Azofoska
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: AZOFOSKA
Przedwegetacyjnie - czy to znaczy, że trzeba rozsiać na zagonku, a potem jakoś zagrzebać w ziemi i po pewnym czasie posiać rośliny?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: AZOFOSKA
Tak mi się wydaje- rozsypać stosowną dawkę i koniecznie przemieszać z wierzchnia warstwą ziemi. Tylko zwykle dawkowanie nawozów dla poszczególnych warzyw jest podane dla większych upraw, co więcej powinno być stosowane po wykonaniu analizy chemicznej gleby. Przy prawidłowym nawożeniu przedwegetacyjnym można doprowadzić do odpowiedniego stężenia składników odżywczych - takiego jakie będzie najlepsze dla danej uprawy. W przydomowych małych ogródkach warzywnych chyba lepiej i łatwiej stosować nawożenie organiczne (dobrze karmić glebę, poprawiając strukturę), a nawozy mineralne stosować uzupełniająco.
Re: AZOFOSKA
1,9 fosforu ?? mało coś... muszę sprawdzić jutro dokładnie szczegółowy skład.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: AZOFOSKA
Skład Azofoski : 13,6 % azot całkowity (5,5% forma azotanowa, 8,1 % forma amonowa), 6,4 % P2O5 rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie, 5,8% P2O5 rozpuszczalny w wodzie, 19,1 % K2O rozpuszczalny w wodzie. No i szereg mikroelementów.
Skąd te 1,9 %?
Skąd te 1,9 %?
Re: AZOFOSKA
Kolega tak napisałFallenangelv pisze:,,Skład procentowy azofoski wynosi: 13,6% azotu, 1,9% fosforu, 16,0 potasu, 2,7% magnezu, 0,18% miedzi, 0,045% cynku, 0,27% manganu, 0,045% boru, 0,09% molibdenu.''.
Ceny powodują słabość przed monitorem.Najlepiej by było samemu sobie tworzyć gotowe mieszanki.Wiedziec co mozna łączyć na dłużej a co łączyć bezpośrednio do użycia.Im mniejszy worek tym cena wieksza.

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: AZOFOSKA
Ja mam przed oczami ulotkę producenta, podają że skład ogólny to : NPK 13,6-6,4-19,1 (czyli jedną formę P2O5 wliczają, nie sumę ), 4,5 % mikroelementy, 23% SO3. Widocznie pozostały fosfor nie jest dostępny dla roślin. Ceny azofoski poszły w dół w ty sezonie. A jak ktoś szuka tańszego a dobrego nawozu to może Yara Milla Complex (dawniej Hydrocomplex). Skład ( NPK 12-11-18 +Mg+S+Mikro).
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: AZOFOSKA
Nawozy mineralne najlepiej jak najwcześniej rozsiać i zmieszać z glebą,nawet w marcu.Potas i fosfor z tego co wiem to potrzebują czasu żeby przemieścić się w glebie, rozpuścić.To nawet zdrowiej będzie dla nas, dla roślin tez lepiej bo składniki będą łatwiej dostępne.Aisyrk pisze:Przedwegetacyjnie - czy to znaczy, że trzeba rozsiać na zagonku, a potem jakoś zagrzebać w ziemi i po pewnym czasie posiać rośliny?
Ale jak to jest na piaseczkach to nie wiem bo tam prawdopodobnie te składniki są bardzo szybko wymywane w głębsze warstwy gleby przez deszcz. Tak na wyczucie to też bym wolała dać wcześniej.
- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: AZOFOSKA
Witam. Ja stosuję Azofoskę z kompletem mikroelementów. Stosuję ją tylko raz na wiosnę i tylko pod kwiaty, krzewy.
Pozdrawiam Leszek.
Pozdrawiam Leszek.
witam,
Jestem laikiem i mam kika pytań.
Mam kilka 1-2 rocznych drzewek owocowych (jabłonie, śliwy itp.) i zastanowialem sie czy mozna by tak w pobliżu ich teraz zakopać ( a moze lepiej posypać mna ziemię ? ) troche azofoski.Mam fatalna ziemię a nawozów organicznych nie zamierzam sypac bo to sadek dla dzieci i sam tam tez wypoczywam. Chodzi o bezzapachowe dożywienie drzewek.
Czy takie podsypanie teraz nie uszkodzi korzeni lub cos, no i na ile jest to pomocne. Drzewka zakupilem tamtej jesieni.
Jestem laikiem i mam kika pytań.
Mam kilka 1-2 rocznych drzewek owocowych (jabłonie, śliwy itp.) i zastanowialem sie czy mozna by tak w pobliżu ich teraz zakopać ( a moze lepiej posypać mna ziemię ? ) troche azofoski.Mam fatalna ziemię a nawozów organicznych nie zamierzam sypac bo to sadek dla dzieci i sam tam tez wypoczywam. Chodzi o bezzapachowe dożywienie drzewek.
Czy takie podsypanie teraz nie uszkodzi korzeni lub cos, no i na ile jest to pomocne. Drzewka zakupilem tamtej jesieni.
Płeć: Mężczyzna
-
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Stosowanie Azofoski pod 1-2 letnie drzewka owocowe, czy to c
Stosowanie nawozów przeważnie masz wydrukowane na opakowaniu, ale dla ostrożnoci przed przenawożeniem młodych drzewek, krzewów dawkuje się połowę dawki stosowanej do drzew starszych - średnio łyżeczka od herbaty i przemieszać z podłożem. 

- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Stosowanie Azofoski pod 1-2 letnie drzewka owocowe, czy to c
Masz drzewka młode, które na razie nie będą owocować. Powinny mieć silny wzrost w pierwszych latach aby wykształcić ładną koronę i po wejściu w owocowanie nie będą już tak intensywnie rosnąć. Tak wiec w chwili obecnej potrzebujesz obfitego nawożenia, w szczególności nawozami z duza ilością azotu. Najlepiej nawozić w formie 0.3% roztworu.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Stosowanie Azofoski pod 1-2 letnie drzewka owocowe
no ale rozumie że jak dam azofoske to tylko pomoże... czy może sugerujecie cos innego lepszego. Nadal mówie tylko o sztucznych nawozach bo o takie mi chodzi.
Płeć: Mężczyzna
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Stosowanie Azofoski pod 1-2 letnie drzewka owocowe
1. młodych owocowych nie musisz nawozić w ogóle, w poszukiwaniu pożywienia mają wykształcić solidne korzenie, a nie dostawać łatwego gotowca.
2. jeśli masz dzieci, to właśnie powinieneś stosować nawozy naturalne, a nie sztuczne, jako zdrowsze. Naturalne, to nie znaczy śmierdzące :P
3. jeśli upierasz się przy sztucznych, to tak, możesz dać małą garstkę azofoski, albo polifoski w kole na jakieś 0,5-1 metr od pnia drzewka.
4. poczytaj tu, może cię to zainspiruje:
- Drzewa owocowe - nawożenie
- Wykaz nawozów i środków w rolnictwie ekologicznym
- Nawożenie obornikiem w proszku
- Zadarniony sad - nawożenie
2. jeśli masz dzieci, to właśnie powinieneś stosować nawozy naturalne, a nie sztuczne, jako zdrowsze. Naturalne, to nie znaczy śmierdzące :P
3. jeśli upierasz się przy sztucznych, to tak, możesz dać małą garstkę azofoski, albo polifoski w kole na jakieś 0,5-1 metr od pnia drzewka.
4. poczytaj tu, może cię to zainspiruje:
- Drzewa owocowe - nawożenie
- Wykaz nawozów i środków w rolnictwie ekologicznym
- Nawożenie obornikiem w proszku
- Zadarniony sad - nawożenie
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Stosowanie Azofoski pod 1-2 letnie drzewka owocowe
Odwrotnie Nalewko (tak jak napisał Lex). Młode drzewka potrzebują uzupełniania składników. Nawet jeżeli po wykonaniu analizy gleby okaże się, że ilość składników jest optymalna - to uzupełnienia samego azotu nie unikniemy. Dysproporcja pomiędzy tym "co mamy", a tym co młode (jeszcze nie owocujące) drzewko potrzebuje do prawidłowego wzrostu jest zbyt duża... potem (paradoksalnie można powiedzieć) jest już łatwiej... Oczywiście - drzewka to nie warzywa i ta ilość dostarczanych składników też jest mniejsza. Ale warto o nich pamiętać choćby właśnie na samym początkuNalewka pisze:1. młodych owocowych nie musisz nawozić w ogóle, w poszukiwaniu pożywienia mają wykształcić solidne korzenie, a nie dostawać łatwego gotowca...
Pozdrawiam

- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Stosowanie Azofoski pod 1-2 letnie drzewka owocowe
Hm, to chyba dość wybiórczo czytałam mądre książki 
I zagłodziłam swoje drzewka
Ta jedna garstka raz do roku to cóś mało, tak?
Ale z drugiej strony żadne drzewko mi nie wymarzło
A o ile wiem, nawożenie ma spory związek z odpornością drzew na chłody, czy tak? Tak stało w wiekopomnych dziełach prof. Pieniążka. I sprawdziło się u nas :P

I zagłodziłam swoje drzewka

Ale z drugiej strony żadne drzewko mi nie wymarzło

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."