U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Madziu, na siatkę to powojnik 'Gravetye Beauty' , rośnie jak szalony i ma ciekawe kielichowe, amarantowe kwiaty. Jak będę miała czas to zrobię mu fotkę, bo teraz kwitnie i wrzucę na wątek. Trzymam kciuki za Twoje starania. Mogę Ci podesłać na wiosnę nasiona tanguckiego, sam się u mnie rozsiewa i rośnie bezproblemowo. Zdjęcia są na wątku.;:167
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Grażynko a mogła byś mi tak łopatologicznie a najlepiej obrazkowo :;230
przybliżyć tajniki rozmnażania powojników .
Co roku przyciskam jakieś gałązki ale nigdy mi się nic nie ukorzenił .
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Obrazek

Jedyne zdjęcie, jakie mam z maluchami klematisów. Sprawa siania wygląda u mnie następująco. Jesienią przepatruję owocostany, na których zawiązały sie nasiona. Nie zbieram tylko pozostawiam na krzaku przez zimę, żeby przemarzły. W marcu, kiedy przycinam klematisy, wtedy zbieram nasiona i sieję do skrzynek zakopanych na ogrodzie. Niczym nie przykrywam. W ogóle staram się, by było to jak najbardziej bliskie naturze. Kielkują w zależności od temperatury, np. w tym roku pojawiły się dopiero w czerwcu, kiedy myślałam,że nic już z nich nie będzie. Kiedy siewki mają po 5-10 cm przenoszę do doniczek. Podałaś mi pomysł, żeby cały ten proces rozmnażania obfotografować. I tak zrobię , ale to dopiero jesienią i sukcesywnie wiosną przyszłego roku.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

ojjj... ale super masz już te powojniki.. bardzo dobry pomysł. Gdybym myślała kilka lat temu to bym zbierała i na siatkę są jak znalazł. A tak to z 500 zł trzeba wydać. Na nasionka jestem chętna :) Czekam na fotki powojnika tego siatkowego :)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Tangucki wysiałam na początku marca do doniczki i wystawiłam na zewnątrz żeby nasiona przemarzły, dwa tygodnie w zupełności wystarczyły...ładnie zeszły. Na wiosnę posadziłam do ogrodu, sadzonka ma kilka cm i kwitnie jednym kwiatem...nasiona powojnika Mazury też wysiałam, nic nie zeszło...teraz chyba wiem dlaczego...wypróbuję Twój sposób...dzięki ;:196 Poszukam artykułu w działkowcu, pamiętam że był opis jak można rozmnażać z sadzonek. Kilka lat temu rozmnożyłam tak niebieski kolor, nazwy nie znam...miał się dobrze, ale trzy razy go przesadzałam i w końcu padł. Kiedy i jakie gałązki, można pobierać...teraz już nie pamiętam, przeczytam i podam więcej szczegółów.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Grażynko rozmyślałam nad tymi powojnikami co mi poradziłaś. Zdecydowałam że pergolę obsadzę rubensem. U tego sprzedawcy co znalazłam rubensa jest też polish spirit ( też planuję go zakupić) oraz grandiflora i broughton star . Chciałam zapytać czy coś o nich może wiesz? Bo bardzo ładne są i też bym chciała je kupić ale mam już przejścia ze swoimi josephinkami więc nie chcę ryzykować znowu jakiegoś nieodpowiedniego rodzaju roślin.
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Madziu, czy to ten sprzedawca?(http://allegro ) Nie chcę pisać całego adresu, żeby nie być posądzoną o reklamę lub antyreklamę. Jaką wysokość mają sadzonki? Widziałaś je w sklepie, szkółce, czy tylko na zdjęciu. Jeżeli sadzonka ma tylko 30 cm to przy takim maluszku wszystko może się zdażyć. Oglądałam te powojniki w necie są prześliczne, ale w szkołce u Marczyńskiego nie znalazłam. Czyżby to były nowości przywiezione z zachodu? Jeżeli tak, to zapytaj kogoś na wątkach klematisowych, czy je uprawia i jak znoszą polskie warunki. Jeżeli nikt się nie odezwie, to masz szansę być prekursorką. Będziesz hodować je i udzielać rad innym. Powojniki górskie mogą na nieosłoniętych przestrzeniach przemarzać, szczególnie wiosną , gdy ruszy wegetacja, wtedy najwyżej nie będą kwitły. Będę szukała też "Broughton Star", bo mam na niego chęć. jak zwykle trzymam kciuki za Twoje poczynania. Pisz, bo bardzo jestem ciekawa, jaką podejmiesz decyzję. ;:3

Obrazek

Zakwitły kolejne siningie. Na zdjęciu widać dobrze różnicę kolorów.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Nie chcę już ryzykować. Potrzebne mi są odmiany sprawdzone. Nie chcę juuż wyrzucać pieniędzy do kosza. Mam jeszcze zbyt mało roślin żeby bawić się w eksperymenty z 50 % szansą powodzenia. Wysokość sadzonki z doniczką(!) to 35 cm. Kosztują tylko 7 zł. Czyli za małe? Akurat te mogłabym odebrać osobiście. Także bym je obejrzała. No ale skoro mówisz że są za małe to ich nie kupię.
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Moim zdaniem za małe, zwłaszcza jeżeli masz działkę weekendową. :roll: Powojniki u nas są w cenie 10,70- to badylek pojedynczy o wysokości ok. 40 cm, natomiast takie przyzwoite tzn. 50 cm i kilka badylków to 17 zł z groszami. Tak niska cena , jak podajesz to musi być coś za coś. Kup sobie JPII naprawdę, jak na początek na altanę to bezproblemowy i rośnie imponująco. :wit
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Potwierdzam ,że JPII rośnie jak szalony -wsadzony do donicy 2 tygodnie temu już potroił swoje rozmiary. Za to posadzony z nim Multi Blue jeśli urósł to niezauważalnie.
Nawadnianie weekendowe można wspomóc stawiając przy młodych roślinach baniaki napełnione 5 litrowe do góry dnem z przebitą zakrętką.
Powoli będą kropelkować skracając czas między podlewaniami.

Przepraszam za wtrącanie się :wink: i serdecznie pozdrawiam
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Grażynko :wit
Prezpiekne te Twoje siningie ;:108 :D
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Aniu-czar_na, wcale się nie wtrącasz, tylko zabierasz głos w dyskusji o wyższości powojnika NN nad powojnikiem MM :D Cieszę się, że potwierdziłaś moje obserwacje. Razem jesteśmy bardziej wiarygodne.

Aniu-anabuko1, dziękuję za miłe słowa pod adresem siningi. Pokazuję je każdemu, kto mnie odwiedza. Można powiedzieć, że wprowadziłam pewien rodzaj terroru w stosunku do gości; najpierw oglądanie roślin, pozostałe mniej ważne sprawy później. :lol:

Zakwitły kolejne lilie, ale nie mogę wklejać fotografi, bo młody przegania mnie z komputera. Reszta jutro,wstanę rano i wkleję.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lilia azjatycka Cordelia

Obrazek

Lilia tygrysia Tigrinum Yellow
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Zobaczcie, co dzisiaj u mnie zakwitło. Ładne kwiatki?
Obrazek
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Hej Grażynko :wit ależ piękne te kwiatki, kwiatki puchatki he, he ;:306
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)

Post »

Witaj, no takich kwiatków to chyba żadna forumka poza Tobą nie ma :) bardzo oryginalne hehe :) Wiesz co? Jestem już załamana tymi powojnikami. U mnie w ogóle nie ma tego Jana Pawła w żadnej szkółce. Nie dość że tych szkółek mam mało to jeszcze ani śladu tego co chcę. Jedynie to o czym pisałam wcześniej czyli maluchy. Na all... sadzonka nie wiele większa bo 40 cm i 25 zł plus 20 przesyłka. :( Już nie wiem co wymyślić. W tygodniu przejadę się do tracza. Może tam będzie ?
Bardzo zaciekawił mnie pomysł czar_na z tymi baniakami 5 l. Myślę że to fajne rozwiązanie. Ale zastanawiam się czy po prostu stawiać je jak jestem i oprócz mojego podlewania niech się jeszcze nawadnia baniakiem czy może stawiać baniak jak odjeżdżam?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”