O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Viola super tak pisac swoja opowieśc , miejsca macie ogrom , pracy na razie tez ...ale jaka bedzie satysfakcja ;:333
Co zamierzacie zrobić do zimy :?:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Młodemu wyraźnie się podoba i ciesz się z jego entuzjazmu, bo to chyba lepiej niż jakby marudził.
Czeka Was wiele sprzątania. Sprzątałam, równałam działkę, plantowałam zimię i to sama samiuteńka po budowie i wiem , ile pracy to kosztuje. Ale jest to do zrobienia, a za to jak szybko widać efekt ;:oj Potem przyjemniejsza część zadanie tzn. sadzenie ;:173
Powodzenia 'Króliczku' ;:196
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Witaj sąsiadko.Teraz wiem jak zdobywano Dziki Zachód :;230
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

No, ale widać postępy już nie ma pokrzyw teraz jest budowniczo, małymi kroczkami do przodu ;:215
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Doroto , zaprawdę zadałaś trudne pytanie. ;:224 Porównać je można tylko z hamletowskim "być albo nie być" ;:131 Planowane jest dalsze równanie działki, niestety o nawet najmniejszej rabatce nie mam co marzyć w tym roku ;:145 Zakupione rośliny wsadzam cichcem w ogrodzie rodziców, róże zadołuję w doniczkach na swojej działce, bo cichcem u rodziców nie zmieszczę tych hmmm 24 krzaczków 8-)
Aniu, ja lubię się fizycznie zmęczyć, zwłaszcza jak człowiek wkurzony jest to jakoś tak szybciej idzie to kopanie i szybciej przechodzi stan wkurzenia. Jednak przy jednoczesnym sprawowaniu opieki nad ciekawskim szkrabem praca idzie strasznie wolno.
Osiu, chyba wolałam jak pokrzywy rosły, była tak jakoś bardziej zielono :twisted:
Hej Jurku, ja lubię dzikość, zawsze wybierałam nieuczęszczane drogi, ale ale... ładna pogoda dziś, na wycieczkę się nie wybierasz? Teraz po sezonie chyba nie ma już tłumów na szlakach.
Awatar użytkownika
misia i klusek
1000p
1000p
Posty: 1066
Od: 29 lip 2012, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

HejViola widzę rozwój w kotlinie oraz szmat pracy przed Wami!!
P O W O D Z E N I A trzymamy kciki ;:333
Pozdrawiamy
Barbara i Krzysztof

Nasza zielona niespodzianka-zapraszamy
Awatar użytkownika
Agnieszka73
100p
100p
Posty: 185
Od: 8 cze 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Klodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Również i ja sąsiadke cieplutko witam ;:3 :wit
Violu , ja mam sporo miejsca w ogrodzie , więc na zadołowanie róż zapraszam do siebie :;230
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Basiu, Krzysiu nawet te u nóg proszę mocno ścisnąć :)
Agnieszko :wit rzeczywiście miejsca masz, że hoho ;:224 Skorzystam na pewno z Twoich różanych doświadczeń, ale róż nie oddam o nie nie nie :)
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Hmm, 24 krzaczki - pochwal się co kupiłaś. To że WC już wiem... ;:224
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Na początek sprostuję, jednak nie 24 a 23 sztuki :(
To się chwalę teraz :D
Tak właściwie przez przypadek i dzięki uprzejmości Beaty (misi) stałam się posiadaczką 11 krzaków:

Alexandra
Allgold
Boogie-Woogie
Gefylt
Heidi Klum
Pink Grootendorst
Pink Peace
Red Fairy
Troika
William Shakespeare
WC
:wink:

Potem już tylko chwila wahania i nabyłam u Ewy (gloriadei):

Artemis
Bernstein Rose
Bonica 82
Crested Moss
Westerland


i u Gosi (Deirde):

Indigo
Leda
Perle D'or


Po lekturze wątku różanego już zupełnie świadomie zaklepałam jeszcze 4 sztuki w szkółce różanej R.

Maiden's Blush
Rosa alba 'Maxima'
Rose de Resht
Stanwell Perpetual


Jak widać "zboczyłam" w kierunku historycznych.
Oczywiście intensywnie myślę o kolejnych na wiosnę ... :tan
Awatar użytkownika
Agnieszka73
100p
100p
Posty: 185
Od: 8 cze 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Klodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Violalpina pisze: Agnieszko :wit rzeczywiście miejsca masz, że hoho ;:224 Skorzystam na pewno z Twoich różanych doświadczeń, ale róż nie oddam o nie nie nie :)
Dziwne to nie jest wcale , ale ... polecam się ( na przechowanie, i zasiedzenie ) :;230 :;230
Violu "różanego" doświadczenia, to ja wcale nie mam . Dopiero tym roku różami się zainteresowałam , więc w temacie jestem bardzo ,bardzo zielona :wink:
Piękne róże zakupiłaś . Do wiosny jeszcze sporo czasu , cała zima przed nami , więc sporo czasu na stworzenie nowej listy chciejst :wink: , ciekawa jestem co na nią wpiszesz .
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Ja interesuję się różami od miesiąca, więc brakuje koloru jaki określa moja wiedzę w tym temacie :wink: Ty Agnieszko ze swoim rocznym doświadczeniem jesteś sporo do przodu przede mną ;:108
Na liście mam jakieś 55 pozycji historycznych odmian ;:oj nie liczyłam burbonek, bo jedna podobna do drugiej, trudno mi się połapać w tej grupie :? Ale to taka wstępna lista - patrzyłam, co oferują szkółka czeska i serbska, potem każdą z odmian sprawdzałam na helpmefindrose i stronie pana Mariana pod kątem zapachu, mrozoodporności, podatności na choroby, wysokości/szerokości... ;:14 Wszystkie dane wpisywałam do zeszytu, a potem jeszcze raz przejrzałam i eliminowałam z ciężkim sercem... Taaa, przecież każdy ma jakiegoś bzika :lol:
Awatar użytkownika
Agnieszka73
100p
100p
Posty: 185
Od: 8 cze 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Klodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

Violu , widzę ,że ostro się za różyczki zabrałaś, wszystko bardzo przemyślane. ;:138
Moja przygoda z różami trwa dopiero od lata tego roku :wink:
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

No niestety... Chciałam z głową ten ogród zaplanować, ale co wejdę na wątek zakupowy to wpadam w trans ( = ;:oj ), a nie zawsze pod ręką jest mąż, żeby mnie wesprzeć psychicznie ( = ;:14 )

Dłuższa przerwa, ale nie lenię się.
W tygodniu przyjechał kurier z paczką z R. i wsadziłam do doniczek: Maiden's Blush, Stanwell Perpetual, Rose de Resht i wspaniałą albę Maximę. Chyba skupię się na większych krzaczorach, bo
1. muszą mieć czas żeby wyrosnąć
2. na razie mam sporo miejsca, a potem może być różnie...
Na zdjęciach wrześniowe sadzenie róże od misi. Bez retuszu.

Zaprawdę wiadra poniższe są nieocenione przy remoncie. Jak wywierciłam otwór w jednym, żeby zrobić z niego doniczkę to doszło do małżeńskiej sceny ("Jak takie całkiem dobre wiadro mogłaś zepsuć?")
Obrazek

Obrazek

Gdyby róża padła podczas zimy to chociaż ten pasek mi zostanie, zawieszę sobie na innym krzaczku, a co...
Obrazek

Partię róż z R. wsadzałam już bez rękawic, bo mi się zgubiły.
Obrazek
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...

Post »

już nie mogę się doczekać jak będą Ci kwitły
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”