Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Joane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 27 paź 2009, o 23:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

forumowicz a ja się cały czas zastanawiałam jak Ci idzie uprawa. Czasami myślałam jakie one już duże są. A tu taki numer. :(
Nie pisałam o tym, ale ja 14. 11 też wysiałam kilka moich. Już przepikowane i ładnie rosną. Muszę wstawić fotki.
Mam jednak pytanie. Pisałeś o ziemiórkach. Ja swoje wysiałam też do ziemi do siewu kupionej w listopadzie. Po wysianiu i podlaniu po kilku dniach miałam całe mnóstwo fruwających ziemiórek. Wyłapałam je na żółte tabliczki. Jakie mogły zrobić szkody?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

Te latające muszki są nieszkodliwe. Ich larwy natomiast obżerają najdrobniejsze korzenie.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

leniawka pisze:Planuję też wysiać koktajlówki, co by je do doniczek wsadzić i cieszyć się pomidorkami wcześniej niż w lipcu....mam zamiar wysiać Glaciera i mikro Toma, w zeszłym roku najwcześniej były dojrzałe - siane w połowie marca, jedzone w połowie lipca, może w tym roku uda się wcześniej....
Może to wyjdzie, zwłaszcza z Mikro Tom, bo Glacier jest chyba gruntowy, chociaż owszem wczesny.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

Gunnar, właśnie Glacier i Micro Tomy mnie miło zaskoczyły w zeszłym roku, zobacz na linka, to te stojące na tarasie i najładniej obsypane kwiatami i owocami...http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p3148021 , dał im radę upał....nie nadążałam z podlewaniem.
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

Iwona, a jak ze smakiem Glaciera?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

Beatko, mnie aż tak smakiem nie zachwycał, ale jako pierwszy gotowy do konsumpcji i tak znikał natychmiast jak się tylko pojawiał na talerzu. Jest bardzo plenny, dosłownie był obsypany kwiatami i owockami, dlatego dla frajdy całej rodzinki zostaje. Ale smaki różne, mężowi bardzo smakował.
Ogólnie polecam.
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

No to w styczniu wysiewam (żeby nie było, że robimy offa :D )
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

żeby nie było..... :lol:
mam posadzoną cebulę, jest szczypior,
jest tez szalotka w doniczkach i fajny drobny szczypiorek :wink:
pozdrawiam
Iwona
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

Polecam imbir, małe wymagania. Oczywiście jeśli ktoś lubi w potrawach.
Super pasuje do zupy z dyni.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

Rybka pisze:No to w styczniu wysiewam (żeby nie było, że robimy offa :D )
Jest z tego już częściowo śmietnikowy wątek. Inaczej cieszyłem się, że tu możemy czytać o eksperymentach forumowicz, ale Glacier jest miłym zaskoczeniem. Muszę sprawdzić, czy mam nasiona, bo nie wykluczam (w takim razie kupione na wyrost).
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

forumowicz pisze: Lepiej nie pytać. Nie wytrzymały tego, co ja już przez przeszło 30 lat wytrzymuję. Małżeństwa z blondynką.
Nie powiedziałem żonie, że pomidor jest wrażliwy na mróz :;230 :;230 :;230
Posiałem na nowo
To jak w tym kawale, to już od 5 lat cieszył byś się wolnością :;230
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

forumowicz pisze:Te latające muszki są nieszkodliwe. Ich larwy natomiast obżerają najdrobniejsze korzenie.
Czy wstawienie ziemi przed wysiewem do mikrofali na 5 minut rozwiąze problem ? Tak mi się może głupio skojarzyło ...
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

NOTO pisze:Czy wstawienie ziemi przed wysiewem do mikrofali na 5 minut rozwiąze problem ?
To jest temat wart osobnego wątku;

" zastosowanie broni masowego rażenia w ochronie roślin " :;230 :;230 :;230
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

NOTO pisze:Czy wstawienie ziemi przed wysiewem do mikrofali na 5 minut rozwiąze problem ? Tak mi się może głupio skojarzyło ...
Nie da się odpowiedzieć, bo i nie wiadomo jaką ilość ziemi chcesz wstawić na 5 minut i jaką mocą to potraktować. Ale powinno skutecznie wybić wszystko co żywe tam było, jajeczka zaś i poczwarki zostaną rozerwane. Jeśli będzie jakieś jajeczko wielkości grochu - swoim wybuchem może porozrzucać wszystko wewnątrz kuchenki - ja miałem kiedyś przykry przypadek podczas podgrzewania fasolki po bretońsku - wybuchło tylko jedno nasionko.

Jeśli zaś przesadzisz z ilością energii możesz nawet doprowadzić do pirolizy, czyli zgazowania części organicznych do mieszaniny gazów (metan + wodór + Co2). Jeśli zaś w ziemi będzie choćby opiłek metaliczny - pojawi się iskrzenie i może z tego powstać potężny wybuch.
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co można uprawiać w zimie w mieszkaniu?

Post »

Jesienią z balkonu do mieszkania przyniosłam donicę z krzakiem pomidora Cytrynka Groniastego.
Miał jeszcze z 20 niedojrzałych pomidorów i z tego powodu szkoda było go wyrzucić.
Pomidory dojrzały,a Cytrynek zaczął wypuszczać nowe pędy z pączkami.
Niektóre nie zawiązały się i zmarniały,ale na jednym rosną 3 pomidorki i są nowe kwiaty.
Może dojrzeją,bo światła będzie coraz więcej.
W każdym bądź razie znów jest powód,aby krzaka nie wyrzucać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”