Jolu jeszcze nie zabrałam się do pracy. W tym tygodniu ciągle u nas padało ale na pewno nadrobię zaległości, zdjęcia będą.
Baronessa to moja ulubiona róża i każdemu ją polecam. Do perfekcji brakuje jej tylko zapachu ale nie można mieć wszystkiego.
Knirpsa mam pod kontrolą. Tnę go na wiosnę w kopułkę, w ciągu sezonu wypuszcza kilka dłuższych pędów a po przekwitnięciu znów go przycinam. Nie mam zbyt dużo miejsca by pozwolić mu na rozłażenie się po całej rabacie
Rządzi ten kto ma sekator czyli ja
Dorotko cieszę się, że mój ogród może być dla Ciebie inspiracją. Ja również często szukam pomysłów w innych ogrodach.
Pytasz w jakich odległościach sadzić od siebie rośliny. To zależy co konkretnie chcesz posadzić. Za równa róże jak i iglaki osiągają różne rozmiary w zależności od gatunku i odmiany. Musisz wziąć pod uwagę rozmiar docelowy róży jak i iglaków.
Ja mam posadzone wolno rosnące sosny których wzrost kontroluję przycinając przyrosty.
Ale np Leonardy rosną w pobliżu dużej sosny i by nie dopuścić by wchodziła mi w róże bardzo drastycznie ją przycinam, skracając pędy nawet o 4/5.
Poniżej przycięta sosna i Leonardy . Twój też taki będzie. Moje mają drugi sezon.
Maju na środku rośnie gladiczja Sunburst a pod nią róża The Fairy
A pro po mojej ulubienicy to niestety już nie wygląda tak pięknie. Obfite deszcze i towarzyszące im silne wiatry spowodowały że wszystkie kwiaty położyły się na ziemi. Dziś zakupiłam kijki bambusowe i zaczęłam ja podwiązywać ale nie wiem na jak długo to wystarczy i czy przypadkiem przy następnej ulewie cała się nie połamie. I niestety już nie wygląda tak ładnie
Fotki jeszcze przed deszczami.
