Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

[nyskadu]

Wspaniała kolekcja euphorbi

[piasek pustyni]

maqa, Agnieszko, bardzo dziękuję. Postaram się dziś pokazać swoje malutkie nowostki, ale i kilka innych roślin jeszcze nie pokazanych, w tym eszewerie i już teraz zapraszam

[piasek pustyni]

Po raz pierwszy będzie mi szalenie miło pochwalić się swoimi nowościami. Jak pisałam wcześniej, musiałam zamówić pemzę, gdyż jeszcze na początku września będę miała nowe rośliny, a nie mogłam pozwolić, by pemza sobie tak samotnie w paczce wędrowała. Domówiłam więc kwiatuszki - maleństwa, ale takie właśnie lubię, lubię patrzeć jak rosną i nabierają form. W paczce była:

Crassula arta



Crassula garibina



Crassula herrei



Crassula tecta x cornuta



I skromniutkie maleństwo, z którego się szalenie cieszę:

Tephrocactus mistiensis



To maleństwo sprawiło mi radość przeogromną; nie wiem czemu zaczynam tak się za tefraczkami oglądać, ale w zasadzie nawet nie mam nic przeciwko temu...

W paczce była jeszcze:

Echeveria nodulosa



Zbieram się do pokazania moich eszewerii, nie ma ich zbyt dużo, więc zapraszam ponownie i dziękuję, jeśli ktoś ogląda moje roślinki

[hen_s]

Ciekawe nowości.

Ale mnie i tak najbardziej spodobał się tefrak...

[piasek pustyni]

Henryku! Czy wiesz, że mi też? Ucieszyłam się jakbym dostała nie wiadomo jaki okaz

[piasek pustyni]

Moje dalsze eszewerie:

Echeveria agavoides - duża



Echeveria agavoides - mniejsza



Echeveria agavoides 'Rubra'



i ich forma grzebieniasta, czyli Echeveria agavoides cristata



Echeveria gibbiflora RAINBOW 'Multicolor'



Echeveria laui



Echeveria peacockii v.cristata



Echeveria pulidonis



Echeveria runyonii



Echeveria setosa



i niezidentyfikowane modelki, ale niektóre nabyłam ze względu na ubarwienie, choć wymagają specyficznych warunków:

1.

2. - to z pewnością po prostu Echeveria sp., ale był to eksperyment z podcięciem. Rozetka się ukorzeniła, rośnie, a pęd się pięknie rozgałęzia:

3. - tu jeszcze trochę zmaltretowana, ale jej stan obecny jest już o niebo lepszy. Zdecydowanie wymaga miejsca cienistego.

4.

5.

Jeśli ktoś będzie wiedział, jak owe damy się dokładnie nazywają, będę wdzięczna, bo lubię znać dokładnie swoje roślinki. Jak chyba większość.

Zbiorówka moich ladies na letnisku:



Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za oglądanie

[banditoo]

ja bym użył kosiarki, zagęściłyby się

[piasek pustyni]

Dobre Na tyle dobre, że ciężko mi w tej chwili znaleźć jakąś trafną ripostę Ale poczekaj, poczekaj

[hen_s]

Dużo i ładnie.

[piasek pustyni]

Dziękuję Henryku, na Twoje dobre słowo można zawsze liczyć

[hen_s]

Chociaż uprzejmy ze mnie człowiek to z pochwałami nie przesadzam. Ale jak się należą to dlaczego nie?

[piasek pustyni]

I tym bardziej cenne. Dziękuję raz jeszcze

[ardas]

Eszewerie nr 4 i 5 wyglądają interesująco. Kolorystyka taka jak lubię Ciekawa kolekcja, a ponieważ jest w niej sporo euphorbii, eszewerii i gruboszowatych to dodaję do obserwowanych

[piasek pustyni]

Dziękuję ardas za wizytę
Tak, one wyglądają interesująco, podobnie jak E. gibbiflora 'Multicolor'. Mają tylko szczególne wymagania: mało słońca, więcej cienia, są dość trudne w uprawie, jeśli się chce utrzymać ich ubarwienie. Ale odwdzięczają się pięknymi kolorami.
Zapraszam częściej oczywiście

[sokolica]

Żanetko, ależ tu u Ciebie miło Nie do wiary, że ledwie kilka dni człowiek nie zaglądał, a tu już tyle stron. Dobrze, że załapałam się choć na pierwszą część Więc witam (co na 7 stronie może wydać się dziwne ).
Roślinności to Ty masz ogrom! Trudno powiedzieć, co ładniejsze - czy kaktusy, czy sukulenty. Za wiele z moich ulubieńców nie masz, więc chyba bliżej mi do zielonego buszu, którego zresztą nie mam możliwości hodować, a swojego czasu bardzo mnie zachwycał. Wpadać tu będę na pewno