Asiu, witaj

Jakbyś mnie znała..

Jak ja lubię takie przesiadywanie na tarasie..w lecie mogę siedzieć nawet do połnocy, wsłuchiwać się w szmery, oglądać gwiazy..jak M przytuli i kocykiem zawinie, winka doleje.. to mogłabym tak zostać całą noc..
Ewa, u mnie też chłodno...rano była taka mgła, że ledwie widziałam czubek nosa..pojechałam na giełdę, kupiłam trochę bylinek - żagwiny, floksy - posadzę między kamieniami na ścieżce. Potem zjarzałam do orgodniczego, atam...grochówką częstują

haha, pachniało fajnie, ale ja przed śniadaniem, więc się nie skusiłam..
Aguś, ja też czekam na słonko, bo sadzenia mam duuuuużo - nowe róże i krzaczki, do tego byliny kupione dzisiaj, a na razie 5 stopni..

W oczekiwaniu na słonko, zaparzyłam kawkę, ukręciłam śniadanko i słucham portugalskich inspiracji AMJ na
Sobremesa..i jakoś tak cieplej mi się od razu zrobiło..
Aga, drewniane latarenki przy tarasie byłyby super

Mam nadzieję, ze takie znajdziesz, bo ja drewnianych nie widuję. Mamy w Poznaniu giełdę, gdzie są kwiaty i 3 pawilony z ozdobami do domu i ogrodu, czasem tam zaglądam - popatrzę za czymś z drewna, a jak coś wypatrzę to zrobię fotkę.
Pamiętam, że przy drzwiach wejściowych masz 3 donice w grafitowym odcieniu, jakby postarzane. Do nich, wydaje mi się, że pasowałyby latarnie stojące w jaśniejszym odcieniu.
Mam u siebie np. coś takiego, nie wiem czy Ci się podoba taki styl (sorry za słabą jakość, zdjęcie telefonem):
Jolu, dziękuję

Od właścicielki tak cudnego ogrodu usłyszeć taki komplement to przemiłe uczucie...

Również życzę słonka i miłej soboty
Kasiu, miło mi, że Ci się podobają moje pomysły

Dzięki Wam i słowom zachęty, mam ochotę na więcej i znowu tworzę..
Teraz biegnę sadzić - słonko wyszło
