Moi zieloni współmieszkańcy - AlfaXIII
Znowu miałam „napad” i wyjęłam aparat. Zatem was nieco pomaltretuję fotkami 
Poniżej parę zdjęć z ostatniej sesji fotograficznej.
Pierwsze dwa zdjęcia to oczywiście bilbergia. Pozostałe to jakieś grubosze lecz przyznaję sie bez bicia, że nie wiem jakie
Poniżej parę zdjęć z ostatniej sesji fotograficznej. Pierwsze dwa zdjęcia to oczywiście bilbergia. Pozostałe to jakieś grubosze lecz przyznaję sie bez bicia, że nie wiem jakie
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
I jeszcze parę
Bilbergia jest ta sama ale w nieco innych ujęciach. Nie mogę się zdecydować, które zdjęcie najlepsze więc wklejam wszystkie ;) Dalej to moja młodziutka maranta.
Bilbergia jest ta sama ale w nieco innych ujęciach. Nie mogę się zdecydować, które zdjęcie najlepsze więc wklejam wszystkie ;) Dalej to moja młodziutka maranta.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
I jeszcze parę moich ulubieńców
Już pokazywałam te roślinki ale tym razem mam znacznie lepsze ujęcia więc postanowiłam je powklejać. Ostatnie trzy zdjęcia to begonia tiger i pilea peperomioides.
Może ktoś pomoże mi zidentyfikować dwie pierwsze begonie?
Już pokazywałam te roślinki ale tym razem mam znacznie lepsze ujęcia więc postanowiłam je powklejać. Ostatnie trzy zdjęcia to begonia tiger i pilea peperomioides.
Może ktoś pomoże mi zidentyfikować dwie pierwsze begonie?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Tak... potocznie zwana jest pieniążkiem. Będę w najbliższym czasie ją przesadzać to pobiorę szczepkę dla Ciebie. Nie wiem dokładnie kiedy, bo mam ostatnio urwanie głowy. Przypomnij się jeszcze.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Jej, jaka ona ładna... Alfa - jak to zrobiłaś, że Ci się tak pięknie zagęściła? Wygląda jak z obrazkaAlfaXIII pisze:
Jak będziesz wybierać odrosty dla Basi, to ja też pozwolę sobie Ci sie podlizać ;)Wszystkie Twoje roślinki są przepiękne i widać, że umiesz wyeksponować ich urodę odpowiednią fotką - super!
Kari... kupiłam maluchy na allegro, posadziłam i... wywaliłam na balkon. Oczywiście podlewałam ;) Same tak pięknie się rozrosły. Niestety po wstawieniu do pokoju obserwuję żółknięcie listków 
Dlatego chcę je przesadzić do nowej ziemi. Widzę, że jakieś dwa malutkie odrosty są od korzonków to mogę się z wami podzielić.
Leo... no faktycznie zrobiłam sesję. Nie pamiętam już co robiłam i nagle zobaczyłam jak słonko mi zaświeciło w kwiatach. Rzuciłam wszystko i pognałam po aparat, starą ramę i czarny płaszcz rozwieszony na tejże ramie. Na pudło rzuciłam czarną spódnicę... trza sobie jakoś radzić by zrobić tło ;) Później to już była sama przyjemność a efektami was tu będę zamęczać 8)
Figo dzięki za miłe słowa Lubię tę moją dżunglę choć nie zawsze mam dla nich czas. Teraz też, na stole w kuchni, stoi kolejka do przesadzenia i znalezienia im miejsca na zimę. Już mi coś chłop marudzi, że nie ma się gdzie ruszyć, ale jak żądam wywiercenia dziury w ścianie i zamontowania kołków bym mogła nowego kwiatka powiesić to mamrota coś pod nosem i... wierci
Dlatego chcę je przesadzić do nowej ziemi. Widzę, że jakieś dwa malutkie odrosty są od korzonków to mogę się z wami podzielić.Leo... no faktycznie zrobiłam sesję. Nie pamiętam już co robiłam i nagle zobaczyłam jak słonko mi zaświeciło w kwiatach. Rzuciłam wszystko i pognałam po aparat, starą ramę i czarny płaszcz rozwieszony na tejże ramie. Na pudło rzuciłam czarną spódnicę... trza sobie jakoś radzić by zrobić tło ;) Później to już była sama przyjemność a efektami was tu będę zamęczać 8)
Figo dzięki za miłe słowa
Lubię tę moją dżunglę choć nie zawsze mam dla nich czas. Teraz też, na stole w kuchni, stoi kolejka do przesadzenia i znalezienia im miejsca na zimę. Już mi coś chłop marudzi, że nie ma się gdzie ruszyć, ale jak żądam wywiercenia dziury w ścianie i zamontowania kołków bym mogła nowego kwiatka powiesić to mamrota coś pod nosem i... wierci Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Aniu... moje obydwa ciężko odchorowały przeprowadzkę i remont ale się jakoś pozbierały. Calutkie lato spędziły na północnym balkonie i naprawdę świetnie im to zrobiło
Ostatnio dopadłam wreszcie cissusa 'Ellen Danica' ale zdjęć jeszcze nie mam. Na pewno pokażę go tutaj w najbliższym czasie.
Ostatnio dopadłam wreszcie cissusa 'Ellen Danica' ale zdjęć jeszcze nie mam. Na pewno pokażę go tutaj w najbliższym czasie.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Marto, zamęczaj, ile wlezieAlfaXIII pisze:Później to już była sama przyjemność a efektami was tu będę zamęczać
Ja też mam taką młodziutką marantę
Oddzieliłam ją od dorosłej i posadziłam w osobną doniczkę, a ona zaczęła marnieć... I właściwie już na niej postawiłam krzyżyk, a tu - niespodzianka nowy listek, a za nim początki drugiego. Na dodatek ma takie różowe żyłki, jak Twoja maranta. Niby nic dziwnego, ale moja dorosła maranta, od której pobrałam odrost miała żyłki... zielone ;)
