sangwinaria pisze: Teraz jakoś dużo fiołków mi gnije
Zosiu kiedy obejrzałam fotorelację na temat ratowania przelanych fiołków, zaczęłam zastanawiać się, skąd wzięłaś taki podgniły egzemplarz
Kilka stron dalej dowiedziałam się, że i Tobie potrafi zmarnieć roślina

a ja myślałam, że to moja domena
Mam na parapecie kilka sierot, którym oskubałam zgniłe listeczka i myślałam, że to wystarczy
Chyba jednak zrobię, tak jak pokazałaś...czy luty to dobry czas ?
sangwinaria pisze: Teraz dużo nie pisze , bo jestem w sanatorium i wypoczywam
Ale Ci zazdroszczę

Oj przydałby mi się jakiś mały "remoncik"

Odpoczywaj i daj się rozpieszczać
