Lista traw kilka razy ulegała zmianom i teraz wydaję się być już ostateczną. Mam nadzieję, że wszystkie uda mi się kupić. Małgosiu, miejsca wystarczy, zwłaszcza dla traw
One późno pokazują się w całej krasie i w do tego czasu inne rośliny mogą rosnąć bardzo blisko nie tworząc bałaganu. Najpierw będę cieszyła oczy letnimi pięknościami a potem trawami.Śniegu już nie ma i jest cieplutko, ptaszki śpiewają
Myślę, że ogromny udział w znikaniu śniegu miał Makaron
Filemon z kolei zrobił obchód terenu i przypomniał po zimie całemu otoczeniu, kto tutaj rządzi:
To były zdjęcia z niedzieli a tymczasem:
Uwaga, uwaga! Zdjęcia z dnia12.02.2014r.
Melduję zero śniegu i takie właśnie niespodzianki
A Filemon w zimowym sadełku śliczny jest. 
Koty też wydają się zadowolone z okoliczności pogodowych ;-)
U mnie jedynie krokusowe listki na rabatkach, ale to się nie za bardzo liczy, bo one wyszły jeszcze w grudniu.. Skoro u Ciebie już tak wiosennie się robi, to licze, że jeszcze chwila i u nas tak będzie. Śniegu prawie nie ma, ptaki rzępolą pełnym głosem- wiosna idzie, jak nic 
No i wiosennie sie zaczyna robić 
U mnie listki mają, osoba o sokolim wzroku mogłaby nawet dostrzec zawiązki paków, ale do takich widoków to jeszcze co najmniej 2 tygodnie...no ale jak ktoś ma koty tresowane w odpędzaniu zimy, to nic dziwnego 
Dwa koty mam włóczące się a dwa siedzą w domu i tak jak Twoja kota, ani noska na zimno nie wyściubią 
Oczywiście charrrakterek to on ma jedyny w swoim rodzaju, ale takiego umaszczenia w Fundacjach nie brakuje do przygarnięcia. Moje wszystkie zwierzaki też z odzysku. Polecam.
A u Ciebie już też chyba bez śniegu? Na sobotę zapowiadają 10stopni na plusie 
Koty po przeszkoleniu spisały się na medal i śniegu nie ma ani troszkę, nic, zero, nada!
