I jo ..... czyli masz rację - bezpieczeństwomati1999 pisze:Jakie duże zakupy cebulkowea bezpieczeństwo na działce najważniejsze

Jadziu kielisznik jest śliczny .... Zaraz do Ciebie idę

Aniu wszystko można okiełznać


Scio oj tam oj tam

Poinspirować Was jeszcze trochę ??? Preeeego !!!
Rudej ozdoby działkowe :
Dzwonek wietrzny z muszli to już znak rozpoznawczy (potrzebuje silnego wiatru ha ha ha )
ten już mniejszego ale za to zbyrcy jak stado owiec na hali - zbyrcok rodem z Tatr. Wyszabrowany od przyjaciółki - góralki. Wisi na sznurowadle mężowego kaptura
Mieszkam w Wilanowie a więc - krowa z Wilanowa
Najmniejsza ozdoba - do "wiuwania" wyłącznie bo z dzwonieniem słabo

W otoczeniu innych - ginie
no i ten, wisi na stałe - co się będę męczyła zimą ....


U nas w alejce sama młodzież (średnia wieku .... 50+). Ja jestem osiemnastka (jak widać na furtce)
Dzbanuszki po hiacyntach
No i , jak słusznie zauważył Mati 1999 - "bezpieczeństwo przede wszystkim". Pawlak od mamy w "Sami swoi" usłyszał to :
- sąd sądem a sprawiedliwosc musi być po naszy stronie
Ha ?
