Norbitki kawałek świata cz.2

[lawenda]

pokażesz co posadziłaś?

[gosia07]

Beatko na lubelskim już dziękowałam ale jeszcze raz Dzięki serdeczne za transport

[Norbitka]

Cały czas coś pokazuję. ;)
Jak się poprzyjmuje i nabierze wyglądu to na pewno będą fotki;)
Ze zlotu głównie bodziszki mi zostały, bo brakło mi cienistego miejsca, ale coś wymyśliłam, nachyłek (jeszcze nie kwitnie), jakieś iryski, same niechciane roślinki na koniec zabrałam. Niektórych nawet nazwy nie znam Od Tajeczki mam kopytnik, coś włochatego... (naparstnicę chyba), szczepke hortensji pnącej i ... no tak skleroza nie boli...
A z kupionych 4 powojniki, 2 hosty. Od Jolci bez Palbin... oj, już sama nie pamiętam tyle tego było

Gosiu z przyjemnością Cię zabrałam. Miałam towarzystwo. Musisz mnie odwiedzić, bo przywlekłam do domu Twoje piwo, a ja piwa nie cierpię ;)

[anabuko1]

Beatko piękna lilijka

[Rewi]

Fajne te grzybki na skalniku

[Norbitka]

Rewi, najgorsze , że skalniakowe zaczęły podgniwać, ale już zaczynają się regenerować.
*
Doniczkowce

[Norbitka]

I cd. już bezdoniczkowych














A temu to się chyba cos pomyliło....

[tade k]

Mojemu hiacyntowi też tak ''odbiło'' Kwitł w zimie na parapecie, teraz po raz drugi. To czarne to konwalnik

[Norbitka]

Tak Tadziu to konwalik.

[Ruda2011]

To wszystko, co mogę powiedzieć po przeczytaniu II części Twojego wątku. Pierwszą może zimą przelecę .... wiesz jak teraz z czasem krucho. Ależ masz tego wszystkiego - łał Wszystko piękne, wszystko kwitnie - rany julek. Masz Dziewczyno rękę do roślin - szacun

[Norbitka]

Mariolu, bardzo mi miło z powodu Twojej wizyty. Aż tak to nie jest, ale bardzo się staram i uczę

[Norbitka]

Wczoraj zapomniałam zamieścić. Kupiłam to cudo w tym roku. Nie wiem jak się zwie, ale jestem zakochana.

[constancja]

Becia, rekwiruję:
-huśtawkę..... idealnie pasuje do mojej piaskownicy.
-różową, bialą, niebieską surfinię ..... musiałam sobie odpuścić wszystkie kwiatow zakupy
-białe lilie...... są wspaniałe i będą cudownie współgrać z moimi różowmi.
-katalpę (?)..... w życiu takiej nie widziałam.
Pożegnaj się z nimi grzecznie, bo od jutra mieszkają w Borach.

Paprotka wygląda jak podrzeń żebrowiec. To taka sama jak ta, którą Ci wysłałam. Chyba wysłałam.....

[lora]

Beatkopiękny świat już stworzyłaś ...masz serduszko dla kwiatów...

[Norbitka]

Ewciu, jeżeli lilie się rozrosną i nornice ich nie zjedzą, to nie ma sprawy, dostaniesz. Foto nie oddaje uroku tej paprotki i jest raczej inna od tej, która mam od Ciebie. Przeniesiona do mnie (ta od Ciebie), jakoś nie bardzo chce rosnąć, ale może ruszy. Wiosna kura sąsiadki ją pokiereszowała na dodatek
Jak widziałaś Twoje dalie kwitną. Jedna się nie przechowała.
Huśtawka jest stworzona do Twojego miejsca, to fakt.
Surfinie kupiłam za grosze, malutkie i szczególnie ta w paski rozrosła się niesamowicie. To był taki maleńki kwiatuszek.
Te co są trzy w donicy, to były długie, łyse, podgonione badyle z pojedyńczymi kwiatkami na niemal łysych pędach. Dostałam je. Uszczykuje im końce, dobrze dokarmiam i donica zaczyna się zapełniać.
Katalpa.... nie nastarczam plewić siewek. Jak przezimują i byś chciała, to nie ma sprawy, ale chyba do Twojego leśnego ogrodu niezbyt by pasowała.

Misiu dziękuję Bardzo się staram pomimo braku czasu.

Wracając po nocnym wyjeździe po towar, rano zahaczyłam jakoś tak... niechcąco.... o maleńki ogrodniczy.... oczywiście nie wyszłam z pustymi rękami ...... Ale foto później. Teraz pora odespać nocna pracę:)