Ogródkowe rozmaitości cz.7

[April]

Bardzo dziękuję za zdjęcia Pink Cloud i uwagi. Bardzo przydatne. Z nowych zdjęć wynika, że ta różyczka raczej kwiatkami w ziemię patrzy?

[any57]

ale co poniektórzy zaczynają przygodę różaną,w zasadzie chorobę...

Dokładnie!
Do ciemności siedziałem na hacjendzie planując, co wyciąć, a gdzie posadzić.
W nocy śniły mi się róże, gdy się budziłem, myślałem o różach, wstałem niewyspany i ... rozmawialiśmy o różach.
Pędzę na hacjendę ... wycinać i wykopywać "nieróżane"
Dziękujemy za mile spędzony czas z Tobą i za cudne widoki które pokazałaś - kajet miałem za mały i wszystkiego nie spisałem ale jakby co, to będę pytał.

[Alionuszka]

fotki z Shympatią i ostróżką gigant





A to już kanadyjka William Baffin

[Alionuszka]

Jolu Niektóre jej kiście są skierowane w dół ,szczególnie gdy padają deszcze...ale i są takie co bardziej w bok patrzą...
Andrzej to ja dziękuje za miłe towarzystwo i prezencik...Mam nadzieje ,że rośliny się przyjmą ,a masło nie zjełczeje...
A Twoja choroba może przerodzić się w przewlekłego wirusa bez rokowań na poprawę... Służymy radą i pociechą A notes w rozmiarze XXL koniecznie sobie spraw...

jedno ze spojrzeń na ogród z Shympatią w tle



A to już Ballerina,kolejna ulubienica,mieszaniec piżmowy

[Alionuszka]

Rambler już dosyć wrośnięty i do niskich raczej należeć nie będzie




Kolejny rambler Marie Viaud,ten na razie na wysokości pół metra,ale już kwiaty są,odmianowo się zgadza ,co najważniejsze...



Pnąca Etude

[Wanda7]

Czytam, że potwierdzasz wiotkość pędów Jasminy. Kupiłam ją wiosną, ale nie wiedziałam o tej jej przypadłości. Na razie ma małe pączuszki, więc pędy są wzniesione. No cóż, przynajmniej wiem, czego się spodziewać.

[kogra]

Jasmina jest cudna kiedy dorośnie.
Patrząc z dołu widzi się akurat środeczki kwiatów.
Dla mnie ta przypadłość nie jest przeszkodą a zaletą przy wysokim wzroście.
Ballerinką też tak obsypana kwiatami jak moja.
I dopiero teraz widzę ten jej urok, bo z początku byłam nią zawiedziona.
Widzę, że w Raju zagęściło się mocno.

[Tosia1]

Czytając Andrzeja wpis, oplułam monitor ze śmiechu!!!!!
Następny się znalazł!!!! A u Ani był?
Niewyspany chodzi!!! Bidaczek
Neluś, ta Marie Viaut jest cudna.
A co ja mam za cudeńko?

Posadzona wiosną i zasuwa jak rambler!!!
A może to ta Juranvil Franc.

[an-ka]

Tosia a nie przypadkiem Ghislaine de Feligonde?
Współczuję Andrzejowi ,będzie mu trudno wybrać te naj....
Nelu zdjęcia cudne,cudne.

[Alionuszka]

Witaj Wandziu ,Nie jest tak źle z tą Jasminą ,kwiaty całkowicie w dół nie wiszą...z boku patrząc widzę cały środek ,zresztą tak jak na zdjęciach ,były robione nie od dołu ,tylko z boku...Tak jak pisze Grażka...gdy się mocno rozrośnie jest ładniejsza i pędy z kwiatami sztywniejsze ,ale nie tak jak np.Shympatia,czy Lavender Lassie... Poza tym delikatnie pachnie...w sumie ją lubię...
Grażka zagęściło się ,w bardzo krótkim czasie...a pnące z dość pełnymi kwiatami mają to do siebie ,że swoje łebki kierują w dól,Eden,gdy nabierze wody w płatki łamie się,ale nie całkowicie i tak co poniektóre kwiaty wiszą
Tośka moim zdaniem to Ghislaine de Feligonde,nie wiem czy przypadkiem ja Ci jej nie zamawiałam
Marie Viaud kupowałam w Starkl-u, chyba za 17 zl,w sklepie tym często są różne promocje ,ja akurat miałam przesył za darmo,Jesienią pewnie zaczną sprzedaż internetową...
A z Andrzeja się nie śmiej ,bo chłopak ma zagwozdkę...,wybory tez do prostych nie należą...
Ania pamiętasz jak siadałyśmy razem i rozważałyśmy ,którą różę lepiej kupić ,a którą odrzucić... Teraz już patrzę na swoje giganty i myślę jaką wykopać ,aby miejsca więcej było...

Była kupiona jako A Shropshire Lad,ale to prawdopodobnie Leander

brak zdjęć na hostingu/K

[tara]

Nelcia być w Twoim królestwie w realu to dopiero radocha, pewnie bym nie wyszła - Twoje zagęszczenie roślin, wielkie róże, łuki, ostróżki, powojniki to wprost raj.
Twoje/moje róże zdrowe, kwitną a pamiętasz White New Dawn takie niby miały być słabe a teraz to ozdoba ogrodu - lecą do góry obsypane kwiatami, trudno nie przystanąć

[Tosia1]

Tak, Nela to Ghislajne de Feligonde. Porównałam na gogle.
Piękne są Twoje różyce. Ja dziś w domu siatkowo.

[kogra]

Neluś patrząc na twoją niby Shropshire widzę że to na pewno nie ona.
Moja New Dawn wyprowadzona z patyka też już jak gigant zarosła siatkę i dalej lezie w górę.
To jedna z tych nie do okiełzania.

[Tosia1]

Ja nic nie mówię, ale chyba nikt nie ma większej New dawn ode mnie
Dostałam ją od Neli i widać to wielkie


Wszystkie róże od Neli cudownie mi rosną.
Grażka, a Twoje niedobitki mają piękne kwiaty

[majka411]

Dzień dobry Nela
cieszę się, że jesteś..... Podglądam.... podziwiam i ściągam co się da , a szczególnie
wybrane przez Ciebie odmiany powojników