Piękne liliowce, a ja nie mam żadnego.
A to przecież piękne i odporne kwiaty.
Teraz mnie to oświeciło , po obejrzeniu zdjęć.
Muszę się rozejrzeć za jakimś na początek.
A ja dobrych kilka posadziłam w sierpniu Utowrzyłam taki mały szpaler pod płotem - jakieś 12 kępek. I teraz nie mogę się doczekać, jak to będzie wyglądało
A ja bidulka nie mogę pochwalić się swoimi liliowcami bo fotki zostały w padniętym kompie a on padł tak znienacka,że nie zdążyłam ich skopiować.....komp już w częściach... muszę czekać do lata na nowe fotki....