Kawałek szczęścia
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7952
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
W któryś z odcinków Mai w ogrodzie pokazywali takie grządki ;odcinki można obejrzeć w necie to chyba był zeszłoroczny .
A poza tym możesz sobie zrobić kurort alpejski ,który mnie osobiście bardzo się podoba lub nadmiar ziemi sprzedać taka dobra ziemia jest w cenie
A poza tym możesz sobie zrobić kurort alpejski ,który mnie osobiście bardzo się podoba lub nadmiar ziemi sprzedać taka dobra ziemia jest w cenie
Pozdrawiam Alicja
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
floweraddict ja też mam nadzieję, że ta sterta zniknie. Mamy już umówionego koparkowego, który część przewiezie przed dom, bo tam jest niżej. Trzeba również wyrównać teren.
matt55 zapraszam do mnie, część mogę Ci oddać
.
alicjo, fakt, ziemia na tej górce jest o wiele lepsza niż na ogrodzie, żeby ją trochę poprawić to rozwieźliśmy sporo taczek na ten przekopany teren.
Bogusiu, Pat, Alicjo takie podwyższone rabaty to moje marzenie, zostało trochę desek z budowy i będę próbowała przekonać eMa, żeby coś podziałał, zanim wjedzie koparkowy i rozgarnie ziemię.
Miałam nadzieję, że uda mi się dziś wstawić kolejną relację, ale z racji tego, że mamy koniec semestru musiałam przeliczyć średnie, frekwencje itp. itd, no i się nie udało.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, życzę miłego tygodnia i do następnego razu
.
matt55 zapraszam do mnie, część mogę Ci oddać

alicjo, fakt, ziemia na tej górce jest o wiele lepsza niż na ogrodzie, żeby ją trochę poprawić to rozwieźliśmy sporo taczek na ten przekopany teren.
Bogusiu, Pat, Alicjo takie podwyższone rabaty to moje marzenie, zostało trochę desek z budowy i będę próbowała przekonać eMa, żeby coś podziałał, zanim wjedzie koparkowy i rozgarnie ziemię.
Miałam nadzieję, że uda mi się dziś wstawić kolejną relację, ale z racji tego, że mamy koniec semestru musiałam przeliczyć średnie, frekwencje itp. itd, no i się nie udało.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, życzę miłego tygodnia i do następnego razu

- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kawałek szczęścia
Gdyby było tylko troszeczkę bliżej to bardzo chętnie 

Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Widzę Asiu że będziesz miała swoje warzywa , a w ogóle to ładnie się zpowiada Twoje otoczenie , drzewka , owoce , kwiaty , masz pomocniczkę , będzie lżej razem pracować 

Bożena
- kamil888
- 500p
- Posty: 734
- Od: 26 lip 2012, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Kawałek szczęścia

Fajnie się zapowiada


Re: Kawałek szczęścia
Ja znowu wracam do tej ziemi, ale widziałam u kogoś takie wysokie bruzdy, no jak to napisać, takie garby i te garby okryte były włókniną i na górze tych garbów zrobiona dziurka, a w środek wsadzone były kabaczki i cukinie. Oj zamotałam się troszkę, ale ja to zrobię z mojego kompostu, bo mężuś będzie mi robił nowy kompostownik i trzeba będzie, to co jest teraz wywalić, ale żal i właśnie zrobię sobie taki pagórek okryty i posadzę kabaczki i cukinie
......nie wiem czy napisałam ze zrozumieniem, ale nie umiem tego wytłumaczyć, chyba poszukam fotkę i pokażę
co chciałam powiedzieć 



- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kawałek szczęścia
Z taką ogrodniczka na pewno dasz rade żadna praca nie będzie ciężka
.
pozdrawiam

pozdrawiam

- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
limonkaa warzywek swoich było troszeczkę. Owoców jeszcze nie, bo krzaczki i drzewka owocowe jeszcze za małe, ale mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy jeść własne jabłuszka, maliny, czy borówki.
kamil888, MariaWy oj, tak, już teraz chodzi za mną i pyta "mama, kiedy siejemy".
Bogusiu, wiem o co chodzi z tymi "garbami", też gdzieś widziałam coś podobnego. No zobaczymy, na pewno dobrze spożytkuję tę ziemię. Jest trochę nierówności, więc trzeba będzie je wyprostować, a reszta, zobaczymy ile zostanie.
kamil888, MariaWy oj, tak, już teraz chodzi za mną i pyta "mama, kiedy siejemy".
Bogusiu, wiem o co chodzi z tymi "garbami", też gdzieś widziałam coś podobnego. No zobaczymy, na pewno dobrze spożytkuję tę ziemię. Jest trochę nierówności, więc trzeba będzie je wyprostować, a reszta, zobaczymy ile zostanie.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Cz. IV
Za mną czas wytężonej pracy w szkole, koniec semestru, spotkania z rodzicami, stąd małe opóźnienie w moim wątku. Dziś jednak postanowiłam, że nie pójdę spać, dopóki nie zrobię nowego wpisu.
Bardzo dziękuję za odwiedziny, słowa wsparcia i wszystkie rady. Na pewno się przydadzą, bo tak naprawdę to wszystkiego uczę się właśnie tutaj na FO. Czasopisma są ciekawe, ale nie zawsze zgadzają się z naturą i życiem.
Tak więc czas na dalszą opowieść.
Od kilku miesięcy zaglądałam na FO i znalazłam akcję wymiany nasion. Udało mi się wziąć w niej udział i zdobyć kilka odmian pomidorów, papryk. Przyznam, że nie śmiało to robiłam, bo wysłałam trochę swoich, ale nie tak wiele, jak inni. W okolicach stycznia otrzymałam paczuszkę, a radość i emocje były niesamowite. Trochę nasion zakupiłam w sklepach internetowych.
No i nadszedł czas siana. Po raz pierwszy w życiu robiłam swoje rozsady. Na pierwszy ogień poszły bakłażany, bazylia, ostra papryka i lobelia.
Kilka zdjęć z marca 2013 r. i radość z pierwszych kiełków.




Co jakiś czas dochodziły nowe siewy, a w tym czasie na działce pojawiło się coś takiego:

Woda....
Za mną czas wytężonej pracy w szkole, koniec semestru, spotkania z rodzicami, stąd małe opóźnienie w moim wątku. Dziś jednak postanowiłam, że nie pójdę spać, dopóki nie zrobię nowego wpisu.
Bardzo dziękuję za odwiedziny, słowa wsparcia i wszystkie rady. Na pewno się przydadzą, bo tak naprawdę to wszystkiego uczę się właśnie tutaj na FO. Czasopisma są ciekawe, ale nie zawsze zgadzają się z naturą i życiem.
Tak więc czas na dalszą opowieść.
Od kilku miesięcy zaglądałam na FO i znalazłam akcję wymiany nasion. Udało mi się wziąć w niej udział i zdobyć kilka odmian pomidorów, papryk. Przyznam, że nie śmiało to robiłam, bo wysłałam trochę swoich, ale nie tak wiele, jak inni. W okolicach stycznia otrzymałam paczuszkę, a radość i emocje były niesamowite. Trochę nasion zakupiłam w sklepach internetowych.
No i nadszedł czas siana. Po raz pierwszy w życiu robiłam swoje rozsady. Na pierwszy ogień poszły bakłażany, bazylia, ostra papryka i lobelia.
Kilka zdjęć z marca 2013 r. i radość z pierwszych kiełków.




Co jakiś czas dochodziły nowe siewy, a w tym czasie na działce pojawiło się coś takiego:

Woda....
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7952
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Mamy zimę ja lubię wszystkie pory roku
pod warunkiem ,że nie są bardzo uciążliwe
Własnoręcznie wysiane nasiona i jeszcze jak nam pięknie urosną z nich rośliny to dopiero sukces ja też dużo swoich roślin mam własnego siewu .Jesienią posadziłam dwu letnie sadzonki Judaszowca oczywiście własnego siewu .
A gazety ogrodnicze też co miesiąc kupowałam i po jakimś czasie stwierdziłam ,że zamiast gazet lepiej kupić roślinki.
Asiu w twoich stronach mieszka moja siostra cioteczna i też jest nauczycielką .
Tak jak obiecałam ciepłą wiosną coś Ci podeślę z mojego ogródka .Pozdrawiam


Własnoręcznie wysiane nasiona i jeszcze jak nam pięknie urosną z nich rośliny to dopiero sukces ja też dużo swoich roślin mam własnego siewu .Jesienią posadziłam dwu letnie sadzonki Judaszowca oczywiście własnego siewu .
A gazety ogrodnicze też co miesiąc kupowałam i po jakimś czasie stwierdziłam ,że zamiast gazet lepiej kupić roślinki.
Asiu w twoich stronach mieszka moja siostra cioteczna i też jest nauczycielką .
Tak jak obiecałam ciepłą wiosną coś Ci podeślę z mojego ogródka .Pozdrawiam

Pozdrawiam Alicja
Re: Kawałek szczęścia
Asiu, z taką pomocnicą-ogrodniczką zbliżający się sezon nie straszny... zaraz zaczną się wysiewy, a jak śnieg zejdzie, to tylko wyglądać wiosny. Trzymam kciuki za wszystkie Twoje ogrodowe plany i poczynania! 

- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałek szczęścia
Aguniu, nawet nie wiesz, jak się cieszę, ze mała chce pomagać. Chłopaków nie można zagonić do niczego. Czasami podleją.
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Kawałek szczęścia
Rety! masz wątek! Super, czekam na relacje
Okolica bardzo ładna, otoczenie ogrodu dobrze będzie się komponować i nada piękne ramy roślinności. Potencjał jest!

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie