kilka zdjęć z piątku, z braku czasu nie wstawiłem ich a jutro chyba po raz ostatni w tym roku będę mógł uchwycić tulipany.... wszystko niestety już przekwita.
żagwin... tu niestety tylko jeden, w sumie mam dwa, a w zeszłym roku siałem... niestety tyle się uchowało.
bratki czarne.... kombinuję jak tu je połączyć w przyszłym roku z czymś innym podobnej wielkości ale z kontrastującym kolorem kwiatu
łubin trwały (żółty), to jego drugi rok i jak widać doskonale się tu czuje. ale jeżeli będzie kwitł tak jak w zeszłym roku będę musiał mu znaleźć inne miejsce... kwitł po prostu kiepsko
chwast... czekam na rozkwitnięcie większej ilośći kwiatów, bo mogą dać ładny efekt, jeżeli jednak będą kwitły pojedynczo to pójdą na ognisko
jeszcze raz bratki w towarzystwie floxu kanadyjskiego, w tle malusieńkie serduszki
i barwinek na koniec tej części
-- 30 kwi 2012, o 22:05 --
skromna jak na razie kolekcja tulipanów, dwa dni temu wszystkie pięknie kwitnące, dzisiaj już wyraźnie przekwitające i niestety będą to ostatnie cebulowe kwiaty jakie u mnie na wiosnę zakwitną.
białe z łąki... to ich ostatni rok w tym miejscu, rosną tu od dość dawna i kilka cebul przybyło, jednak kwiaty co roku są coraz mniejsze, tak więc w czerwcu zostaną wykopane by zmienić miejsce pobytu
Queen of Night nieco prześwietlone, ale u mnie wyraźnie fioletowe, też się namnożyły przez dwa lata i jak wszystkie w tym roku pójdą do wykopania
ostatnie znane mi z nazwy, głupi niestety nie zachowałem opakowań z nazwą odmiany. Te jednak akurat zapamiętałem. To Orange Cassidi, takie bynajmniej powinny być. Powinny być też wyraźnie pomarańczowe, niestety są wpadające w czerwień. Dzisiaj zauważyłem na obrzeżach kwiatków coś jakby złotą obwódkę, ale jutro przyjrzę się im dokładniej, o ile nie przekwitną przez noc.
zachwycające zarówno z wyglądu, kolorów jak i zapachu, na chwilę obecną jednak nie znane
też bardzo ładne
i bardzo ciekawa odmiana, która co dziennie zmienia barwę, początkowo biała ze znaczeniami, teraz znaczona na białym (na zdjęciu z początku kwitnienia)
obok rosną podobne, ale w innej kolorystyce, postaram się uwiecznić je jutro.