Pitoleusz pisze: Więc krzyczą pszczoła mnie użądliła, gdy ugryzła osa lub ile to pszczół patrząc na murarki czy trzmiele.
http://www.pudelek.tv/video/Radwanska-z ... nt-1854249
Pitoleusz zgadzam się z Tobą

.Tu jest dowód w jakiej niewiedzy ,żyją ludzie.To co bzyka

,tzn bzyczy nie musi być pszczołą.Ten film pokazały wszystkie Tv ,cały net i tylko parę osób wiedziało ,że to była OSA.
Hosta ,to dlaczego nie potrafisz się dogadać z sąsiadem.

To Wy jesteście problemem sami dla siebie ,a nie pszczółki.

Pogadaj z sąsiadem ,pomyślcie jak ustawić ule ,posadźcie wysoki żywopłot i problem pewnie zostanie rozwiązany.Ale jeden uparty BARAN ,drugi OSIOŁ (sorry) ,czyli Kargul z Pawlakiem i jak zrobić sobie na złość
Żeby było jasne ,pszczoły mogą zrobić krzywdę i należy uważać ,szczególnie jak ktoś jest uczulony ,małe dzieci.I co najważniejsze edukować ,bo dzieci w szkole nie wiedza co to koń ,krowa ,pszczoła ,bo tego nie widzą.Ja też miałem problem z sąsiadem ale postawiłem ule dalej ,posadziłem wysokie wierzby i zrobił się spokój.A okazało się ,że On wnerwiał się ,że ja mam miód ,a nie złośliwe pszczoły.Bo czasem człowiek potrafi bardziej słowem ,czynem zrobić krzywdę niż te nasze kochane pszczółki.Które maja żądełka i będą żądliły ,taka ich natura.Więc tylko człowiek musi uśmiechnąć się do drugiego

człowieka i może coś da się zaradzić,bo inaczej ,to nawet biedronka ,co przyjdzie od sąsiada ,okaże się problemem ,bo zjada pomidory z krzaka

A wygląda ,to mniej więcej tak
Zdechło Polakowi całe stado krów. Siedzi bidula i płacze. Spotyka go Pan Bóg i mówi co chcesz jak mam ci wyrównać te szkody ? A on na to: nie chcę żadnego wyrównywania szkód, chcę aby sąsiadowi tez zdechły.
