Jeszcze jeden się zagubił:
Dokładnie Moniko. Już przebolałam stratę. Niestety był czas, że dość ciężko chorowałam i mąż nie podołał opiece nad moimi roślinami. Dobrze, że choć zdjęcia zostały

Do storczykomanii już raczej nie wrócę. Fiołki pozajmowały wszystkie parapety i nie tylko
Choć pewnie jak spotkam mojego ulubieńca, nie oprę się...
Takiego oto - żółciutkiego z różową warżką. Wcale nie tak łatwo go spotkać. Przynajmniej u nas.
