Mam nadzieję, że moje świerczki nie dopadnie kornik drukarz i mnie przeżyją. Nie mam zamiaru ich ścinać ale myślę jeszcze o zalesieniu ...ale czas pokaże. Najgorsze jest to, że na sąsiedniej działce są bardzo dorodne osty i (chyba) barszcz Sosnowskiego no i niestety wszystko się rozsiewa.
Oto one:

Tak to masz kochana urobisz się a tu sie rozsiewa.
Pocieszeniem jest to, że rosną grzyby, maliny i jeżyny



Pozdrawiam Cię serdecznie i pa
