Jak dokarmiasz mlekiem w proszkuEryk-kun pisze:Najlepiej raz na miesiąc, ale nie za dużo. Ja dokarmiam rosiczki głównie mrówkami, mlekiem w proszku, a także innymi nie za dużymi owadami.
Rosiczka (Drosera) - wysiew,uprawa,wymagania
-
szymonixis
- 100p

- Posty: 115
- Od: 8 lut 2011, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole/Grodków
Re: Rosiczka (Drosera)
Z pytaniami dotyczących rosiczek zapraszam a mój temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
Re: Rosiczka (Drosera)
Rosiczka przylądkowa (Drosera capensis) jest jedną z najłatwiejszych w uprawie rosiczek (razem z D. aliciae oraz D. spatulata).
D. oblanceolata również jest łatwa w hodowli, ale ma nieco większe wymagania niż D. capensis.
W przypadku większych roślin również jest to dobre rozwiązanie, ale wtedy lepiej kłaść na liście "bryłki" mleka w proszku, ponieważ roślina łatwiej trawi bryłki, niż sypki proszek. Po strawieniu mleka zostaje tylko czarna, "zwęglona" bryłka.
D. oblanceolata również jest łatwa w hodowli, ale ma nieco większe wymagania niż D. capensis.
Kwitnienie zawsze osłabia rośliny, ale w przypadku rosiczek odbija się to tylko na szybkości wzrostu - kwitnąca rosiczka rośnie nieco wolniej. Może również przestać wytwarzać kropelki na liściach.Wypuszczanie i ''utrzymanie'' kwiatka chyba nie osłabia tak rosiczek jak muchołówek. Dlatego nie mogę się doczekać kiedy wyrośnie kwiatek. (moja pierwsza muchołówka, którą miałem chyba z 5 lat temu umarła właśnie przez to że zakwitła)
Najbardziej sprawdza się to w przypadku siewek - wykałaczką nakładam trochę takiego mleka na liść, ale nie za dużo, bo może zacząć pleśnieć.Jak dokarmiasz mlekiem w proszku
W przypadku większych roślin również jest to dobre rozwiązanie, ale wtedy lepiej kłaść na liście "bryłki" mleka w proszku, ponieważ roślina łatwiej trawi bryłki, niż sypki proszek. Po strawieniu mleka zostaje tylko czarna, "zwęglona" bryłka.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
-
szymonixis
- 100p

- Posty: 115
- Od: 8 lut 2011, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole/Grodków
Re: Rosiczka (Drosera)
A można dawać komary lub pająki??? (dawanie komarów przyda się zwłaszcza latem...
)
Z pytaniami dotyczących rosiczek zapraszam a mój temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
Re: Rosiczka (Drosera)
Tak, nie dawaj tylko żuków itp z pancerzykami.
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rosiczka (Drosera)
Osobiście używam suchego pokarmu dla rybek. Rzeczywiście efekty u siewek widać, gdy stosuje się dokarmianie tego typu rzeczami. Czytałem też o pszczelim pyłku, ale jest większy problem z jego pozyskiwaniem, o którym nie chcę się już rozpisywać, a samemu się nie chciało, bo miałem taką możliwość.Eryk-kun pisze:
Najbardziej sprawdza się to w przypadku siewek - wykałaczką nakładam trochę takiego mleka na liść, ale nie za dużo, bo może zacząć pleśnieć.
W przypadku większych roślin również jest to dobre rozwiązanie, ale wtedy lepiej kłaść na liście "bryłki" mleka w proszku, ponieważ roślina łatwiej trawi bryłki, niż sypki proszek. Po strawieniu mleka zostaje tylko czarna, "zwęglona" bryłka.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
-
szymonixis
- 100p

- Posty: 115
- Od: 8 lut 2011, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole/Grodków
Re: Rosiczka (Drosera)
Mi by nigdy do głowy nie wpadło żeby dawać rosiczce mleko w proszku albo pokarm dla rybek.
O takim karmieniu przeczytaliście, czy jest to na bazie własnych eksperymentów?
O takim karmieniu przeczytaliście, czy jest to na bazie własnych eksperymentów?
Z pytaniami dotyczących rosiczek zapraszam a mój temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rosiczka (Drosera)
Karmienie pokarmem dla rybek jak najbardziej sprawdzone przeze mnie. Szybciej rosną niż mielibyśmy czekać na uzyskanie przez rosiczki odpowiednich rozmiarów, aby karmić je owocówkami. Hodowlę owocówek też już miałem, pomimo rozmiarów są to naprawdę silne owady i złażą nawet z dorosłej D.aliciae.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
-
szymonixis
- 100p

- Posty: 115
- Od: 8 lut 2011, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole/Grodków
Re: Rosiczka (Drosera)
A jakiego pokarmu dla rybek używasz? Rozwielitek czy te takie kolorowe płatki?
Z pytaniami dotyczących rosiczek zapraszam a mój temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rosiczka (Drosera)
Te kolorowe płatki. Tanie i starczy na długo.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
-
szymonixis
- 100p

- Posty: 115
- Od: 8 lut 2011, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole/Grodków
Re: Rosiczka (Drosera)
Mam akurat akwarium to już nie muszę kupować. A zdarza się tak jak u muchołówki że liść może uschnąć albo zgnić z ofiarą w środku? Chodzi mi czy z tym pokarmem nie zdarzyło ci się że liść zgnił lub usechł. 
Z pytaniami dotyczących rosiczek zapraszam a mój temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rosiczka (Drosera)
Muchołówki nie dokarmimy tymi płatkami, to sposób na rośliny z 'klejącymi liśćmi'. Liść muchołówki z muchą w środku może oczywiście uschnąć, a bardziej zczernieć. Dzieje się tak gdy liść jest już 'zużyty'. Ucinamy go dopiero wtedy, kiedy zczernienie cały, bo muchołówka wysysa z tego liścia wartościowe soki.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Re: Rosiczka (Drosera)
Ja próbowałem używać pokarmu dla rybek, ale zostawało potem za dużo resztek i wszystko pleśniało (szczególnie w okresie jesieni oraz zimy). Z mlekiem w proszku nie ma takiego problemu - ma ono znacznie większą zawartość białka w suchej masie niż pokarm dla rybek (który z kolei ma więcej wapnia). Taki bodziec chemiczny pobudza roślinę do niesamowitego wręcz zginania liści - nawet bardziej niż żywe owady. Gdy zaczynałem wypróbowywać mleko w proszku na D. aliciae efekty przerosły moje oczekiwania - "sztywne" z natury liście Alicji zaczęły się składać na pół, aby "objąć" jak największą ilość mleka. Siewki również zaczynają po mleku rosnąć naprawdę szybko. Jego wielką zaletą jest to, że - o ile nie upadnie na podłoże - w ogóle nie pleśnieje. Jak już pisałem, po strawieniu zostaje tylko czarna bryłka, która jest prawie w całości zwęgloną galaktozą z mleka (cukier pod wpływem kwasu się zwęgla).
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rosiczka (Drosera)
Pewnie masz rację. Zimą z tych przewidzianych powodów o pleśnieniu nie stosuję dokarmiania. Latem wszystko gra. Chcę też aby przystopowały wzrost na zimę.
Może w tym sezonie wypróbuję twój sposób z mlekiem.
Może w tym sezonie wypróbuję twój sposób z mlekiem.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
-
szymonixis
- 100p

- Posty: 115
- Od: 8 lut 2011, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole/Grodków
Re: Rosiczka (Drosera)
Mleko w proszku ma być zwykłe czy odtłuszczone???
Z pytaniami dotyczących rosiczek zapraszam a mój temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
-
szymonixis
- 100p

- Posty: 115
- Od: 8 lut 2011, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole/Grodków
Re: Rosiczka (Drosera)
Porównując co jest łatwiejsze w hodowli muchołówka czy rosiczka 
Z pytaniami dotyczących rosiczek zapraszam a mój temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2050000" onclick="window.open(this.href);return false;
POZDRAWIAM SZYMON


