
A może by tak jeszcze zaczynać zdania z wielkiej litery

Comcia.
forumowicz, już bez przesady.można sobie przeczekać do pojawienia się liści i wtedy przepikowac.nikomu się nic nie stanie, a pomidory będą cacy.nie ma co robić zadymy o wyciągnięte siewki, bo w końcowym efekcie i tak będzie ok.sam mam w kuwecie wyciągnięte i czekam na liście, jeszcze będzie czas je przysypać.to tylko amatorska uprawa, wyciągnięte siewki to chleb powszedni, krótko mówiąc: będą z tego smaczne pomidoryNo i popełniłeś błąd. Jak będziesz czekał na pokazanie się pierwszego liścia , to za chwilę się okaże, że paliki będziesz musiał już wstawiać rozsadzie
Kasencja pisze:A jak Wasze pomidory robione na sposób loginala? Ciekawa jestem.