Czereśniak 2011

[tara]

ja tez myślałam robinia, ale poczytalam dokładniej Indygowiec barwierski myślę jednak, że to rodziny akacji.

[edulkot]

Ale gapa ze mnie myślałam że to pierwsze zdjęcie to krzewuszka, znowu brak zrozumienia przy czytaniu
Ja jesienią posadziłam amorfę indygowca i chyba to jest to samo albo bardzo podone.

[basjak]

Indygowiec barwierski należy do rodziny bobowatych tak wyczytałam a jego liście służyły do barwienia dżinsu
U mnie rośnie dwa lata. Po pierwszej zimie obudził się w maju, już miał witać się ze śmietnikiem. W zeszłym roku przemarzł całkowicie. Odbił od ziemi i urósł gęsto do metra. Fajnie kwitł, do samej jesieni.

[Alionuszka]

Basiu przyleciałam ,aby popatrzeć na Indygowca... ,ja jednak kupiłam coś innego ,mimo tego ,że Amorfę zwą Indygowcem.Amorfa ma też takie akacjowe liście ,ale ma kłosy granatowe i nazywa się Amorpha fruticosa.
Majka masz ją ,i jak się sprawuje i kiedy Ci kwitnie...?
Basiu Twój indygowiec długo kwitnie

[danutab]

Basiu ja ciemiernikom obcinam liście gdy już maja pączki i miną zimne noce, zostawiam trzy młode listki i to wszystko tak że jak teraz wyglądają liście nie ma znaczenia one do lata pięknie urosną.

[edulkot]

Nelu, nie wiem dopiero posadziłam jesienią i ciekawa jestem jak przeżyje zimę, czekam z niecierpliwością.

[marzanka]

i znowu ile razy można się zakochać .Basiu cudo pokazałaś Już kocham tę roślinkę i zaraz jej szukam

[JAKUCH]

BAŚKA u Ciebie również gwarno wszyscy zaintrygowani Indygowcem . Chociaż kwiatki ma fajne to u mnie wielkoludy nie mają racji bytu zasłoniłyby mi wszystkie roślinki Ciekawe czy byłyście na zakupach

[Soczewka]

Melduję się i ja. Oczywiście trochę spóźniona. Zazdroszczę pierwszych oznak wiosny w ogrodzie.
Jutro muszę zrobić przegląd u siebie. Może też już coś zakwitło a ja o tym nie wiem.

[basjak]

Nela Twój indygowiec ma dorosnąć do 6 metrów
Mój w zeszłym roku przycinałam do ziemi, ale szybko odrósł. Pierwsze kwiatki pojawiły się w lipcu i kwitł do października. Nie chwytały się go żadne choróbska, a liście miały wciąż zdrowy, jasnozielony kolor. Wiesz, taki bezproblemowiec

Danusiu moim ciemiernikom w tej chwili padły już chyba pąki kwiatowe. Liście są sztywne, chociaż brzydkie, natomiast zawiązki kwiatów zwiotczały całkowicie. Chyba się już nie podniosą

Majka no, to masz roślinę, którą będziemy podziwiać w przyszłym roku. To ta sama rodzina, co moja, więc nawet jakby podmarzła, to powinna wypuścić od korzeni.

Marzanka podobno każda miłość jest pierwsza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Indygowiec_barwierski
Ja mojego kupowałam na All, bardzo tanio, od szkólkarza. Nicku, niestety, nie pamiętam.

Jadzia gdyby Nela o nim nie napisała, to w ogóle bym o nim zapomniała. Tak to jest, jak roślina rośnie bez problemów o kapryśnikach zawsze się pamięta.
On nie jest duży, miał koło metra na wysokość i szerokość. Trochę się pokładał, ale do opanowania.

Monika miło Cię gościć pierwsze maluszki dokładnie schowane. Można je zobaczyć tylko przy szczegółowej kontroli działki. Najlepiej z lupą Na pewno coś wypatrzysz

Indygowiec schowany w lewym górnym rogu


Polecam

[JAKUCH]

BASIA pierwsze 2 zdjęcia bardziej w moim guście

[krysad71]

Coraz więcej widzę nie znanych mi dotąd roślin. Piętrowy ogród musiałabym mięć i po schodkach wchodzi do góry. Na dole powinien być półcień i cień, a u góry ukwiecony słoneczny taras.

[iwa27]

Znowu się czegoś nauczyłam - indygowiec do farbowania dżinsów

A co do gronostai, ja je tylko słyszałam, ale widzieli je przez okno nasi sąsiedzi - gdy my byliśmy na Śląsku to one wygrzewały się na naszym białym chodniku i baraszkowały spokojnie na trawniku przed domem. Daniel chciał im zrobić zdjęcie ale jak tylko pokazał się na dworze to one szybciutko czmychły. Bardzo bojaźliwe są

[skorpion811-51]

Basiu ładny galimatias u Ciebie podoba mi się zawsze coś kwitnie

[basjak]

Jadzia nie oszukuj, że podobają Ci się zdjęcia buszu takiej pedantce
W tym roku nie będzie kosmosów, więc powinno być bardziej przejrzyście.

Krysiu my działkowicze, chętnie powiększalibyśmy nasze niewielkie włości. Spacery po ogrodach na forum jeszcze bardziej potęgują roślinne zachcianki. Tutaj każda działka inna, a wszystkie się nam podobają Nie da rady, trzeba wybierać

Iwonko będziemy próbować rozmnażać indygowca
Wyczytałam, że gronostaje są pod ochroną, więc musisz je pielęgnować Roślinom nie zagrażają, a mogą pomóc w tępieniu nornic i robactwa.

Stasia cały ten kram jest wcześnie i długo zielony, ale kwiaty pojawiają się etapami. Bardzo kolorowo jest, jak kwitną tulipany, a później lilie. W międzyczasie kolorów mniej, a dominuje zieleń

Zdjęcie z poprzedniego postu, powiększone i dodane przez Imageshack. Lepsze?