Mój start :)

[nowika]

maribat to mnie pocieszyłaś z grudnikiem , rzeczywiście te czerwone to młode przyrosty, jest ich dużo bo kwiatek jest po przejściach - usiadł na nim mój kotek:) i musiałam zrobić mu wielkie cięcie .
Twój Eszynantus jest po prostu cudny , już nie mogę się doczekać kiedy mój taki będzie , tylko gdzie ja go pomieszczę

LILA ROSA i Lidka lmw dzięki za odwiedziny , moja kolekcja jest malutka i bardzo powoli przybywają mi jakieś nowe okazy
Lidka lmw ty na pewno też masz jakieś roślinki skoro znalazłaś sie na tym forum - może byś założyła swój wątek

Fotka tego samego grudnika jeszcze w pąkach

[Lidka lmw]

Fakt mam roślinki i to nawet sporo ale ... no tak aż wstyd się przyznać komputer nie jest moją najmocniejszą stroną on po prostu mnie nie lubi ! jak nauczę się wstawiać zdjęcia to pokażę moje zielone a uwielbiam je naprawdę i one mnie chyba też . Jak na razie podglądam wasze cudownie kwitnące !!! tego u mnie kompletny brak . Pozdrawiam Lidka

[AnciK]

Witaj. Śliczne masz roślinki. Bardzo podoba mi się to że każda z Twoich roślinek ma prześliczną doniczkę gustownie dobraną do kształtu kwiatka. Od razu widać że każdy kwiatuszek jest zadbany i kochany . Miło popatrzeć
Pozdrawiam, Ania

[kasia74]

Ładne roślinki, szeflera taka gęściutka i pięknie rozrośnięty hobbit

[nowika]

AnciK ,kasia74 dzięki dziewczyny takie pochwały mobilizują do dalszego rozwoju

[Jatra]

Widzę ,że kolekcja się powiększa jeszcze trochę i miejsca na parapecie wcześniej pokazanym na prawdę braknie

[elcia1974]

Zajrzałam do Twojego wątku i nie wypada mi tak wyjśc bez zostawienia znaku swojej bytności.
No więc bardzo podobają mi się Twoje roslinki. Są zdrowe i zadbane. No i pieknie je eksponujesz dobierając im
ładne doniczki i osłonki (ja mam na tym punkcie również fioła )
Na pewno zajrzę tu jeszcze nie raz.

[nowika]

elcia1974 Jatra dzięki za odwiedzinki

jestem bardzo happy bo moja Szeflera zrobiła mi mega niespodziankę wypościła aż 6 pędów bocznych :P jak je zauważyłam już były dość spore , a ja obserwowałam ją na czubku i dziwiłam się dlaczego ona nie rośnie ?
Teraz zastanawiam się gdzie ja ją ulokuję bo na oknie długo już nie postoi a na podłodze nie za bardzo jest gdzie hmm,
żebym nie była gołosłowna oto zdjęcie może nie zbyt wyraźne ale coś tam widać ,
ach w Biedronce za tydzień będą fiołki więc kolekcja mi się powiększy bo zawsze bardzo chciałam mieć coś kwitnącego a fiołeczki są bardzo wdzięczne , będą też inne kwiaty może skuszę się na coś jeszcze
SZEFLERKA

[rapunzel]

nowika wzrost roślin naprawdę może być problemem, choć jest jak najbardziej normalny i wręcz pożądany. Ja już się zastanawiam, co zrobię, jak rośliny z półeczki się rozrosną. Ona raczej się nie powiększy. Super, że szeflera tak ładnie się rozrasta. Ale z lokalizacją wierzę, że możesz mieć zgryz.

[*Kasia]

a tak wygląda obecnie - nie mam pojęcia co mu jest ?dlaczego listki zrobiły się czerwone i ogólnie marnie wygląda

Przyczyną takiego wyglądu jest zbyt słoneczne stanowisko i zbyt skąpe lub za rzadkie podlewanie.

[elcia1974]

Szeflerce należą się wielkie , bo pięknie się rozrasta. Teraz faktycznie musisz pomyślec o nowym miejscu dla niej.

[Wiktoria_W]

Szeflera pięknie się rozrasta - to tylko powód do radości . Wierzę, że znajdziesz dla niej odpowiednie miejsce.

[nowika]

*Kasia dzięki za rady ,grudnik rzeczywiście stoi na słonecznym miejscu ale stał tam od początku no nic trzeba będzie przeprowadzić go.
elcia1974 , Wiktoria_W będzie problem z tym miejscem zwłaszcza że już lada moment moje dziecię będzie zasuwało po podłogach

[rapunzel]

Hm, to z dzieckiem lepiej uważaj, bo jak mój synuś ogołocił z liści zamioklulkasa u szwagierki, to wprawdzie rośnie, ale tak całkiem nie pozbiera się pewnie już nigdy.
Może jakiś w miarę ciężki kwietnik? Widziałam nawet takie na jedną doniczkę. Od dołu też mają coś w rodzaju półki, co mogłabyś wykorzystać, jak dziecko zmądrzeje Górna półka jest niżej niż parapet, ale zawsze wyżej niż podłoga

[natalka_klb]

ojojoj to faktycznie masz kłopot ;/ moja mała już mi przekopała draceny, które stały 0,5 m od podłogi a ledwo od miesiąca raczkuje ;] u mojej mamy to samo - 3 kwiatki w ciągu 2 godzin odwiedziła i skosztowała ziemi ;) kwietnik to chyba zły pomysł, bo jak się będzie uczyć stawać, to się o wszytko będzie opierać i podciągać, ale mam nadzieję, że ten stan szybko minie (trening czyni mistrza ;:78 hehe), a szeflerka chyba jeszcze z pół roku wytrzyma na parapecie skoro w góre chwilowo nie rośnie ;P

pozdrawiam