Chrapka -ciesze się ze sie podoba, mam nadzieje latem kolekcja się powiekszy
w planach mam remont pokoju to moze cos wyleci -zeby zrobic miejsce na kwietniki
Aniołki 
kupowałam kilka lat temu -ja znów tylko gipsowe, teraz już staram się nie kupowac ale mam sentyment
w sypialni mam 2półki i w ramkach (że niby tak romantycznie)

hehe a w pokoju goscinnym 1półka +na komodzie -reszta w kartonie w szafie, jak bym wszystkie powyciągała -mąż by oszalał
moje też beda czekac jak córeczka podrosnie
Iguanax - tylko gruboszki mam na parepecie w sypialni -nie tylko do zdjęcia -tak mam na codzień
przyznam bez bicia -ze jestem troche pedantyczna i jak np mąż otworzy okno i poprzestawia mi doniczki
nie mam nic przeciwko ale pozniej musze poustawiac po swojemu
kubki tez ustawiac zawsze uszkami w jedną stronę w szafce

każdy ma jakiegos bzika