Gabi ,,Tyś jest kapliwo dziołcha
Wiesz
Jadziu ,,,młode róże mi obmarzły ,między innymi też azalie, robinia niektóre hosty ,ale już widzę ,że puszczają młode liście ,no i hortusie ...co zrobić ,jak ta aura pogodowa jest jaka jest... mimo naszej woli .....
Dzięki
Iwonko za odwiedziny

liliowców mam już dosyć dużo ,,nie wiem czy wszystkie zakwitną bo mam koło 15 nowych ,a starsze mi jakoś się dziwnie skręcają i brązowieją .
Oczywiście nie wszystkie ,może 4 kępki ....denerwuje mnie to ,bo nie wiem co się dzieje jak temu zapobiec ,szkoda mi ich ,bo jak wiesz nic nie jest za darmo .
Oj
Grażynko Rślady zostały w postaci łysych placków zamiast trawnika i gdzieniegdzie wystające korzenie z tui ,jakoś nie mogę się nikogo doprosić żeby je wykopali ,więc muszę ten fakt zostawić samemu sobie .... :P
Halinko nie okrywałam klimusiów niczym ,po prostu zima mnie zaskoczyła i nie zdążyłam .Myślałam że nie przeżyją ,a jednak ....na dzień dzisiejszy mają sie dobrze ,nawet bardzo ....
Grażynko K już wstawię ,,,
Aneczko ,właśnie ,,wszystko było przygotowane na ostatni guzik ,ale ta pogoda ,,,Anka ,ja mam inny numer i dlatego musiała poczta odpowiadać ,,a do Chorzowa nie jadę ,bo wnuk ma urodziny ,,,,chwol się chwol ,bo wiym że mosz czym...
Aniu przecież jestem...... na żądanie .......
