Taki - sobie ogród cz.3

[Olusia]

Ławeczka super , żeby się tylko nie rozeschła..................

[takasobie]

Olusiu! Nie rozeschnie się, dobry lakier, staranne własnoręczne malowanie A Po 2 sezonach na powietrzu i tak trzeba będzie przeszlifować i odswieżyć, bo taki już los ławek ogrodowych i parkowych. Zimą będzie pod wiatą, trochę ją to uchroni przed degradacją

Krysiu! Ja cztery dni walczyłam ze szlifowaniem i malowaniem części, panowie doskoczyli i w pół godzinki było skręcone, więc komu się należy nagroda??? Pozwolę im posiedzieć z piwkiem, żeby mieli namiastkę picia w parku bo teraz nie wolno!

Majeczko! Ławka średnio wygodna, muszę poszyć do niej poduchy, bo drewno wbija się wiesz w co. Brakowało mi w tym miejscu jakiegoś siedziska. Myślałam o stoliczku i krzesełkach, ale chyba moim panom bardziej przypasi ta ławeczka

Wczoraj nic nie zrobiłam w ogrodzie oprócz spania w hamaku. Też mi się należy! Podlałam tylko wieczorem pomidory w szklarni. Dziś obskoczę po południu ogród z aparatem.
Odbiły szczęśliwie poobcinane róże, które nie wypuściły pąkow kwiatowych lub były przesadzane: Arthur Bell, Ingrid Bergman oraz Lilly Marleen.

Niestety walczę z nicieniami u 2 host. Posadziłam pomiedzy nimi aksamitki i podlałam Biomass Sugar. Ponoć nie niszczą host na amen, ale gdzieniegdzie żółkną im liście Czytałam, że jak są hosty za gęsto, to takie coś może się zdarzyć.
Kolejna porażka to uwiąd jednej gałęzi Kardynała Wyszyńskiego. Cały kwitnie, tylko jeden flak pomiędzy
No i kwitnące dalie, które po kolei okazują się innymi, jakie zakupiłam. Ale do tego już się przyzwyczaiłam

[JolantaG]

MIŁKO ,OLI pewnie chodzi ,że ławeczkę trzeba ,żeby się nie rozeschła .
Zrób fotkę liściom host ,które podejrzewasz ,że żerują na nich nicienie .U mnie też straszne zagęszczenie.

[takasobie]

Gdyby Ola chociaż jakiś uśmieszek dała, to bym zajarzyła Nie jestem rozgarnięta tak rano bez kawy...
Od razu usiedliśmy z piwem ale generalnie zapraszam! Mój ogród jest otwarty (jak i Twój Jola) i dosłownie i w przenośni
Piwo zawsze się chłodzi...

[kropelka]

Oj, przysiadam na ławeczce i wdycham zapach Twoich cudnych kwiatów, pięknie u Ciebie

[sweety]

Mnie z moja ławką czeka to samo, tym bardziej, że chce zmienić jej kolor na pasujący do reszty. Czekam tylko na przyjazd końcówki do wkrętarki Zdecydowanie należy Ci się nagroda, ale hamak już był, to teraz ...

[Olusia]

Dla mnie musisz chłodzić coś bezalkoholowego , chyba , że przenocuję na ławeczce .
Jolu trafione !!!!

[majowa]

To ja też przyłączę się do ławeczki. Dziękuję za całościowe zdjęcie kwitnącej juki.

[Deirde]

No widzisz - Ludmiła jest potwierdzona, musimy tylko poczekać do jesieni.
A myślałam by wpaść do Ciebie na kawę.

[nemezja]

Miłko piękne daliowe szaleństwo się zaczyna. Ta biała cudna! No i te pomponowe:). Masz sporą kolekcję kaktusików na parapecie. Kwitną Ci??

[takasobie]

Karolina! Nie kwitną, ale jestem cierpliwa Hoję miałam 3 lata, aż w końcu zakwitła. Może z kaktusami też tak będzie

Gosia! Czuj się zaproszona, a umówimy się na roboczo!

Iwonko! Siadaj! Z ławeczki też widać jukkę

Olusiu! Wybierzesz opcję, jak będziesz na miejscu!

Aniu! Czekanie na cokolwiek w sytuacji, kiedy masz wenę i chcesz działać, jest destrukcyjne. Jedną ławkę tak porzuciłam 2 lata temu, bo prosiłam, żeby ktoś mi wreszcie wkrętarką odkręcił taką taśmę zawiasową. Po 1,5 roku odkręciłam sobie sama, ale pomalowałam siedzisko i .... znów coś znalazłam do odkręcenia, ale bardziej skomplikowanego

Mariola! Siedź! Zapraszam, ale poduszkę trzeba wziąć, bo twardo

Parę wesołych fotek na dziś, bo załamana jestem 3 hostami, które musiałam usunąć. A co z nimi jest to się okaże...

Pierwsza kanna Jacob's Coat



Pomidorownia



Snow Flakes



Dalia, ale na razie nie wiem co to.



Poesie

[ilona2715]

Miłeczko przyleciałam zobaczyć ławeczkę, no i się zachwyciłam, ależ ona jest śliczna, nie da się ukryć, jak ja żałuję, że nie zabrałam takich samych, nawet chyba identycznych nóg z poprzedniej działki

[Lineta]

Ławka świetna, podziwiam, że w zasadzie wykonałaś ją sama. Poduchy to już będzie wisienka na torcie.
I dalie masz piękne, a już róże - nie mam słów, bo każdą z nich chciałabym mieć u siebie.

[takasobie]

Lineta! Nad poduchami jeszcze długo będę myślała. Chciałam coś ciekawego mieć, co by pasowało.
I cieszę się, ze podobaja Ci się moje kwiaty Dalie są fajne, bo co roku możesz mieć nową aranżację. Ale ja i tak sie gubię

Ilonko! Żałuj! Ale może jeszcze znajdziesz gdzieś takie. Może będzie okazja?

Zachmurzyło się, może wreszcie podleje, bo kalina posadzona na mojej "pustynii" (piach pod brzozami) ledwie zipie.

Pare fotek na dziś:

Jukka



Poppet



? Amber Queen ?



Geisha



Bishop of York (?)

[Wanda7]

Miłeczko, ławeczek w ogródku nigdy nie za dużo. Ja tam lubię sobie przysiąść w rozmaitych miejscach, zależnie od pory dnia, ale że ławeczek nie mam aż tylu, to siadam czasem na pieńkach, których nie pozwoliłam M spalić w kominku.
Miłeczko, twoja Amber Queen (?) to moim zdaniem chyba trochę ma inny kształt płatków niż Królowa.