Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

wanda7 pisze:Lineto, a co tak naprawdę łączy cię z morzem? jeśli chodzi o białe róże, to polecałabym ci Grasten. Silna i obficie kwitnie.
Wandziu, zupełnie nic, poza niepohamowaną miłością. Przynajmniej raz do roku staram się pojechać nad morze, żeby pochodzić po brzegu, pobrodzić w wodzie, poszukać bursztynków. :) I pośpiewać sobie na całe gardło w rytmie fal, gdy akturat nikogo nie ma w polu widzenia. :) Dlatego na ogół nie bywam tam latem. :)
Szukałam róży Grasten w Internecie i trafiłam na jakąś Grasten Poulfeld, ale ta jest kremowa, żółtawa, więc to chyba inna? Czy mogłabyś podesłać link do jakiegoś zdjęcia? Tak czy inaczej, nazwę już pamiętam, więc będę się rozglądać. Dziękuję. ;:196
Na razie mam białą różę Memoire, piękną, pełną płatków, posadzoną dopiero w zeszłym roku, więc spodziewam się, że teraz dopiero pokaże się w całej krasie. Miałam też kiedyś Chopina i zamierzam znów go sobie kupić.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Majeczko, za dużo by było tego okrywania. Całego ogrodu nie okryję. Niech się dzieje co chce. Trudno.
Lineto, oto moja różyczka Grasten :D

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wando, ja rownież jestem bardzo zadowolona z Grasten, solidna róża ;:333
Zaczęłam gromadzić iglaki do okrycia pnących róż w razie większych mrozów, bo poza kopcami na nielicznych, nie stosowałam zimowej ochrony. Liczę jednak, ze polarne masy powietrza nas ominą i będzie dobrze.. :roll:
Ps. Te 'dantejskie' prognozy czytałam i traktuję je jako kolejne wróżby z fusów. A 'finezję' autora pozostawiam bez komentarza.. To ma być rzetelne dziennikarstwo? ;:222
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Kasiu, fajnie, że to przeczytałaś. "Dziennikarska rzetelność wymaga poinformowania..." A za trzy dni znów będzie na odwrót.
Super, że masz zgromadzone gałązki iglaków. Ja niestety to zaniedbałam. Może na wszelki wypadek udam się do pobliskiego lasu i pozbieram, co spadło.
Prawda że Grasten należy do udanych? Widziałam ją u ciebie. Ale na ogół jest mało znana i kupowana.
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

wanda7 pisze: Iga51, teraz to szkółki są pozamykane, albo sprzedają tylko iglaki. Z pewnością znajdziesz Iga wiosną upragnione bylinki. A co do róż, to prawdziwa przyjemność wiosenne sadzenie. Jakie sobie odmiany wybrałaś?
I w tym właśnie sęk. Nic na razie nie wybrałam. Potrzebuję konsultacji. Mam jedną pnącą Sympathię, jedną żółtą bez imienia, która była kupowana jako normalna, a chyba też jest pnąca i jedną czerwoną malutką, z której nic pewnie nie będzie, bo mój M. skosił ją podkaszarką (mówi, że przypadkiem). Wypuściła cienkie łodygi z ziemi, w tej chwili to już ma nowe listki, ale ona chyba zdziczeje. Nie mam zwyczaju wyrzucać żadnej roślinki, więc poczekam i zobaczę co z niej będzie. Też nie miała imienia.
Jestem zachwycona tą Twoją białą GRASTEN. Jest piękna. Taką bardzo chciałabym mieć. Będę szukać. W ogóle masz piękne róże. Ale jak oglądam ogrody na forum, to są setki pięknych okazów i bądź tu mądry i pisz wiersze. Co wybrać? Nie mam pojęcia.
wanda7 pisze:Monika-Sz, jeżeli szukasz łatwych w uprawie powojników, to zwróć uwagę na powojniki włoskie (viticella), bo one są mniej wymagające niż wielkokwiatowe. Gdyby nie włoskie, to bym w ogóle nie miała powojników, gdyż u mnie rosły tragicznie i padały na uwiąd.
Natomiast powojniki, to jedyne kwiaty, którymi mogę się pochwalić. W maju ub. roku dostałam sadzonki z Holandii (niektóre już kwitnące}. Posadziłam je zaraz do gruntu i muszę powiedzieć, że wszystkie się przyjęły i tylko jedna nie zdążyła zakwitnąć. Mimo, że przyjechały z Holandii, to dwie z nich są z polskiej hodowli: "Blue Angel" i "Warszawska Nike." Obie w Holandii są bardzo popularne. Poza tym mam "Dr.Ruppel'a", "Multi Blue", Mrs.N.Thompson", "Miss Bateman" i "Xerxes". Mam jeszcze jedną bez imienia. W sumie mam osiem clematisów. Wszystkie młodziutkie. Sama jestem ciekawa jak się sprawdzą wiosną. Z opisów wynika, że wszystkie są łatwe w uprawie, a "Warszawska Nike" jest nawet na międzynarodowej liście dla początkujących.
Pozdrawiam. Iga
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu, dziękuję za piękne zdjęcia, róża Grasten jest rzeczywiście śliczna! Zresztą w końcu wygrzebałam ją też w Internecie i ta, którą tam oglądałam, miała nieco różowawe pąki. Pewnie masz rację, że jest mało znana, ale dzięki Tobie i poparciu Kasi Robaczka na pewno znajdzie więcej nabywców. Oby tylko była u nas w sprzedaży.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu ja też nie mam gałązek przygotowanych do okrywania mam tylko schowaną gdzies starą agrowółkninę, ale jest tego tak dużo że nie dam rady trudno co się uchowa to będzie, róża Grasten faktycznie piękna jakoś ją wcześniej pominęłam gdzie ją kupiłas, Wandziu ja też bardzo lubię spacerować po Kazimierzu
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Grasten bardzo ładnie wygląda :D Do niedawna traktowałam białe róże po macoszemu, ale zaczyna mi ich brakować. Wielkie pnące się nie liczą, tych mniejszych potrzebuję. Ale zaplanowałam kupno Swany :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wando, ja pojechałam wczoraj do gospodarza, który sprzedawał choinki. Zostało mu tego sporo i z radością pozbył się resztek, ktore musiałby palić latem.
Będę miała trochę roboty z cięciem gałązek, ale to pikuś, a drewniane części spalę w kominku.
Moze zapytaj w okolicy? Na pewno coś im zostało.

Gdzie kupiłaś swoją Grasten? Moja jest z marketu, ale to wyjątkowo udany zakup. Wcale nie chorowała, a długo i wytrwale kwitła.
Pozdrawiam piątkowo :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wanda cofnęłam się jeszcze raz do początku i jest cudnie! Taras, kolorki kwiatów tak ładnie się przenikające! Coś doczytałam, że będziesz zmieniać ścieżkę tę z kamyczków, a ja właśnie tak się nią zachwycałam ;:108 Na jednej rabacie też mam połączenie fioletowo - pomarańczowe i teraz jak patrzę na twoje to aż gęba mi się śmieje ;:306
Dziś u nas wietrznie, czyli jednym słowem coś nadciąga , trzeba będzie wziąć się za okrywanie!
Pozdrawiam piątkowo!
ps. Kasiu Robaczku czy możesz palić iglaste gałęzie w kominie? Zostawiają substancje oleiste w kominie i raczej nie zaleca się :wit
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Kasiu, wiem, ze to raczej niewskazane, ale jak dorzucę kilka gałązek i przepale grabem to chyba nic się nie stanie. Większość planuje jednak wykorzystać przy okryciach :uszy
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Ta grasten taka dostojna, mięsiste płatki kolor- piękna, chyba się do Ciebie wproszę latem. ;:306
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Iwonka, róż jest rzeczywiście mnóstwo i na początku trudno się zdecydować. Ja radzę, abyś zwracała uwagę na mrozoodponość i zdrowotność, bo w sumie to jest najważniejsze. Najlepiej zrobić sobię listę: RÓŻE POLECANE i notować, jeśli ktoś chwali daną odmianę. Ja miałam też czarną listę, kiepskich odmian. Zaopatrzona w te dwie listy, kupowałam. Dopiero wtedy zwrcałam uwagę na odpowiadający mi kolor. Do wiosny masz jeszcze mnóstwo czasu. Przyglądaj się, czytaj. W końcu wybierzesz te najlepsze. I pamiętaj, że jeśli w jednym ogrodzie róża chouje, to nie znaczy, że w dugim będzie chora. Ja mam na przykład Graceful Palace i zaliczam ją do najzdrowszych u siebie, a inna forumowiczka, też z Mazowsza, bardzo na nią narzeka. No i nie ma mądrych. Ale róże to królowe, kapryśne i nieprzewidywalne ...

Lineta, ja swoją Grasten kupiłam u siebie w centrum ogrodniczym chyba trzy lata temu. I nawet nie wiem, czy ją mają w sklepach internetowych, ale może trzeba by poszukać.

JSZFRED, ja Asiu kupiłam Grasten u nas u Kalisiaka. Ale to było przed trzema laty. W tym roku jakoś nie kupiłam tu żadnej, bo były schorowane i niewyględne. I właściwie za drogie.

Ewamaj, ja też kiedyś uważałam, że biały to właściwie żaden kolor, dopieo z wieliem go docenilam i obecnie bardzo lubię białe kwiaty. Chociaż muszę przyznać, że brzydko się starzeją, brzydziej niż inne kolory.

Robaczku, kupiłam Grasten w centrum ogrodniczym w moim mieście. Dzięki za pomysł, jeśli chodzi o gałązki świerkowe. Teraz to już za późno, bo nie ma już tych stanowisk z choinkami, ale w przyszłym roku zapytam o nie.

Magenta, wiatr faktycznie okropny. Czyżby na zmianę pogody? Kasiu, ja likwiduję tylko jedną kamienną ścieżkę, reszta zostanie :D A w kominku palimy również gałęziami iglakowymi, tak jak Robaczek. Zresztą tylko od czasu do czasu, bo w tym roku i tak jest w domu ciepło. Przynajmniej na razie.

DTJ, jasne, że przyjeżdżaj. Zapraszam. Zawsze będziesz mile widziana, Dorotko. Planuję zresztą zorganizować u mnie jakieś małe spotkanko ;:108
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandeczko ;:oj nowy wątek a ja dopiero teraz zauważyłam.
W nowym roku życzę wszelkiej pomyślności. ;:304
Piękne róże pokazujesz i zupełnie nie wiem, o jakich chorujących pisałaś u mnie. :lol:
Takie fajne ciepłe światło bije od Twoich zdjęć, od razu wraca człowiekowi optymizm. ;:180
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”