Kobieto wszystko jest możliwe
Trzeba zrobić solidny remanent i miejsce się znajdzie.
Moja starsza córka robiła w czerwcu generalny remont mieszkania - jej pierwszy samodzielny po zamianie mieszkania i rozwodzie .
Aby było puste na zmieniające sie ekipy budowlane pakowała wszystko co potrzebne do kartonów i do piwnicy.
Wyczyściła ze zbędnych i tzw "przyda się " idealnie. Teraz ma połowę mebli ( bardziej funkcjonalnych) i porządek idealny.
Takie podejście robię jesienią w altanie bo po sezonie w szwach pęka

Jak planuję sadzenie nowych hortensji tez przydałoby się drastyczne podejście.
Wielkie dzięki za zdjęcia bo chyba Ci nie podziękowałam w tym pędzie jaki ostatnio mam z racji wakacji wnuków i przetworów . Uwielbiam je robić ale zajmują sporo czasu.