Pat, dlatego tak długo zwlekałam z otwieraniem swojego wątku - znikam na pół roku, a potem ganiam po znajomych wątkach, żeby nadrobić zaległości. Mój wirtualny ogród zamknięty będzie, ale tu tyle cudownych innych, że nawet nikt nie zauważy.

Zimą pokażę swoją wiosnę.
Amba, szkoda, że nie widzisz moich kwiatów deszczem zapłakanych, ale postaram się temu zaradzić.
Gosiu, zasięg czasem jest, ale nie pozwala na oglądanie i przesyłanie zdjęć.

Jedyna pociecha, że na spokojnie katalogować będę nowe fotki. Teraz mam straszny miszmasz
U Ciebie jestem już w 4 części - masz już aparat i robisz dobre zdjęcia swoich roślinek. Milo mi było Was gościć.
