napisz coś więcej o niej i więcej zdjęć może rozpoznamy
Róże u Doroty
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże u Doroty
Dorotko Twoja nn raczej Princess Alexandra of Kent mi nie pasuje
napisz coś więcej o niej i więcej zdjęć może rozpoznamy

napisz coś więcej o niej i więcej zdjęć może rozpoznamy
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże u Doroty
Masz rację Dorotko, że przesadzanie źle nie wpływa na nasze milusińskie. Ja przesadzałam LO z konieczności dwa razy, efekt jest opłakany, a pamiętam ją z ubiegłego roku - pełną wigoru i kwiecia, mam jednak nadzieję, że w końcu , może za rok, będę się nią cieszyć.
Novalis rewelacyjna.
Novalis rewelacyjna.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Jolu,
bardzo proszę.
Te podpórki kupiłam w ogrodniczym niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Jak chcesz to zapytam, czy mogliby Ci wysłać.
Ewo, tak te falbanki pasowałyby do Balleriny
Na wiosnę Handel była do kupienia w OBI.
Aniu, podpórki kupiłam u siebie w pobliskim ogrodniczym. Jak chcesz to zapytam, czy mogliby wysłać. Jak nie będą chcieli to znajdziemy inny sposób
Dzidziu, moja nn rośnie w donicy. I to był chyba błąd, bo posadzona w marcu jako maleństwo, w tej chwili urosła na ponad 120 cm
Wybiła dwa bardzo długie , mocne pędy i dwa malutkie. Zdjęcia całego krzaczka zrobię jutro. W tej chwili ona ma dwa kwiaty i całą masę pączków. Ten pierwszy kwiat jest na samym dole, natomiast ten drugi z kolei na samej górze. Jak więcej kwiatów się pokaże to zrobię zdjęcia i wstawię. Natomiast co do koloru to fotka oddaje dość wiernie jej kolor. Pierwszy kwiat zakwitł dwa tygodnie temu i nadal ma się dobrze. Tylko róż jest jaśniejszy niż na początku. Zastanawiam się jak ją przesadzić do gruntu
Będę miała nie lada wyzwanie, żeby znieść na dół donicę, bo jest ogromna i bardzo ciężka.
Dzisiaj rozglądałam się po ogrodzie i doszłam do wniosku, że z tym miejscem na nowe róże to nie jest u mnie tak źle
Już mam kolejne pomysły gdzie upchnąć jeszcze kilka sztuk. Ale to już naprawdę tylko kilka. I tak jest od dwóch lat
Ciągle to obiecuję swojemu M, a on udaje, że w to wierzy
Znów czeka mnie przesadzanie jesienią, a potem pewnie wiosną i tak w kółko
Nie mogę się odczepić od angielek. Crocus Rose - tegoroczna, jeszcze malutka

Pnąca Zorba, bardzo żywotna i bezproblemowa. Kwitnienie zaczyna trochę później, ale za to kwitnie długo

Powoli zaczyna kwitnąć Amber Cover

Roter Korsar - kilka moich róż tak dziwnie wybiło wysokie pędy

Jeszcze Pastella - też piękna róża, która raczy mnie pojedynczymi kwiatami. Czekam na więcej


I na koniec kwitnące Elmshorny

Te podpórki kupiłam w ogrodniczym niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Jak chcesz to zapytam, czy mogliby Ci wysłać.
Ewo, tak te falbanki pasowałyby do Balleriny
Na wiosnę Handel była do kupienia w OBI.
Aniu, podpórki kupiłam u siebie w pobliskim ogrodniczym. Jak chcesz to zapytam, czy mogliby wysłać. Jak nie będą chcieli to znajdziemy inny sposób
Dzidziu, moja nn rośnie w donicy. I to był chyba błąd, bo posadzona w marcu jako maleństwo, w tej chwili urosła na ponad 120 cm
Dzisiaj rozglądałam się po ogrodzie i doszłam do wniosku, że z tym miejscem na nowe róże to nie jest u mnie tak źle
Nie mogę się odczepić od angielek. Crocus Rose - tegoroczna, jeszcze malutka

Pnąca Zorba, bardzo żywotna i bezproblemowa. Kwitnienie zaczyna trochę później, ale za to kwitnie długo

Powoli zaczyna kwitnąć Amber Cover

Roter Korsar - kilka moich róż tak dziwnie wybiło wysokie pędy

Jeszcze Pastella - też piękna róża, która raczy mnie pojedynczymi kwiatami. Czekam na więcej


I na koniec kwitnące Elmshorny

- iwiska
- 100p

- Posty: 135
- Od: 11 lip 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wschód wielkopolski
- Kontakt:
Re: Róże u Doroty
cudne te podpórki, u mnie w tym roku róże jeszcze malutkie ale w przyszłym będę musiała pomyśleć o takiej inwestycji
Novalis prze-cud-na
Novalis prze-cud-na
Pozdrawiam
Aśka
Aśka
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże u Doroty
Zdjęcie pomidorków wstawię w sobotę, możesz do mnie zajrzeć. 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Ewuniu, przepraszam, że wczoraj Ci nie odpowiedziałam. Zwykłe przeoczenie
Tak, masz rację nie wszystkie róże dobrze znoszą przesadzanie. Ja przesadzam tylko wtedy jak już nie mam innego wyjścia. Tak było też z moją LO w zeszłym roku. A w tym mam to samo co Ty - istna bieda z nędzą. Nawet próbuję ją zakulkować, ale coś słabo mi to wychodzi
Bądźmy dobrej myśli. W przyszłym roku nasze LO na pewno będą ładniejsze
Asiu, no to pokuszę Cię jeszcze dzisiaj Novalisem, może kupisz ją w tym roku
po co czekać do następnego 
Daysy, czekam na Twoje pomidorki. Zajrzę na pewno
Tak, masz rację nie wszystkie róże dobrze znoszą przesadzanie. Ja przesadzam tylko wtedy jak już nie mam innego wyjścia. Tak było też z moją LO w zeszłym roku. A w tym mam to samo co Ty - istna bieda z nędzą. Nawet próbuję ją zakulkować, ale coś słabo mi to wychodzi
Bądźmy dobrej myśli. W przyszłym roku nasze LO na pewno będą ładniejsze
Asiu, no to pokuszę Cię jeszcze dzisiaj Novalisem, może kupisz ją w tym roku
Daysy, czekam na Twoje pomidorki. Zajrzę na pewno
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże u Doroty
Witaj Dorotko...
Kusisz tym Novalisem i kusisz... a powiedz mi w jakim miejscu Ci rośnie.. słonecznym czy cienistym ?
Moja rośnie na słońcu i niestety... jest trochę przypalona, główki jej się zwieszają i jest taka nijaka...
Kusisz tym Novalisem i kusisz... a powiedz mi w jakim miejscu Ci rośnie.. słonecznym czy cienistym ?
Moja rośnie na słońcu i niestety... jest trochę przypalona, główki jej się zwieszają i jest taka nijaka...
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Gabi, Novalisy mam dwa. Jeden rośnie w donicy i praktycznie przez cały dzień jest na
Drugi rośnie w gruncie i ten słońce ma tylko przez kilka godzin. Kwiaty tego z donicy trochę słoneczko przypala, ale i tak długo się trzymają. Ten drugi dopiero zaczyna kwitnienie. Natomiast krzaczek donicowy jest znacznie ładniejszy i cały czas wypuszcza nowe pędy
Ten w gruncie jest szczuplejszy i jak widać mocno opóźniony mimo, że oba były posadzone w jednym czasie 
Jeszcze raz Novalisy.

Ten posadzony w gruncie dopiero zaczyna kwitnąć

Dzisiaj u nas była burza. Okropnie wiało i lało. Niestety kilka różyczek ucierpiało. Najbardziej dostało się Augsta Luise. Praktycznie wiatr zniszczył wszystkie kwiaty, a było ich tyle, że aż krzew uginał się pod ich ciężarem. No i niestety po kwiatach
Kilka innych też ucierpiało. Połamało dwa długie pędy Amadeusa, Concerto i Westerlanda. Wszystkie miały dużo kwitnących kwiatów
Zdjęcia wczorajsze jeszcze bez strat.
Amadeus

Lea Renaisance na rabacie - ten smukły, wysoki krzak to ona

I kwitnąca w górnej części

Pierwszy kwiat Leonardo da Vinci


I jeszcze Red Leonardo


Zaczynają kwitnąć lilie


Jeszcze raz Novalisy.

Ten posadzony w gruncie dopiero zaczyna kwitnąć

Dzisiaj u nas była burza. Okropnie wiało i lało. Niestety kilka różyczek ucierpiało. Najbardziej dostało się Augsta Luise. Praktycznie wiatr zniszczył wszystkie kwiaty, a było ich tyle, że aż krzew uginał się pod ich ciężarem. No i niestety po kwiatach
Kilka innych też ucierpiało. Połamało dwa długie pędy Amadeusa, Concerto i Westerlanda. Wszystkie miały dużo kwitnących kwiatów
Zdjęcia wczorajsze jeszcze bez strat.
Amadeus

Lea Renaisance na rabacie - ten smukły, wysoki krzak to ona

I kwitnąca w górnej części

Pierwszy kwiat Leonardo da Vinci


I jeszcze Red Leonardo


Zaczynają kwitnąć lilie


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże u Doroty
U nas Dorotko taka susza, że bez podlewania i różyczki i pozostałe kwiaty więdną, przekwitają tak szybko, że każdego dnia obcinam ich całe mnóstwo
. Tak źle i tak niedobrze.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże u Doroty
Dorotko, dziękuję za info i zdjęcia Novalisa. Widzę, że to bardzo fotogeniczna róża
... na każdym zdjęciu mi się podoba.
Coraz bardziej skłaniam się do jej zakupu. Muszę 'tylko' do jesieni wymyślić dobrą miejscówkę.
Artemis na 100% też kupuję.
Podpórki fajniste
Mi robi takie M 
Coraz bardziej skłaniam się do jej zakupu. Muszę 'tylko' do jesieni wymyślić dobrą miejscówkę.
Artemis na 100% też kupuję.
Podpórki fajniste
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Ewuniu, masz rację. Ten nasz klimat jest nieprzewidywalny
Albo susza, albo nadmiar deszczu. Wszystkie rośliny przez to cierpią a najbardziej chyba róże. Jak jest sucho to szybko przekwitają, jak leje to choroby grzybowe, albo połamane pędy
Ech , cóż na pogodę nie mamy wpływu.
Wiolu, myślę, że warto kupić obie te różyczki
Mam wrażenie, że w następnym roku to one dopiero pokażą całą swoją urodę
To
, że masz takiego zdolnego M. Mój też jest zdolny, ale podpórek mi nie zrobił 
Kupiliśmy z M drewnianą pergolę
No i trzeba ją obsadzić. Z jednej strony jest już pnąca Hella. Z drugiej na razie rośnie Zephirine Drouhin, ale zabiorę ją, bo nie podoba mi się ta róża
Słabo rośnie, słabo kwitnie. Kwiaty mdleją i szybko przekwitają, tam jest cały dzień słońce. Źle znosi też deszcze. Potrzebuję jakąś pnącą. Najlepiej żeby powtarzała, ale w sumie ważniejsza jest dobra mrozoodporność. Miejsce nie jest osłonięte, więc będzie narażona wiatry. Może byście mogły mi coś polecić. Bardzo podoba mi się Veichenblau, ale to olbrzym, a tam nie ma aż tyle miejsca. Pergola będzie łączyła dwie rabaty.Doradźcie coś
, bo jestem już skołowana i nie wiem co wybrać 
Wspomnienie kwiatów Augusta Luise, jeszcze przed burzą

A to tegoroczny maluszek
Pink Grootendorst

Polarstern po deszczu

Cardinal Hume

I w towarzystwie Artemisa

F.J Grootendorst - też z tego roku

Kończący kwitnienie Mrs. John Laing

I na koniec też różowa Super Dorothy

Wiolu, myślę, że warto kupić obie te różyczki
To
Kupiliśmy z M drewnianą pergolę
Wspomnienie kwiatów Augusta Luise, jeszcze przed burzą

A to tegoroczny maluszek
Pink Grootendorst

Polarstern po deszczu

Cardinal Hume

I w towarzystwie Artemisa

F.J Grootendorst - też z tego roku

Kończący kwitnienie Mrs. John Laing

I na koniec też różowa Super Dorothy

- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Róże u Doroty
W sprawie róży na pergolę nie doradzę ale do pochwał się przyłączam - co jedna to ładniejsza 
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże u Doroty
Dorotko czy Cardinal Hume jest rzeczywiście taki ciemny
jestem na etapie szukania ciemnych róż

jestem na etapie szukania ciemnych róż
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty
Jolu,
Novalisy moje
też skradły. Niestety pogoda od trzech dni psuje wszystkie kwiaty. Jak tak dalej będzie padać to Novalis w gruncie nie pokaże swojej urody. Kwiaty zgniją. Nawet nie mogę zrobić zdjęć, bo wszystko jest tak nasiąknięte wodą, że
Ewo,
za miłe słowa. U Ciebie też jest co podziwiać 
Dzidziu,
. Tak Cardinal Hume jest bardzo ciemny. Jak znajdę to wstawię jeszcze jakieś jego zdjęcia. On na razie raczy mnie dość skromnym kwitnieniem, ale to jego pierwszy sezon u mnie. Pewnie potrzebuje trochę czasu
A może mogłabyś mi doradzić w sprawie pnącej i bezproblemowej róży? Tak, wiem że o taką trudno
W marcu kupiłam w Auchan trzy angielskie nn. No nie mogłam doczekać się różyczek z dostaw wiosennych ze szkółek
, więc jak się trafiły to kupiłam. Miały być, czerwona, różowa i morelowa. Dwie pierwsze są takie, a trzecia jest żółta
Ta żółta to chyba Graham Thomas, jednego już mam i jest identyczny. Gdzieś go wcześniej pokazywałam.
Teraz czas na pokazanie marketowego Grahama. Siedzi w donicy jak pozostałe.



Niezidentyfikowana - różowa. Jak przestanie padać to wstawię zdjęcie całego krzaczka ( w tym wypadku raczej krzaczora


Trzecia marketowa angielka , William Shakespeare. Kwitnie już bardzo długo i nadal tworzy nowe pączki


Cardinal Hume, zdjęcia dość wiernie oddają jego kolorek


Piano


I nowy nabytek z maja - maleństwo na razie zakwitło jednym, ale uroczym kwiatkiem. Siatka chroni przed moim psem
Grand-Duc Jean
[url=http://www.fotosik.pl]
[/url
Ewo,
Dzidziu,
A może mogłabyś mi doradzić w sprawie pnącej i bezproblemowej róży? Tak, wiem że o taką trudno
W marcu kupiłam w Auchan trzy angielskie nn. No nie mogłam doczekać się różyczek z dostaw wiosennych ze szkółek
Teraz czas na pokazanie marketowego Grahama. Siedzi w donicy jak pozostałe.



Niezidentyfikowana - różowa. Jak przestanie padać to wstawię zdjęcie całego krzaczka ( w tym wypadku raczej krzaczora


Trzecia marketowa angielka , William Shakespeare. Kwitnie już bardzo długo i nadal tworzy nowe pączki


Cardinal Hume, zdjęcia dość wiernie oddają jego kolorek


Piano


I nowy nabytek z maja - maleństwo na razie zakwitło jednym, ale uroczym kwiatkiem. Siatka chroni przed moim psem
Grand-Duc Jean
[url=http://www.fotosik.pl]
[/url

