
Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
To chyba Flammentanz? Morze kwiatów - Morze Czerwone 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Asiu - tak, to ta odmiana, pięknie kwitnie.
Trochę jeszcze moich róż zanim nam nie naprawią pompy:
to jedna z 2 letnim stażem u mnie róż - a sama jest z 2010 roku - Lady Romantica - nowsza jest Maxima Romatica.

Kwitnie Baronesse


No i czekam na kwiaty Hermitage taki z niej delikatny bladawiec jak z Edena.


Z róż Tantau kwitnie jeszcze - Gartentraume

Aspiryn Rose

Właśnie zaczęło padać, pół godziny temu wykopałam lilak - okazało się że nie mógł rosnąć bo tak jak u Aszki róże - korzenie były zbite w torfie. Na razie rozbiłam torf, a lilak trafił do wiadra wody z nawozem, mam nadzieję że to mu pomoże i odżyje.
Trochę jeszcze moich róż zanim nam nie naprawią pompy:
to jedna z 2 letnim stażem u mnie róż - a sama jest z 2010 roku - Lady Romantica - nowsza jest Maxima Romatica.

Kwitnie Baronesse


No i czekam na kwiaty Hermitage taki z niej delikatny bladawiec jak z Edena.


Z róż Tantau kwitnie jeszcze - Gartentraume

Aspiryn Rose

Właśnie zaczęło padać, pół godziny temu wykopałam lilak - okazało się że nie mógł rosnąć bo tak jak u Aszki róże - korzenie były zbite w torfie. Na razie rozbiłam torf, a lilak trafił do wiadra wody z nawozem, mam nadzieję że to mu pomoże i odżyje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Ha, widzisz Gosiu ja mocno dmuchałam? 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu możesz wytłumaczyć niedoświadczonej różomaniaczce różnicę pomiędzy odmianą Heritage a Hermitage ?
To ta sama róża czy dwie różne ?
Ja też dmucham chmury w twoja stronę, bo u mnie już stanowczo jej za dużo.
To ta sama róża czy dwie różne ?
Ja też dmucham chmury w twoja stronę, bo u mnie już stanowczo jej za dużo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Popatrzyłam, a jest dużo do podziwiania. Zostawiam ślad, będę wracać, by nacieszyć oczy.
Pozdrawiam, Danuta
Pozdrawiam, Danuta
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Asiu - dzięki i poproszę o więcej.
Grażynko - wyjaśniam - Heritage - to róża Austina - delikatny różowy bladawiec.

Hermitage to róża francuskiej firmy NIRP. Kupiłam ją u Schultheisa jesienią - jest on agentem tej firmy na Niemcy. Hermitage jest biało-różowa, na razie nie mam z nią problemów choć trochę się martwiłam. Może powiem jeszcze że firma NIRP szczepi róże w naszych szkółkach ale na naszym rynku prawie ich nie sprzedają. Właśnie dzięki Schulthesowi upatrzyłam sobie kilka róż ich firmy i pomyślę by je kupić jesienią. Jeszcze jedno - w francuskiej szkółce ta róża znana jest pod jej inną nazwą - Joachim du Bellay.
Grażynko - wyjaśniam - Heritage - to róża Austina - delikatny różowy bladawiec.

Hermitage to róża francuskiej firmy NIRP. Kupiłam ją u Schultheisa jesienią - jest on agentem tej firmy na Niemcy. Hermitage jest biało-różowa, na razie nie mam z nią problemów choć trochę się martwiłam. Może powiem jeszcze że firma NIRP szczepi róże w naszych szkółkach ale na naszym rynku prawie ich nie sprzedają. Właśnie dzięki Schulthesowi upatrzyłam sobie kilka róż ich firmy i pomyślę by je kupić jesienią. Jeszcze jedno - w francuskiej szkółce ta róża znana jest pod jej inną nazwą - Joachim du Bellay.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Dzięki Gosiu.
A ja myślałam, że to to samo tylko przeliterowanie się wkradło.
No to znowu jestem mądrzejsza.
A ja myślałam, że to to samo tylko przeliterowanie się wkradło.
No to znowu jestem mądrzejsza.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hancik30
- 50p
- Posty: 98
- Od: 3 sie 2011, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Piękny kolor Pat Austin- uwielbiam takie róże.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Dzięki za odpowiedź na moją wątpliwość. Musisz bardzo dobrze znać szkółki i ich praktyki




Zdjęcia robisz takie, że niestety apetyt tylko rośnie. Rozsądek śpi snem sprawiedliwego - zatem tylko dno portfela może sprowadzić opamiętanie

W ostatniej partii zdjęć moją faworytką jest Lady Romantica

Czekam na następne i pozdrawiam gorąco - Jagoda
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Danusiu - zapraszam, przykro mi z powodu Twoich róż, nie wiedziałam że macie takie ostre zimy.
Grażynko - to nie literówka, jak je widzę to zastanawiam się która jest która - zdjęłam kartki z nazwami.
Hanka - a jak pachnie. Trzeba było wpaść do mnie i je obwąchać.
Jagoda - na forum są ładniejsze ogrody różane, można powiedzieć że dużą inspirację stanowi dla mnie Oliwka z jej historycznymi. W tym roku róże historyczne pokazały na co je stać i mam nadzieję, że to dopiero początek. Część róż - szczególnie rabatowych i angielskich - wybieram sama tam gdzie ja chce. W zeszłym roku mogłam pozwolić sobie na większy wydatek dzięki pewnemu przypadkowi, w tym już tak nie będzie. Co do portfela - najlepiej nie zaglądać na różany na forum.
Asiu - dmuchałaś te chmury do nas i to dość skutecznie - wczoraj była burza, dziś od rana pada ale to chyba w całym kraju.
Wczorajsze zdjęcia:


Jeśli ktoś nie lubi zapachu żywicy to tych róż niech nie kupuje. Ostatnio zrywałam resztki po kwiatach i zapach naprawdę jest intensywny i dla niektórych może być bardzo przykry. Ponadto warto zabrać ze sobą rękawiczki.
Grażynko - to nie literówka, jak je widzę to zastanawiam się która jest która - zdjęłam kartki z nazwami.
Hanka - a jak pachnie. Trzeba było wpaść do mnie i je obwąchać.
Jagoda - na forum są ładniejsze ogrody różane, można powiedzieć że dużą inspirację stanowi dla mnie Oliwka z jej historycznymi. W tym roku róże historyczne pokazały na co je stać i mam nadzieję, że to dopiero początek. Część róż - szczególnie rabatowych i angielskich - wybieram sama tam gdzie ja chce. W zeszłym roku mogłam pozwolić sobie na większy wydatek dzięki pewnemu przypadkowi, w tym już tak nie będzie. Co do portfela - najlepiej nie zaglądać na różany na forum.
Asiu - dmuchałaś te chmury do nas i to dość skutecznie - wczoraj była burza, dziś od rana pada ale to chyba w całym kraju.

Wczorajsze zdjęcia:


Jeśli ktoś nie lubi zapachu żywicy to tych róż niech nie kupuje. Ostatnio zrywałam resztki po kwiatach i zapach naprawdę jest intensywny i dla niektórych może być bardzo przykry. Ponadto warto zabrać ze sobą rękawiczki.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Ja lubię zapach żywicy - które tak intensywnie pachną?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Asiu - zapach silny jest przy Baronie oraz przy damasceńskich - York & Lancaster i Trigintipetala.
U mnie powoli już zaczynają przekwitać - pewnie deszcze to przyśpieszą, tym razem do cięcia będę musiała założyć maseczkę.
U mnie powoli już zaczynają przekwitać - pewnie deszcze to przyśpieszą, tym razem do cięcia będę musiała założyć maseczkę.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Może sobie zamówię Trigintipetalę, bo prócz tego żywicznego sam kwiat podobno też mocno pachnie.
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Ale piękny krzaczor!
Gosiu, jak Mme Isaak Pereire znosi nasze zimy?
Co do Bouquet P. to mnie zaskoczyłaś, myślałam, że odporniejszy na mrozy.
Gosiu, jak Mme Isaak Pereire znosi nasze zimy?
Co do Bouquet P. to mnie zaskoczyłaś, myślałam, że odporniejszy na mrozy.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Aneta - co do Issac rośnie ona w miejscu zacisznym i moja ciocia ją zwykle zakrywa dużą dawką kompostu, liście i na to włóknina. Wiosną są jakieś żółknięte pędy ale jest ich mało. Co do Boquet Parfait - problemem była zima, a raczej to że za długo było ciepło. Na dodatek moja róża choruje ma mączniak rzekomy.
Asiu - warto ją kupić, pięknie pachnie i obficie kwitnie.
Asiu - warto ją kupić, pięknie pachnie i obficie kwitnie.