AnaM tak to jest klonik palmowy , wsadzony był zeszłorocznej jesieni i w tym roku tylko się zadomawiał , nie urósł nic

Prace jesienne powoli dobiegają końca, założyliśmy trzy nowe rabaty z cebulami: tulipanów, narcyzy, krokusów, szafirków, hiacyntów i moimi ulubionymi czosnkami ozdobnymi. Martwię się tylko bo ostatnia rabatka była zakładana w drugim tygodniu października i czy nie był to termin zbyt późny. Wiosna pokaże.
Oglądając Wasze ogródki notowałam sobie co chciałabym mieć u siebie. U Eweliny zakochałam się między innymi w rozplenicy japońskiej , polowałam przez całe lato w pobliskich naszych sklepach i wreszcie ją mam

Zauroczona również pustynnikiem , kupiłam , posadziłam i ................... mój Bertek trzeci raz go wykopuje i zakopuje sobie w tym miejscu kość, biedny pustynnik spędził noc wygrzebany z ziemi na przymrozku, ja ustapiłam i poszukałam mu nowego miejsca ale moje obawy co do jego kondycji są wielkie.
Chciałam pokazać Wam jak zachodzi u mnie słońce , ale nie umiem zmniejszać zdjęć i fotosik odrzuca a szkoda.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Kasia