O,ooo - u Ciebie widzę fiołkowego dzieciaczka,moje też wydały na świat maluchy.
Niestety,nie wszystkie,parę jeszcze siedzi w ziemi i zbiera siły na rozmnóżek .
Tak wyszło jak Mirek pisał - 2,3 miesiące
A nie jęcz - umówię się z Tobą kiedyś (przeoczyłam,że jesteś z Krakowa),jak się zdecydujesz
przyjechać do Huty,i dam Ci (do ukorzenienia) .
Przyszły tydzień mam zajęty,to pewnie w kolejny.Jakby mi się zapomniało - przypomnij się
Tak na serio to chyba z tą compactą poczekam, mam zaklepaną jedną hoyę u jednej z forumowiczek tylko muszę poczekać aż z wakacji wróci wtedy dokonam z nią transakcji. Jeśli z zaklepaną hoyą mi się uda i odniosę sukces to upomnę się o tą 'pofalowaną' od Ciebie