Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

[ewamaj66]

Jasnoty ładnie wyglądają i żałuję, że nie mam żadnej. White Nancy chyba najbardziej mi się podoba. Są chyba mniej ekspansywne niż gajowiec, ale dowiem się, kiedy posadzę

[ilona2715]

A wiesz, że ja ostatnio podeszłam w ten sam sposób do nasadzeń, jeśli coś nie spełnia moich oczekiwań, to musi ustąpić miejsca innemu chciejstwu, właśnie wczoraj stwierdziłam, że firletka chalcedońska wkurza mnie już kolejny sezon, wciąż przesadzana w inne miejsce i tak mi nie pasuje, poza tym stanowczo za dużo zostawiłam w tym roku siewek orlików i malw, bo było mi ich po prostu szkoda, a teraz mam straszny busz. który bardzo lubię, ale wówczas, gdy jest kontrolowany. Malwy porosły mi śliczne i wielgaśne, ale zabrały słoneczko innym, które w zeszłym roku były przepiękne a teraz ledwo zipią, no cóż człowiek uczy się na błędach, za rok znów będę mądrzejsza. A na sadzoneczkę tawliny i tej ciemnej pęcherznicy jak oczywiście masz jestem jak najbardziej chętna, nie chcę zapeszać, ale żurawki i tę niebieską kokoryczkę mam już dla Ciebie w doniczkach i wygląda, że się przyjęły pomimo tych upałów, bo u nas żar leje się z nieba.

[christinkrysia]

ewamaj66 - Ewciu jasnoty nie sa ekspansywne , poza tym jeśli dany pęd wychodzi za "granicę " to po prostu przycinam pędy i nawet to im pasuje bo pobudza do wytwarzania nowych bocznych a co za tym idzie nowych kwiatów.
Jeśli chcesz mogę dla Ciebie posadzić do doniczek każda odmianę - pomyśl i daj znać ?


ilona2715 - Ilonko tak trzeba z roślinami bo inaczej byłby wielki busz. Poza tym sa kwiaty, które dla ciekawości uprawiam sezon lub dwa i wystarczy.
Juz ciesze się ,że roślinki dla mnie rosną. Sadzonkę Tawliny w takim razie też wykopię i niech przyzwyczaja sie do doniczki a Pęcherznicy tej co Ci się podoba nie mam ale oderwę z piętką i szybciej sie ukorzeni. Do jesieni akurat zdąży.
Zazdroszcze malw choć Ty akurat narzekasz bo u mnie i nie tylko ale gdzie tylko spojrzę to liście malw tak mocno zaatakowane chorobą grzybową - jedyna różnica to taka,że u mnie juz szczytowe liście a u innych tak w połowie. Wczoraj przycięłam prawie przy ziemi bo chce je wywalić - szkoda mi juz kasy na chemię. Przez 3 lata organizowałam sobie nasiona aby miec 4 kolory pełnych i posadzone w grupach ... szkoda

[ewamaj66]

Krysiu, bardzo proszę Nie wiem, czy w moim ogrodzie jeszcze coś znajdziesz na wymianę
Malw szkoda. Zawsze żal, kiedy nasze plany nie chcą się spełnić. Mam jakieś malwowe siewki, ale nie wiem nawet czy to moje pełne, czy sąsiadki pojedyncze. Nie wiem, jak ona to robi, ale u niej nie chorują-swoje musiałam wyrzucić z powodu rdzy

[bwoj54]

Krysiu!...zgubiłam Ciebie...ale na szczęście już odnalazłam i zachwycam się urokiem / jak zwykle/ Twojego ogrodu.
Wspaniale potrafisz przedstawić piękno każdej roślinki na zdjęciu.
Twoi ogrodowi goście ...wspaniali...lubie tu bywać ...bo można doskonale zrelaksować się, posiąść nowe doświadczenie i wiedzę
Zielone żabki i zaskrońce też mam...choć tak wielkiego okazu u siebie nie spotkałam...
pozdrawiam cieplutko

[imwsz]

Krysiu czytam, że i Twoje roślinki choroba grzybowa nie ominęła.
U mnie zaatakowała 2 hortensje i musiałam oberwać chore liście. Ale niestety bez Topsinu się nie obyło

[kogra]

Następna uczta piwoniowo irysowa.
Ten żółty tygrysek / mam na myśli irys / jest przepiękny.

[sweety]

Fajnie miec taka pamiątkę po kimś kogo sie kochało I mnie podoba się ten żółto - brązowy irys.

[dorcia7]

Kroplik czarujący,muszę sobie wygooglać

[JacekP]

Krysiu, dzięki Tobie znam nazwę jasnoty o białych kwiatach Niedawno ją dostałem. Pozostałe też ładne

[stasia_ogrod]

Krysiu, Twoje krzewuszki też piękne i pęcherznica i wiele innych ślicznotek
Irysy zawsze będą dla Ciebie ciepłym wspomnieniem mamy.
Kroplika też kiedyś miałam, ale wybył.Żabie towarzystwo takie eleganckie w seksowne ciapki.
Pozdrawiam upalnie

[Locutus]

U mnie podstawowym zwierzęciem spotykanym w ogrodzie jest komar. Po tegorocznych powodziach wieczorem zwyczajnie nie da się wyjść na zewnątrz. Jak kiedyś musiałem cały ogród podlać, to potem zapadłem na ciężką anemię.

A chrząszcze lubię... Nawet poskrzypki liliowe są ładne. Ostatnio jakiegoś takiego sporego dorwałem w ogrodzie z aparatem, ale nie wklejam na razie, bo jeszcze go nie zidentyfikowałem...

Piękne piwonie i cała reszta. A kroplików zazdroszczę, bo się w tym roku na mnie wypięły i wykiełkować nie raczyły.

Pozdrawiam!
LOKI

[Gosia123A]

Krysiu Irysy masz piękne

[ewa_rozalka]

Piękny masz ogród Krysiu ,kwiaty w nim śliczne .Podobają mi się Twoje zdjęcia ,mam wrażenie jak bym oglądała album .Pozdrawiam Cię

[takasobie]

Irysów moc! Ja nie wiem czemu moje wszystkie te wysokie cebulowe znikły bezpowrotnie

Ilona napisała o tym, jak nie pasują rośliny - ja mam dokładnie taki sam problem : firletka i malwa rosną tam, gdzie nie trzeba i najchętniej bym wyrwała i wyrzuciła