Kasiula 17, Blueberry Natalia, Brombiel, Gapapl Agnieszka, Gosiaczek, Onectica Lucy - ślicznie dziękuję za komentarze.
Córeczka ma dopiero 2 lata, więc jeszcze mi nie podpowie co by chciała, ale za pewne wszystko co bym jej pokazała byłoby na TAK
Agnieszko, już dawno chciałam tam zasadzić mojego hobbita, ale nie zmieściłby się zbytnio w tej doniczce. A poza tym tak, jak dziewczyny właśnie się zastanawiacie

jest to pokój od zachodniej strony, więc słonka tam nie za wiele. A crassulki, z tego co mi podpowiadałyście właśnie dużo słonka potrzebują. Poza tym musi to być "bezpieczny" kwiatek (żadne difenbachie, krotony, wilczomlecze). Co prawda półka jest wysoko i córka nie sięgnie, ale mój M zapowiedział, że jak już ma tam coś być, to żeby było nieszkodliwe
Co do drugiej Sansevierii, dziewczyny pomysł super, nawet dziś byłam w sklepie na B, ale już wszystkie wysprzedali
Gosiaczku, dwa pędy yukki już się ukorzeniają. W tej chwili na pniu wisi już tylko jeden (jeszcze się trzyma). Tylko co ja z tymi yukkami zrobię

Z poprzedniego pnia (bo w tej doniczce były dwa) mam już dodatkowe 3 kwiaty. I teraz kolejne dwa się mają ukorzenić? Nie to już JUKOZA by była

a aż tak za tą rośliną nie szaleje. Podobała mi się jak była w całości.