Marysiu,

widzę, że jesteś w swoim żywiole.
Sadzisz, siejesz , a czy przypołudniki też masz już wysiane ?
Dzisiaj wysiałam swoje, ale kleome jeszcze nie wysadzam , bo noce bywają jeszcze bardzo zimne.
Ostatnie dwie nocki, to spadek temperatury do zera. Planuję posadzić je po 15 maja.
Moje siewki są jakieś takie mikre. Czy powinnam je czymś nawozić ? Co mi możesz doradzić ?
Ślicznie wyglądają te fiołeczki.

Sama nie wiem, dlaczego nie wzięłam od Ciebie ich sadzonek.
Ale dzisiaj zauważyłam, że zakwitła mi jakaś ich maleńka samosiejka .
Moja piwonia od Alicji , jak na razie nie daje znaku życia. A jak Twoja ?
