Zanokcica gniazdowa (Asplenium nidus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[norbert76]

75% to można osiągnąć nawilżaczem elektrycznym i to w zamkniętym pomieszczeniu.
Na razie nie zasłaniaj rolet i zapewnij bezpośrednie światło.

[PanRoslinka]

Eeee, no i oczywiście źle napisałem, nie 75 tylko 58%

[norbert76]

To niewiele zmienia, bez nawilżacza to normalnie masz 30 - 40%. Jedynie w deszczowe dni podskoczy wyżej.
Spróbuj postawić doniczkę z podstawką na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem. To nieco poprawi sytuację wokół rośliny.
A i jeszcze jedno - nawozisz ją regularnie nawozem do paproci?

[PanRoslinka]

No nie do paproci tylko Humulusem (jakoś tak nazwa brzmi) nie mam go pod ręką więc nie sprawdzę pisowni

[norbert76]

Chyba Biohumus? To jest dobry tylko jako wspomagacz, a nie główny nawóz bo ma śladowe ilości mikroelementów.
Kup normalny do paproci i nawoź co dwa tygodnie aż do jesieni.

[PanRoslinka]

Tak zrobię, fakt Biohumus
A polecasz jakiś nawóz?

[norbert76]

Nieważne jaki producent, byle dedykowany do paproci.

[PanRoslinka]

OK, to już na koniec ostatnie pytanie: ponieważ mam kilka gatunków paprotek, nie chcę żeby okazało się ,że nawóz zaszkodził którejś. Czy do wszystkich można użyć tego samego nawozu?
Zanokcica
Blechnum
Nefrolepis
Niekropień
Płaskla łosioroga
Dawalia
i coś podobnego do Nefrolepisa tylko krótsze łodyżki , ale za to bardziej pofalowane listki

[norbert76]

Jak jest nawóz do paproci, to dedykowany jest w końcu do wszystkich paproci...

[SiMoNa]

Stoi sobie w kacie z dala od okna i rzadko podlewana bo ma wilgotno , końcówki liści i środek jak na zdjęciach. nie wschodzą młode listki.

[norbert76]

Nieprawidłowe stanowisko oraz podłoże. Jak ma rosnąć jak ma za ciemno? Mitem jest, że paprocie w tym asplenium będzie rosło dobrze przy małej ilości światła.
Stanowisko przy oknie jeśli masz wschodnią albo północną wystawę, to nawet parapet. Podłoże musi być przepuszczalne, a przed podlaniem wierzchnia warstwa podłoża powinna delikatnie przeschnąć. Asplenium jest wrażliwe na dłuższe zaleganie wody w podłożu.
Przesadź do mieszanki ziemi do paproci oraz żwirku/perlitu.
Doniczkę postaw na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.

[MaBo]

Witam! bardzo proszę o poradę. Mam zanokcicę od 2 miesięcy, roślina przebywa w stałej temp. 21 stopni, około 2 metry od północnego okna w bardzo jasnym pokoju (bez firan i zasłon), z dala od grzejnika. Codzienne jest zraszana przegotowaną, odstaną wodą. Ziemia z wierzchu jest lekko przeschnięta, ziemia pod spodem lekko wilgotna. Podlewanie 2 razy w tygodniu " po trochę" do ziemi. Roślina stoi na podstawce wypełnionej keramzytem z wodą, tak by korzenie i ziemia nie dotykały wody (doniczka w osłonce). Od kilku dni niektóre liście rośliny wybarwiają się na żółto i pokrywają je brązowe"kreski" oraz przebarwienia. Czy to szkodniki? Czy raczej coś innego robie źle, że roślina zaczyna marnieć? Zostawić w spokoju czy porzesadzać? Liście obciełam. (Oglądajac dokładnie ziemie zauważyłam bardzo malutkie jakby glisty wielkości 2 mm koloru szarego/ przeźroczystego, zauważyłam tylko dwie takie, tylko w ziemi. Liście czyste. Nie są to raczej skoczogonki)



-- 17 kwi 2020, o 10:02 --

Dodaję zdjęcie rośliny



Po dalszych dogłębnych poszukiwaniach stwierdzam, że chyba mam larwy ziemiórki. Czy pomoże "płyn na szkodniki ? ochojniki, czerwce, przędziorki i inne przeznaczony do eliminacji szkodliwych owadów w tym: mszyc, mączlików, wciornastków, wełnowców, gąsienic motyli (we wczesnych stadiach rozwojowych), roztoczy oraz przędziorków we wszystkich stadiach rozwojowych (jaja, larwy, osobniki dorosłe)". Czy zastosować co innego? Oraz czy brązowienie liści jak na zdjęciach wyżej to wina tych larw czy np. za ciasnej osłonki?

[norbert76]

Doniczka włożona jest do osłonki czy paproć posadzona bezpośrednio do niej, czyli nie ma odpływu?

Po pierwsze stanowisko.
Północne stanowisko nigdy nie będzie jasne, zwłaszcza 2 metry od okna... Przy tej wystawie tylko parapet.

Po drugie, spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu, a dodatkowo spryskując inną wodą niż miękka powstaje osad na liściach.

Po trzecie nie podlewamy roślin, a zwłaszcza paproci małą ilością wody i często. Paprocie potrzebują cały czas wilgotnego podłoża. Podlewasz dużą ilością wody i rzadziej, tzn. podłoże nie może za bardzo przeschnąć ani nie może być mokre. Osłonka do wywalenia.

Po czwarte, podłoże musi być dedykowane do paproci czyli najlepiej kwaśne.
Po piąte podlewamy wyłącznie miękką wodą.

To nie są żadne ziemiórki, a zwykłe glisty.


Czyli przesadzenie do właściwego podłoża, sprawdzisz stan korzeni. Podłoże wymieszaj ze żwirkiem albo perlitem.
Postaw na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
Stanowisko parapet, jak napisałem wyżej.
Grzejnik do wyłączenia.

[MaBo]

Dziękuję!
Doniczka jest włożona do osłonki, doniczka ma dziurki, na dnie osłonki mam wysypany keramzyt --> odpływ jest, ale osłonkę i tak wywalam.
Nie wiem jaka jest ziemia, bo to ziemia w której ją kupiłam.
Grzejnik już nie grzeje.
Zawsze podlewam wodą odstaną, przegotowaną

zatem:
1. Przesadzan do podłoża do paproci i sprawdzam korzenie.
2. Przestawiam na parapet i na na tackę wypełnioną wilgotnym keramzytem (zapominam o osłonce ;P )
3. Podlewam dużą ilością wody, ale rzadziej.

<3

[norbert76]

No cóż, rośliny zawsze przesadzamy bezpośrednio po zakupie. Zwykle są posadzone w podłoże produkcyjne, które nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin.

Jeśli masz wodę nawet średnio twardą twardą, przygotowanie i jej odstanie niewiele zmieni. Najlepiej mieszać pół na pół z wodą destylowaną. Jeśli masz twardą i bardzo twardą, wtedy lepiej kupić torf i mały lniany woreczek. Torf wsypujesz do niego i namaczasz na dobę w wiadrze wody. Wkład starczy na 3 razy, potem go wymieniasz.