Oj! Moje drogie koleżanki, nie jest tak źle. Jest dziwnie osłąbiona, brak temperatury, "skromny" kaszel i to wszystko. Ale przez kilka dni małżonek będzie robił sprawunki.
Lusiu, zdążyłam wszystko uporządkować na działce, było pięknie słonecznie i bardzo ciepło. Dopiero niedziela była bardzo mglista i odpuściliśmy sobie pracę. Tobie także dużo zdrówka. Odezwij się .
Romciu, to nie szarżowanie , załapałam od sąsiadki. Ona już niby wykurowana

.