, ale bardzo rachitycznych, itd.
Jest co robić :wink: Szkoda tylko, że nie wiem dokładnie ile czego jest i muszę poczekać do wiosny, aż rośliny zaczną wychodzić z ziemi :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”