Aga ja siałam kobee 6 lutego i wydaję mi się, że mogłoby się już coś więcej pokazać

żebym chociaż mogła się 4 dochować
Paulinko oj dobrze, że można chociaż w doniczkach pogrzebać

u mnie dziś spadło tyle śniegu, że marzenia o szybkiej wiośnie stały się jakby mniej realne....a tak miło było popatrzeć jeszcze kilka dni temu na te kiełki wychodzące z ziemi
Jolu szczerze to nie wiem od czego to zależy, kupiłam jesienią cebulki w biedronce i schowałam je do lodówki, a później po wsadzeniu wychodziły już liście od razu z pączkami, chociaż z niektórych cebulek na razie same liście
